Temat: SOUTH BEACH - od nowego 2011 roku

oki kobietki żegnam się na dzisiaj........
milusiego dietkowania i do jutra

baj baj hanejka:)

Pewnie Christi, ja też czasami robię sobie wolne od diety. Czasami mam zwyczajnie dosyć diety i jedzenia tego samego ciągle.

No ja mam chyba właśnie wolne od diety :/ właśnie wsunęłam trzy batoniki Fitness i to bynajmniej nie z głodu :( eh....szkoda gadać...

dzień dobry kobietki.....
komu kawusi??

ależ mam dzisiaj humor..... bez noża nie podchodzić!!
kara za łakomstwo musi byc hehehe mój m zażyczył sobie wczoraj placka.... czekoladowego cholercia.... no to oczywiście nie mogłam powstrzymac sie od oblizywania paluchów, łyzki, miski i wszystkiego po kolei....i w nagrodę wypadła mi plomba
na szczęście była jeszcze na gwarancji i zrobili mi za free ale stresik itd był.....tak więc teraz jestem zła na obolałą szczękę, na to że wyżerałam i na cały świat

Cześć Babeczki.

Hanejowa - mianuję Cię moim rodzinnym lekarzem. Pomógł mi ten kisiel z siemienia. Bez buraków wprawdzie, ale taka ulga dla żołądka, że normalnie noc przespałam.

ewcia do usług hehehe......
moja mama ma problemy z wrzodami i też się tym wspomaga.... zresztą siostra miała martwicę jelita i tez tym+ sok z buraków się wspomagała- działa cuda

hallo wam:)

Cześć dziewuszki, a mnie wczoraj wieczorem przyszła ochota na muffiny i coś mnie podkusiło zrobić z podwójnej porcji. No wyszły wspaniałe i bardzo dużo. Wzięłam 2 sztuki dzisiaj na drugie śniadanie, ale nie wytrzymałam napięcia i jednego już pożarłam.

ja planuję zrobić "muffiny wytrawne" w ten weekend :) z mąki pełnoziarnistej, sera żółtego, szynki, cebulki ;)