- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 grudnia 2010, 11:12
25 listopada 2011, 07:55
25 listopada 2011, 08:40
25 listopada 2011, 08:53
hej
Siedzę i popłakuję, kuzynka męża dzisiaj rano umarła....jest mi tak przykro, ma 2 córki nastolatki, tydzień temu jedna z nich zadzwoniła do męża, żeby przyjechał porozmawiać z mamą, bo bardzo źle wygląda, ledwo chodzi i nic nie je, do lekarza nie chce iść. Mąż pojechał i jak wrócił, to był załamany, mówi, że wygląda jak 70-o letnia staruszka, w tym tygodniu miał tam jechać i wezwać pogotowie....no i już nie trzeba:/
Życie jest czasami okropne prawda?
25 listopada 2011, 09:12
Witam kobitki!
christi, współczuję... życie bywa czasami okrutne:(
A ja dziś chora na maxa, popijam właśnie herbatę z sokiem malinowym, miodem i cytrynką, może mi przejdzie... jutro mam imprezę i nie chciałabym nawalić:(
25 listopada 2011, 10:05
Edytowany przez hanejowa 25 listopada 2011, 10:03
25 listopada 2011, 10:09
Cześć dziewczyny,
Christi - bardzo mi przykro.
Hanejowa - ja też zaczęłam dzień od gorącego kubka, ale coś mi się tak kotłowało w brzuchu, że musiałam coś ciepłego wypić, a taki rosołek z samą chemią zwykle mi pomaga.
Mnie też coś rozkłada, ale wczoraj po basenie, z mokrą głową poszłam na zakupy i do teraz mnie trzęsie.