2 grudnia 2013, 13:38
Wiem że jest już kilka takich tematów, ale ja proponuję wspólne wspieranie się w odchudzaniu, bez tabelek, bez narzucania czy się mierzymy, ważymy itd- każda po swojemu.
Chodzi tylko o to, żebyśmy się wspierały. W chwilach słabości, w pokusach (idą święta i sylwester), przy zastojach- ogólnie w odchudzaniu, w którym każdemu czasami potrzebne jest wsparcie, bo nie jest to rzecz prosta.
Chodzi o zdrowe zrzucanie zbędnych kg do wiosny, a później- w razie potrzeby- dalej.
Ja chciałabym na wiosnę zmieścić się w stare ciuchy. A w lecie osiągnąć swój cel i zakończyć walkę, z pozostawieniem zdrowych nawyków oczywiście
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: -
- Liczba postów: 601
8 grudnia 2013, 11:02
a można się jeszcze dołączyć ?
8 grudnia 2013, 14:38
Pewnie że można się dołączyć, witam wszystkich nowych :*
U mnie zaraz minie tydzień odkąd zaczęłam moją pierwszą fazę odchudzania, nazwaną roboczo "odbijanie się od dna xP"
I chyba mi się udało, bo z diety chipsowo- parówkowo-serowo-piwnej (tzw studenckiej) przestawiłam się na warzywka, białko itd i staram się jak najzdrowiej.
Od tygodnia bez słodyczy, mimo że są pod ręką (a w sumie tuż za ścianą) i bez alkoholu, a za to z codzienną dawką aktywności
Oby tak dalej
![]()
A Wam też życzę powodzenia i żeby wymiary spadały, walczmy :)
- Dołączył: 2013-05-08
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 173
8 grudnia 2013, 14:55
hej dziewczyny mogę dołączyć ;)
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1356
8 grudnia 2013, 17:29
Ale nas duuzooo :) super! :)
- Dołączył: 2013-12-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 134
8 grudnia 2013, 18:28
witajcie, ja również proszę o przygarnięcie
![]()
jestem na dietce 1200-1500 kal już od 20 listopada, dzielnie walczę z łakomstwem choć nie jest to takie proste, dlatego wsparcie jest praktycznie niezbędne
![]()
- Dołączył: 2013-10-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1356
8 grudnia 2013, 18:30
Ja Wam powiem ze chciałabym miec tak dobry humor i takie podejście do diety przez caly czas jak przez ostatnie dwa dni:) wreszcie osiągnęłabym swój cel... ahh :)
8 grudnia 2013, 20:12
A ja też ostatnio mam świetne podejście, podchodzę do diety z uśmiechem, wszystko mi smakuje, a ćwiczeń wręcz mi mało
Czuję, że tym razem się uda :)
- Dołączył: 2013-12-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 189
8 grudnia 2013, 21:50
puk puk , można?
u mnie mija 3ci tydzień wzięcia się w garść i takiej właśnie fazy pierwszej czyli odbijania się od dna :) generalnie odgrzebałam foty z wakacji i okazało się że są już jakieś efekty a i nie katuję się za bardzo :)
miesiąc temu miałam 68kg na liczniku, teraz jest 66.5 chciałabym zobaczyć 65 na Sylwestra
staram się jesc ok 1600kcal +/- 200kcal (zależy od dnia i ilości grzechów :P)
8 grudnia 2013, 22:24
można jeszcze dołączyć?
od wczoraj dopiero jestem zarejestrowana na stronie, ale ze zbędnymi kg walczę już trochę niestety bezskutecznie
jakiś czas temu odpuściłam na kilka miesięcy, ale teraz znów wróciłam do swoich postanowień
chcę zgubić jakieś 10 kg
na wiosnę chcę widzieć pierwsze efekty