Temat: Grupa wsparcia dla -20 ,-30 ,-40 ,-50 i więcej :) Bądz Piękna Tego Lata :)

Witam  , zachęcam Wszystkie Vitalijki które chcą schudnąc zdrowo bez efektu jo-jo  . Bądzmy dla siebie wsparciem i wymieniajmy sie doświadczeniem  ,przepisami na smaczne i zdrowe dania oraz  , podajmy sobie reke gdy podwinie nam sie noga :)

Nick waga poczatkowa spadekwaga koncowado celu 
pozostalo
cel
agnistar11321113180
niedostepnaa11035751065
SandraB973,893,227,266
agatopol933902070
M@gda108,53,7104,826,878
prawdziwakobieta11531121399
maq012963933360
Martulleczka912893554
PannaMigotka2015
gosia_wasowska93,53,889,329,360
tylko-dla-mnie
Kapitalna1266,3119,749,770
Mrs-Fat-Ass1121,8110,235,275
Cancri82
Anica.Anica10402678
Mocca97970,896,239,257
Milagros24Ania9502570

W SOBOTE PROSZE O PODANIE W WIADOMOŚCI PRYWATNEJ AKTUALNEJ WAGI I ŁĄCZNIE ZRZUCONYCH KG I ILE POZOSTALO DO CELU   

Pasek wagi

Martulleczka, współczuję i to bardzo. Ja nie mogę sobie wyobrazić straty dziecka, mam synka, urwisa, ale  to największe szczęście jakie mogło mnie spotkać. Teraz staram się z mężem o drugie dziecko. To już ostatni dzwonek dla mnie, a ja zamiast schudnąć przytyłam jeszcze 5-6 kg. Oj głupia ja, głupia. Nie mogę się poddać i teraz muszę schudnąć choć 10 kg. Każdy kg mniej to lepiej dla zajścia w ciąże i jej donoszenia. Odżywianie ok, poza mała wpadką z paseczkiem czekolady, ale zwalam to na karb okresu, który właśnie się zaczął. Poza tym spędziłam prawie 2 godziny w lesie, chodząc z rodzinką po górkach i według enodomondo spaliłam pond 300 kcal. Ja mam zamiar się ważyć raz w tygodniu, w sobotę rano. W ciągu tygodnia potrafię grzecznie trzymać dietę i ćwiczyć. W weekend bywa gorzej, ale trzeba walczyć ze słabościami.

Nasze motto: Ja nie dam rady, ja albo jak nie my to kto jak nie teraz to kiedy?:D

Pasek wagi

bardzo duzo dzieci jest terach chorych ,jak nie autyzm to adhd i inne tego typu choroby dawniej chyba tego nie bylo , czasem wydaje mi sie ze to jedzenie ktore spozywamy tak nas truje wszystko jest chemicznie doprawiane  ,nie ma zdrowej zywnosci  , tez chce wprowadzic jak najmniej przetwozone produkty  , jak najmniej wedlin sklepowych ,dzie na obiad szykuje makaron z marchewki i kotlet z indyka do tego moze szklanka kefiru ,wiez ze trzeba jesc duzo produktow nabialowych zeby podkrecic metabolizm ,ja trzymam sie diety ale waga na razie nie rusza  ,ale nie pddaje sie bo to dopiero poczatek i moj organizm ktory jest odporny na diety musi sie przyzwyczaic 

Pasek wagi

Dziewczyny, musimy dać sobie radę :)  Wyobraźcie sobie jakie laski będziemy na wakacje! Ja mam urodziny w październiku i do tego czasu mam zamiar zrzucić większość zbędnego balastu :D

Z tym jedzeniem teraz tj jakiś żart, wszystko przetworzone, sztuczne, chemiczne, okropność. Nawet nieprzetworzona żywność jest pryskana, genetycznie modyfikowana itp itd. Nagle wszechobecne problemy z otyłością, już nawet nastoletnie, szczupłe dziewczęta mają rozstępy, gdzie np dla mojej mamy czy babci to był problem stricte związany z ciążą...;/ Nawet nie chce mi się tego komentować, a będzie jeszcze gorzej. Do tego problemy z zajściem w ciążę, z poronieniami, chorymi dziećmi... No ale nie można się załamywać, trzeba próbować w tym całym chaosie znaleźć swoją drogę na zdrowy tryb życia. Wierzę, że nam się uda! :)

Martulleczka bardzo mi przykro. Ja też straciłam pierwsze dzieciątko. Z tą wagą w ciąży to nie do końca tak jest.  Ja w drugą ciążę zaszłam z wagą 97 kg  synek urodził się zdrowy, ciąża w szpitalu ale nie miało to nic wspólnego z wagą ani dzieckiem. Ja myślę że tu bardziej chodzi o przygotowanie do ciąży (kwas foliowy, witaminy i  zdrowe odżywianie w ciąży.

Ja też żeby zajść w ciążę muszę i chcę schudnąć. Jednak, jeżeli ustabilizuję poziom TSH to nie będę czekać na spadek wagi tylko będziemy starać się o dziecko, bo coraz bardziej szaleją mi hormony - w tamtym mc musiałam wywoływać okres luteiną, nie wiem jak w tym będzie :(

eVitalia ja nie mówię, że straciłam dziecko przez wagę. Kwas foliowy brałam jeszcze zanim zaszłam w ciążę, tak samo witaminy, odżywiałam się zdrowo. Tak widocznie miało być. Spróbujemy drugim razem :). Bardzo mi przykro, że straciłaś pierwszego Dzidziusia. Pozostaje się tylko nie załamywać.

tylkodlamnie widzę, że dużo już kolejna z nas chce się starać o dzidziusia... Fajnie :). Może za jakiś czas będziemy się chwalić zdjęciami z USG. Trzymam za Was wszystkie kciuki! :)

Hej, jeżeli mogę to jeszcze się dołączę. W luty weszłam na wagę i zobaczyłam przeraźliwe 93 kg, wzięłam się za siebie i schudłam do 83 kg, ale pojechałam na wakacje i...koniec z dietą. Przytyłam, ale nie wiem ile...nie wchodzę na wagę, bo wiem, że się załamię i będzie gorzej. Myślę, że koło 90 teraz będzie. Liczy się cel w tej chwili, czyli 70 kg do czerwca. Wiem, że będzie ciężko, ale to w końcu pół roku.

Nie planuję drastycznych diet...nie jem słodkiego, chipsów, fast foodów i innych śmieci. Myślę, że 1500 kcal będzie ok. Cheat day raz w miesiącu. No i ruch, ruch i jeszcze raz ruch. Czy mi się uda ? Mam bardzo dużą motywację, dlatego wierze w sukces ! :)

ja sie napatrzylam ostatnio na film telenowela krolowa serc i tam sa takie ladne te kobitki wiadomo ze sztuczne ale zawsze eleganckie i ja sama chcial bym tak wygladac oczywiscie bedz zbednej przesady ale che byc zawsze ladnie ubrana umalowana pachnaca a nie smierdzaca potem (slina) bo sie gdzies zasape i zmecze  , jak chcialam sobie kupic kurtke zimowa to kobitka popatrzyla na mnie i powiedziala ze tak duzych rozmiarow nie sprowadza ( 50 ) bo kto to kupi ? przykro mi sie zrobilo i wyszlam ze sklepu  ,  chcialabym sie zmiesci w 46 mam nadzieje ze mi sie uda

zawsze przezywam dramat na wakacjach bo wyzezdzamy zawse do cieplych krajow tam kobitki opalaja sie toples a ja w jednoczesciowym kostiumie gotuje sie na plazy (pot) , i wygladam okropnie chce to zmienic !!!

Pasek wagi
Ja tam jestem ładna i pachnąca...mimo wagi się nie pocę....i zawsze komplementują moje perfumy:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.