Temat: Tylko miesiąc.... Damy rade?

Witajcie , pisze ten temat dla tych osob ktore sa chetne dalej sie odchudzac lub zaczac ze mna od jutra, musze schudnac przynajmniej 3 kg w 30 dni , chce by dolaczyly sie do mnie osoby ktore niekoniecznie codziennie ale co jakis czas odzywaly by  sie do mnie opisujac swoje dokonania  Chce bysmy sie motywowaly naprawde a nie tylko takim gadaniem ...:/ to jest moje postanowienie i chce je w pelni zrealizowac, osoby chetne dodaje do znajomych . Wczesniejszyc watek ktory dodalam zostal zrealizowany schudlysmy kilka kg z dziewczynami na forum jednak one juz tu nie bywaja na , moze dlatego ze zdobyly swoja upragniona wage. Ja niestety sie zaniedbalam i przytylam, Mam nadzieje ze razem z Wami sie uda. Pozdrawiam

mLena88 jednym slowem chudniesz w oczach ;)

u mnie nadal 62,6  ale wczoraj w trakcie dnia jakos z ciekawości weszlam na wagę i było 61,9 ( w trakcie dnia i w ubraniu) . Zwalam to na @ i walcze dalej w koncu zobacze tę piątke - z przodu oczywiście
Witajcie u mnie dziś już poniżej 80 ale tym się nie ekscytuję bo prawidłowe ważenie to jutro.Aż boje się znowu weekendu wcześniej z pracy i zaś sie myśli o jedzeniu.Dam radę.Jak do tej pory dzień udany dietkowo.A jutro mam iść na miasto spotkać się ze znajomym i aż się biję,jak będzie dieta jutro wyglądała? A jak coś zaproponuje do jedzenia to wybiorę jakąś sałatkę albo coś w tym stylu.Tak sobie myślałam dzisiaj w pracy może sobie zrobię dwa dni proteinek może waga bardziej spadnie>Pożyjemy zobaczymy
dora256 - zważ się i nanieś wynik na pasek - moim zdaniem dobrze będzie, kiedy będziesz wiedziała na czym stoisz :)
Prawię takie mądrości, a sama nie ważyłam się od prawie dwóch tygodni ;) Ale ta niedziela to mój termin nie tylko ważenia, ale też comiesięcznego mierzenia, więc tym razem nie ma przeproś ;)
a mi waga ku zaskoczeniu wczoraj pokazal 74,3 i od razu musialam to na paseczek naniesc tak sie ciesze yupiiii:)
u mnie 62,3 ale to zawsze o te 0,3 kg mniej. Miałam nadzieje na to 61 ale coż walcze dalej mysle ze optymalnie jeszcze z 5 kg. Choc może być nawet wiecej jak moje biodra i pupa sie zmniejsza, bo kilogramy kilogramami ale najwazniejsze jak się wygląda. Dlatego cwiczę i się nie poddaje:)
Ja czekam do środy i znów ważenie. I ta nadzieja na spadek większy niż 0,5 kg
Ja wyznaczyłam sobie 3 postanowienia na ten tydzień i będę ich przestrzegać! ; ) Pomiar zrobię dopiero pod koniec listopada a ważenie co tydzień, tak jak zawsze. Mam nadzieję, że uda mi się te 5-6 kg zrzucić do końca listopada! ; )
U mnie dziś, po dwóch tygodniach bez ważenia, pół kilo mniej na wadze, wymiary też troszeczkę spadły - jestem zadowolona :) Ale już widzę, że bez ćwiczeń się nie obejdzie...cholera, dlaczego mam do nich taki uraz?
najtrudniej jest zacząć, ja teraz sobie dnia bez ćwiczeń nie wyobrażam. No i podczas wysiłku wydzielają się endorfiny więc humor gwarantowany:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.