Temat: Grupa wsparcia dla -20 ,-30 ,-40 ,-50 i więcej :) Bądz Piękna Tego Lata :)

U mnie rządzi najprostszy: banan, truskawki i jogurt naturalny lub kefir. Muszę więcej robić bo córce zasmakował. Ostatnio zrobiłam twarożek z miodem jak któraś z was polecała, dodałam jeszcze rodzynki i pychota mmmm.

Dziś na śniadanko jajecznica na mleku zamiast tłuszczu i chlebek żytni, kolacja sałatka z brązowego ryżu i tuńczyka. Obiad niestety spagetti, normalnie w szoku jestem że ma aż tyle kalorii, trudno tak mnie dziś głowa boli i kręci mi się że nic innego nie wymyślę. Muszę do hematologa się wybrać czy czasem anemi nie mam. Jak wyniki ok będą to jednak psychika. Mam taką jedną przypadłość, że muszę to kontrolować i zastrzyk raz w mcu brać. Wiadomo jak to jest, jak ma się dzieci, zastrzyk nieraz spóźniony sobie robiłam. Kurcze naprawdę nie mam jak w kolejce od bladego świtu stać, chyba że z małym.

SandraB spagetti tez moze byc zdrowe i nie takie tuczace;) makaron pene, blendowane pomidorki, zmielic filecika, ja zawsze dorzucam jakies warzywka typu papryka, moze kukurydza, jak mam pieczarki czosnek cebula- tzw spagetti na winie (co sie nawinie to do spagetti;) ) ja ciagle zajadam makarony, nie umiałabym zyc bez nich  i koniecznie jajas ostra przyprawke zeby podkrecic przemiane materii (ja daje pieprz cayen)

najlepiej makaron razowy bo zdrowszy 

Jak wieczorek mija Dziewczęta? :). 

Ja właśnie wróciłam ze stajni, zjadłam obiad (kaszę gryczaną, kurczę i ogóras kiszony), zaraz zmykam na bieżnię, a wieczorkiem poczytam sobie trochę. 

Też właśnie skończyłam . Teraz idę ogarnąć kolację (sałatka z kurczakiem i koktajl z sałaty i owoców), później przed snem jakoś wsunę twaróg z pomidorkiem i na dziś koniec jedzenia. 

No to tak jak ja, 2-3h przed snem jem :). ok 22 zjem jeszcze twaróg i koniec.

Hej!

U mnie dzis do przodu. Moja kolezanka, z ktora chodze na silownie od grudnia, schudla juz 5 kg, a ja tyle samo przytylam, co za sprawiedliwosc :P Ale pocwiczone, dietetycznie tez calkiem ladnie dzisiaj. Wiec uwazam dzien za zaliczony ;-)

cancri jak to mawiają, w przyrodzie nic nie ginie tylko zmienia właściciela i coś w tym jest . Mój chłop jak schudł 20kg to ja tyle samo przytyłam. Podłość.