Temat: Ćwiczeniowo chudniemy w listopadzie !

Kolejna edycja przyjemnej rywalizacji :)

Pozwolę skopiować sobie z poprzednich wątków 
(Can, mam nadzieję, że jako autorka poprzednich edycji, nie obrazisz się):

Zasady sa bardzo proste- ustalamy sobie minutowy cel cwiczeniowy na lipiec
i cwiczymy :-) (kazdy ustala swoj cel dla siebie wedlug swoich mozliwosci)

Uznajemy wszystkie rodzaje aktywnosci poza sprzataniem i seksem :-)

W miare mozliwosci, najlepiej codziennie ale jak ktos nie moze to nie,
zdajemy w grupie raport z przecwiczonych minut.

A wyglada on tak:

60 min300- 1500
przecwiczone dzis-przecwiczone w miesiacucel na miesiac

(kolorki do wyboru jakie tam chcecie, opis do kolorow nie musi byc pozniej kopiowany).

Tylko prosze przemyslec swoja kandydature, a nie zapisywac sie teraz by nigdy wiecej sie nie odezwac.

Wiec, chetnych zapraszamy, zaczynamy od dziś, konczymy 30 listopada  :-)

Jak ktos chce moze dolaczyc przez caly listopad.

Zapraszamy!

Pasek wagi
Mnie niestety też nie motywują, ale dla mnie wyjazd na siłownię to wyprawa... i co najmniej 2-3 h na to potrzebuję, więc nie codziennie mam aż tyle czasu. A z domówkami z prysznicem i w 1,5h się da zamknąć...
U mnie na szczęście jadę na siłkę  ok. 8 minut autem i 15 autobusem, wiec nie jest tak zle.
Kurcze zostało mi 1000 minut i tylko 9 dni :D Jutro idę do pracy, wiec może pocwiczę wieczorem, niedziela siłka, poniedziałek i wtorek też siłka ... nooo muszę się wyrobić :D
Pasek wagi
140-770-1000
60- 1684 - 1800
22,5-273-750
60 minut Callanetics z rana ;-)

60- 800- 1 200

Jeszcze tylko 400 minut do celu...i 7 dni!
Czyli wychodzi mi koniecznie po godzinie dziennie.
dzisiaj dni otwarte na mojej siłowni i całkowicie inny grafik niż co tydzień tak więc zaliczyłam step gdzie były 3 osoby wraz z instruktorką i było bardzo fajnie poczułam się jak na prywatnym treningu a potem już zumba i ścisk niemiłosierny taki że strasznie chu***o się cwiczyło totalny brak swobody w ruchu żeby niekogo nie uderzyć itp ale 2h były spociłam się niemiłosiernie i ogólnie początek dnia na plus;d
120-1735-2000

Zumba chyba zawsze przyciąga najwięcej ludzi ;-)
U mnie na siłowni jest Bokwa, jakiś nowy odłam Zumby.
Ale tam jest taka mała salka do ćwiczeń, że serio,
średnio sobie to w ogóle wyobrażam...
no u nas też jest bokwa ale niestety bardzo późno wieczorem;/ a ja lubie raczej rpzed południem ćwiczyć a z resztą karnet mam taki ze wejście do 16 tak więc siłą rzeczy nie mam się na nie jak wybrać;
a plus tego że chodzę rano jest taki że jest nas góra 8 osób na sali i trener podchodzi co chwile poprawia jak coś jest źle itp 
95 - 260 - 580

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.