- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 listopada 2013, 09:03
Sprint mamy za sobą
więc teraz czas na stabilizację i racjonalne utrwalanie efektów poprzedniej akcji.
Wiadomo - ZIMA sprzyja skrytożercom, ale będziemy z tym walczyć.
Żeby nie przytyć i nie nazbierać zbyt dużo zimowego sadełka proponuję ruch i racjonalną dietę
Akcja jest dla wytrwałych, bo trwa aż do WIOSNY!!!
"26" AKCJA 6-TKOWA!
MY SIĘ ZIMY NIE BOIMY
kilogramów full zrzucimy!
9 listopada - 22 marca 2013
19 długich tygodni!!!
Jeśli:
1. masz za sobą szybki spadek wagi i chcesz ją ustabilizować,
2. planujesz w najbliższych tygodniach osiągnąć wymarzoną „wagę idealną”,
3. chcesz zobaczyć „6 z przodu” lub zmniejszyć cyfrę „za 6tką”,
4. jesteś sympatykiem „6tkowych akcji”
to znaczy, że ten wątek jest dla Ciebie!
CEL szóstkowej akcji nr 26 (19 tygodni)
stabilizacja lub spadek wagi
JAK SIĘ ZAPISAĆ?
zgłaszasz się w tym wątku wpisując swoją aktualną wagę
a od 19 listopada wypełniasz co tydzień ankiety
ANKIETA COTYGODNIOWA
1. waga aktualna:
2. zmiana od poprzedniego pomiaru:
3. poziom zadowolenia (-10 do +10):
4. komentarz:
5. zadanie (czyli jak planuję pracować nad utratą wagi w najbliższym tygodniu)
P.O.W.O.D.Z.E.N.I.A.
PS. za względu na rozkręcanie firmy i tym podobne przedsięwzięcia będę tu zaglądać okazjonalnie, a nadzór oddaję stałym Bywalcom 6-tkowych akcji - BĄDŹCIE GOSPODARZAMI
jerzokb - jesteś najlepszą na świecie super punktualną "księgową" banku kilogramów - proszę - czyń honory ;)
Edytowany przez aja79 7 listopada 2013, 09:08
27 listopada 2013, 19:43
27 listopada 2013, 21:39
28 listopada 2013, 08:54
28 listopada 2013, 10:32
Cześć dziewczyny!
Jaka ja zakręcona... 2 dni wolne za mną, ale niestety ani nic nie zrobiłam ani nie odpoczęłam... więc co ja robiłam? A bo ja wiem? Przeleciało jak zwykle za szybko do tego bezproduktywnie! :(
I żarłam... oj apetyt dopisał mi taki, że klękajcie narody! Nawet nie wchodzę na wagę, wejdę dopiero w sobotę, bo teraz to bym się pewnie przeraziła - na spadek nie liczę!
aju, prace na prawdę bardzo pomysłowe! Gratuluję raz jeszcze! A co do otwierania pracowni - to kochana, jesteś w swoim zywiole, Ty lubisz jak się dużo dzieje :) także i ja wierzę, że ze wszystkim dasz sobie radę :)
luisko, zdrówka kochana, mam nadzieję, że szybko poczujesz się lepiej ;*
28 listopada 2013, 17:02
28 listopada 2013, 20:47
29 listopada 2013, 09:27
Byłam wczoraj na aerobiku i troche mnie to zmobilizowało do nieżarcia. Zauważyłam,ze jak nie jestem na diecie (a aktualnie jem co chcę i jakoś nie umiem się ogarnąć) to mam tyle energii, ze szok. Wszystkie powtórzenia w tempie i ciągle mi mało. Jak trzymam się diety, to mnie te same ćwiczenia kompletnie wykańczają. Momentami mam mroczki przed oczami, nie umiem złapać tchu, czuję się jakbym zaraz miała się przewrócić. Zaznaczam, że dietę mam dość spokojną (1500 kcal), więc nie powinnam się tak czuć. Macie może podobnie? I wogóle to myślę, że zamiast do dietetyka powinnam chodzić do psychologa. Jak mam stres to jem jak głupia, jakby to miało rozwiązać problem :/
29 listopada 2013, 14:41
ANKIETA COTYGODNIOWA
1. waga aktualna:68,9
2. zmiana od poprzedniego pomiaru: -0,4kg
3. poziom zadowolenia (-10 do +10): 10
4. komentarz:przyszła @ i jest spadek- jak się nie cieszyć? ;-)
5. zadanie (czyli jak planuję pracować nad utratą wagi w najbliższym tygodniu):dietka+ruch
Buziaki!
29 listopada 2013, 19:55
dziewuszki, dzisiaj piątek!! To dlatego tak tu cicho? Już poszłyście drinkować do znajomych Andrzejów? :P
Ja miałam dzisiaj mega zakręcony dzień, w ogóle to był trudny tydzień, więc... już nawet nic nie będę mówić! Oby kolejny był lepszy a przede mną 2 dni odpoczynku!
Miłego weekendu!
29 listopada 2013, 21:14