25 grudnia 2010, 11:12
1 stycznia, kto uderza ze mną? :D
- Dołączył: 2010-04-01
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 11228
28 września 2011, 12:19
kilka razy słyszałam, że właśnie mole lubią bardzo bakalie i podobno potrafią się zalęgnąć w zamkniętych paczkach z migdałami, morelami, orzechami.... pakują z larwami, które potem jak dłużej w szafce paczuszka poleżą to się to wylęgają....paskudztwo straszne!
A ja pogryzam gruszki z drzewa rodziców, byłam u nich rano i mnie obładowali gruszkami i różnymi słoikami:)
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
28 września 2011, 13:07
Christi uwielbiam gruszki, najlepiej słodkie i niezbyt miękkie, ale mogę zjeść na raz góra połowę, bo mnie boli brzucho (może to z braku tego woreczka żółciowego)
Hanejowa na rynkach stare babki często trzymają takie zielsko na mole, bagno się to nazywa, czy jak, nie ma dla nas żadnego zapachu i pewnie kosztuje grosze, spróbować nie zaszkodzi.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
28 września 2011, 13:36
dzięki
selvijka.... rozejrzę się za tym
![]()
właśnie pochłonęłam makrele w sosie pomidorowym.... i odkryłam że nie mam gum do żucia......... oddech mam imponujący
- Dołączył: 2010-02-05
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 13764
28 września 2011, 13:57
No co Wy piszecie ?!
To znaczy, że ja mogę kupić coś z larwami i zjeść ?????????????????
Całe szczęście, że właśnie pomidora zjadłam, i nic w nim nie było. Chyba. 
Jutro idę na basen, sama, a więc instruktor cały mój 
Edytowany przez ewakatarzyna 28 września 2011, 14:01
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
28 września 2011, 14:07
Ewa liźnij go tam raz za mnie.
Edytowany przez selvijka 28 września 2011, 14:07
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
28 września 2011, 14:07
Taka jestem nienapasiona, że 2 razy mi się wkleiło.
Edytowany przez selvijka 28 września 2011, 14:08
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
28 września 2011, 14:08
uuuuhuuuhuuu ewcia cos czuję że jutro nie popływasz hihi..... tylko nie liż za dużo hihihi
a co do moli to niby zalecają wszystko co się kupi z takich rzeczy włożyć na noc do zamrażalnika bo mole nie lubią niskich temp i giną.... ale co za radocha jeżeli możemy zjeśc takiego truposza.....
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
28 września 2011, 14:09
i też zachłannie po dwa posty wysłałam.... oj oj
komu kawulca??
Edytowany przez hanejowa 28 września 2011, 14:15
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
28 września 2011, 14:39
Cholerka Hanejowa ja bym jeszcze łyknęła, ale chyba mi pikawa stanie to może ja zieloną herbatkę sobie zaparzę.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 17175
28 września 2011, 14:45
no dobra niech Ci będzie i zielonka.....