Temat: SOUTH BEACH - od nowego 2011 roku

1 stycznia, kto uderza ze mną? :D

Hanejowa - wszystkiego naj, naj, naj.  Dzisiaj nie patrz na wagę. Dzisiaj jest Twój dzień.

 

Ja już dawno przestałam przejmować się wagą. To jest wredne, złośliwe urządzenie.

 

Czy Wy dziecie, że niebawe minie rok jak jesteśmy razem ? I jak sobie pomyślę, że od początku roku schudłam tylko 7.8 kg to śmiech mnie ogarnia. Ludzie tyle chudną w miesiąc.

Pasek wagi
też własnie mnie olsniło ostatnio że juz prawie rok jesteśmy razem...... ijakoś cięzko pogodzić mis ię z tym że straciłam tylko parę kg i nie osiagnęłam wyznaczonego celu....
no ale było pare przeszkód po drodze.... najważniejsze to się nie poddawać


dzięki ewcia za zyczonka
Pasek wagi

hanejka 100 lat 100 lat!!! dużo zdrówka i miłości! i....pięknej chudości oczywiście:)


Pasek wagi
nie martwcie się wynikami, nudno by było ...schudnąć...i co dalej? koniec naszego forum, a tak żalimy się, wspieramy:)) a ewcia już ma piękną stabilizację, o to chodzi w tej diecie by zmienić nawyki żywieniowe a nie się katować.
Pasek wagi
Christi i reszta zainteresowanych, "Lesio" super, no ma facet pomysły.
Ewa dobrze masz z tym basenem, a tatara też bardzo lubię.
Isaa chyba się kiedyś skuszę na tą wołowinkę, skoro mówisz, że niezła, ja ostatnio gustuje w polędwiczkach z kurczaka, jak by się ich nie przyrządziło są smaczne.
A tak w ogóle dzisiaj poniedziałek no to co zaczynamy?
dzięki kobietki.......... selvijka torcik zarąbisty....... i te cycuchy idealne

christii a Ty przypadkiem nie miałaś wczoraj urodzin?? czy mi się cosik poplatało??
Pasek wagi
Wczoraj byłam na basenie w Mielnie. W bardzo ładnym ośrodku sanatoryjnym. Ale jak mi zaśpiewali 60 zlotych za tę przyjemność to wracam na swój koszaliński basen. Tu płacę 4,50 za mnie i 1 zł. za syna.
Pasek wagi
4,5 za basen?? :O:O :O
chyba się przeprowadzę do Ciebie... może bym się w końcu nauczyła pływać? ;)

Płacę 4,50 zł, bo pływam na małym basenie. Natomiast dzieci mają na mały i duży po 1 zł. Od jakiegoś czasu miasto taką akcję organizuje dla dzieciaków.

Na duży jest chyba 7 zł dla dorosłych.

Ale mam zamiar wykupić sobie karnet. To sie opłaca jak często chodzi sie na basen.

 

Wiecie co, ja dupa jestem na kaczych łapach. Zawsze wszystko załatwiałam sobie sama. Po maturze musiałam już sama się utrzymywać, sama sobie zarobić na studia. Biedę klepałam wtedy starszną, ale ze wszystkim sobie poradziłam. A było bardzo ciężko momentami.

Nauczyłam się jeździć konno, teraz uczę się pływać i efekty widzę.

Pracę mam taką, że nie jeden by zwariował.

Boję się natomiast jeździć samochodem i to mnie przerasta. No przecież tak być nie może. Nie takie imprezy sie w życiu kładło.

Przemówcie mi do rozumu. Moja siostra w wieku 42 lat zrobiła prawo jazdy / miesiąc temu / i śmiga po Łodzi. A ja ? Eh........

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.