- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 grudnia 2014, 08:12
Zapraszam do udziału w nowej
Szóstkowej Akcji ZIMA 2015
Z NOWYM ROKIEM ZACZYNAMY GUBIĆ NASZE KILOGRAMY!!!
Czas trwania: od 01.01.2015 do 31.03.2015
Zapisujemy się tutaj podając swoją wagę wejściową. Pierwsze zestawienie w weekend:03/04 stycznia.
Następnie co weekend aktualizujemy wagę podając:
Waga aktualna:
Zmiana od poprzedniego pomiaru: opcjonalnie
Poziom zadowolenia: -10 / +10
Komentarz i zadanie na przyszły tydzień
Zestawienia staram się podawać w poniedziałki.
5 stycznia 2015, 09:27
jakoe to smutne..., w takich chwila h nawet nie wiadomo co powiedzieć.. Myślałam o Tobie, jak sobie poradziłas. Potrzebujesz czasu, i oby ten Czas w końcu był łaskawy... Trzymaj się jerzobku..
5 stycznia 2015, 10:12
Witajcie,Jeszcze parę z nas nie podało wagi startowej. Być może gdzieś na "długi" weekend się zaszyły.Wszystkim życzę powodzenia w tej akcji.
Kochana, zważyłam się dzisiaj, żeby mieć dokładną początkową wagę. ---> 70,3kg :) Możesz mnie wpisać, dziękuję
5 stycznia 2015, 13:25
Jerzokb jeszcze raz mocno tulę.
Marcelka u mnie podobna sytuacja. Po świętach i sylwestrze nie było tak źle jak po wyjadaniu resztek:) Nie wiem ile ważę. Mam tylko nadzieję, że nie zobaczę znienawidzonego 70 kg. Dziś już jestem grzeczna. Śniadanie jakieś kanapki z warzywami, obiad ciemny makaron z sosem z pomidorów, cebuli i czosnku, a na kolację coś się jeszcze wymyśli. Taka się czuję ciężka, że masakra. Zważę się jutro z ciekawości:)
EssTee też radzę nie korzystać za bardzo z serków danio i tych niby dietetycznych batoników. Wystarczy przeczytać na opakowaniu skład takiego serka czy batona. Lista dłuuuuga nieskończona. To już lepiej chyba zjeść 2 kostki czekolady. A z tym ważeniem się codziennie, to wiadomo, że lepiej jest raz w tygodniu. Ale żeby to było takie proste:) Raz mogę się ważyć raz w tygodniu, ale przychodzi taki okres, że się ważę kilka razy w ciągu dnia i nie mogę się powstrzymać.
5 stycznia 2015, 14:06
a mi wychodzi odchudzanie tylko jak się Ważę codziennie. Raz w tyg się u mnie w ogóle nie sprawdza.
5 stycznia 2015, 14:07
Hej Babki, nagrzeszyłam dzis. W Wedlu, miał byc zestaw śniadaniowy... ale nie mieli.... :(
Za to na obiad mam wczorajszy razowy kuskus z warzywami.
Wymyslilam sobie ze urodze w niedziele, do tego czasu powinnam pozałatwiać jeszcze kilka spraw ;) aaaaa i kupiłam tez wage w koncu, ostatnia padła pod moim ciężarem ;)
5 stycznia 2015, 14:08
i wagowe katastrofa jest. Dziś moja waga podała 55,1 jakim cudem nie wiem. No wiem znaczy. Ale powinna max 53 pokazać a ona co? Toż to szczyt bezczelności :-)
5 stycznia 2015, 14:10
dziwwczyny to przerażające jak człowiek się stara, dba o sobie, o swoje dietę o cw nagle odpuszcza na chwile i katastrofa. Jak szybko to wszystko wraca. Trzeba zmienić myślenie. Siebie przede Wszystkim bo tak to jedna wielka Dupa będzie. I to dosłownie niestety ;-)
5 stycznia 2015, 14:11
kateszka-co widzę, że coś napisałaś to myślę że zobaczę magiczne słowo "urodziłam" :-) w prawdzie do planowanej niedzieli hi hi jeszcze trochę czasu ale już dziś Ci powiem, że trzymam kciuki :-)
5 stycznia 2015, 14:26
Dzieki ;)
Jutro jeszcze ide z BB do teatru, w sr mam ksiedza, w czw zdjecia mi ma kolega zrobic, a w sb impresske u kolezanki... Potem luz ;)
5 stycznia 2015, 16:45
ja znów zapomniałam sie zważyć, może jutro nie będę miec takiej sklerozy, chyba sobie musze przypomnienie nastawić w komórce....
Jerzokob Ty słyszysz glos siostry z okropną informacją, a ja od czasu do czasu ( a miną 10 stycznia 2 lata) widze twarz mojego brata , który ze swoją zoną pojawia sie w drzwiach mojej pracy, nic nie musiał mówić, ja juz wiedziałam, a tego samego dnia koleżanka z pracy urodziła swojego synka, tak sie cieszyliśmy, a ja tylko powiedziałam, ze cżesto tak jest ,że jak ktoś sie rodzi, to inna osoba robi jej miejsce, a parte godzin później mama nie żyła...