25 grudnia 2010, 11:12
1 stycznia, kto uderza ze mną? :D
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
28 września 2011, 11:24
oj a mnie bardzo denerwuja..... momentami mam wrażenie jakbym miała w domu niewyobrażalny syf skoro robale się lęgną.....
na razie nie mam czasu bo ciagle gdzieś wybywam ale niedługo zrobię znowu generalne porządki z pościąganiem szafek ze ścian bo one uwielbiają wić tam gniazda i wszystko wypsikam rajdem i wyniosę się na jeden dzień do rodzinki....
musze się ich pozbyc bo inaczej nie wiem co zrobię.....
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
28 września 2011, 11:33
A ja pierwszy raz o czymś takim słyszę
, o spożywczych. Może ja też je mam tylko o tym nie wiem. Jakoś je widać?
Piję herbatę czerwoną, o smaku cytrynowym. Ohyda na maksa. Jak mokre siano. Ale musze kawę ograniczyć.
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
28 września 2011, 11:35
One się akurat nie lęgną z brudu, tylko przynosimy je ze sklepów, a potem już się rozmanażają jak króliki :( czytałam gdzieś, że warto porozrzucać w szafkach goździki, bo one nie lubią tego zapachu. Ja tak zrobiłam i jakby mniej ich było w mojej szafce...
- Dołączył: 2006-10-29
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10982
28 września 2011, 11:36
ewakasia jakbyś miała to na pewno byś zauważyła, bo latają po całej kuchni...
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
28 września 2011, 11:48
ewcia one wyglądają jak ćmy tylko mają dłuższe skrzydełka....
wpisz w googla to Ci obrazki wyskoczą...
isaa ja wiem że one lęgną się z jedzenia a nie brudu ale po prostu momentami mam takie załamki aż aż ryczeć mi się chce jak widzę jak latają i urządzam na nie polowanie
mam łapki na mole poprzyklejane w dwóch szafkach.... przyciągają męskie osobniki co niby ma ograniczyć rozmnażanie się.... ale jakoś tego nie widzę... a na łapkach ich pełno.... fuuuu
teraz jak wyszoruje szafki od nowa to powysypuje te goździki i zobaczymy
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
28 września 2011, 11:51
Dzięki dziewczyny, kupię te do kontaktu po jednym do każdej sypialni. A mojej kuzynce też się te mole zalęgły, lubi mieć wszystkiego w domu na zapas i też nie mogła się tego cholerstwa pozbyć, co jakiś czas przeglądała wszystko i nie mogła na nie natrafić, a było ich coraz więcej i okazało się że siedziały w obranych orzechach włoskich. Wyczaiła je dopiero jak chciała upiec ciasto z tymi orzechami.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
28 września 2011, 12:00
oj selvijka ja miałam wylegarnie w migdałach......
wywaliłam wszystko... a też lubiłam mieć zapas..... moje mąki razowe cholipcia po 8zł za kg i wywaliłam z 10szt.... wole nawet nie podliczać bo się poryczę ale poszło wszystko... maki, orzechy, ryże, kasze.. soje... no wszystko... nawet w herbatach były...........
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
28 września 2011, 12:02
hej
ja też mam w pracy herbatę czerwoną i tak jak pisze ewcia: ohyda na maksa.
A mole też koszmarne, u mnie czasem jednego widzę i też mnie to wkurza, właśnie to, że to w jedzeniu siedzi....tak zjeść tego to bym nie chciała bleee
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
28 września 2011, 12:04
oj hanejcia rzeczywiście masz problem:((( Poczytaj na necie, musi być jakiś sposób.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
28 września 2011, 12:11
no niby jest sposób..... generalny remont......... a to raczej odpada..... przynajmnij na razie.....
wypsikam dom rajdem... w każdy zakamarek i zobaczymy czy da jakieś efekty....
ja popijam białą herbatkę z mandarynką.....