- Dołączył: 2013-06-10
- Miasto:
- Liczba postów: 50
10 czerwca 2013, 08:37
Dziewczyny, postanowienie twarde 5 kg do konca lipca. Samej jest ciezko trzymac sie planu, w grupie latwiej o mobilizacje. Nie wazne ile wazysz teraz, to przejsciowe zaciskamy piesci, meldujmy codziennie nasze perypetie I oby sie udalo. Wchodzicie w to?
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
25 czerwca 2013, 10:55
a ja byłam u szwagierki i kolejny dzień dietetycznie zawalony
![]()
ale dzisiaj wracam na dobre tory i z jedzeniem i z ABS !!!! właśnie biorę się za ten zestaw:
http://www.youtube.com/watch?v=K5IVDUwofDU w planach dwa razy.
- Dołączył: 2013-05-03
- Miasto:
- Liczba postów: 132
26 czerwca 2013, 10:05
Co tu taka cisza dziewczyny;) ja wczoraj mialam lenia, ale poćwiczyłam. Co prawda patrzyłam na zegarek kiedy to sie skończy;) i wiecie co olśniło mnie po ćwiczeniach, taka motywacje złapałam;) szkoda, że dzisiaj nie będę mieć czasu na ćwiczenia.
- Dołączył: 2012-10-15
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1278
26 czerwca 2013, 10:37
ja nie moge sie zmotywować, aby sama z siebie ćwiczyć na dywanie :P
- Dołączył: 2012-04-04
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 2836
26 czerwca 2013, 12:06
Ja ćwiczłam wczoraj, ale zjadłam kilka kostek czekolady
![]()
Dzisiaj tez biorę się za ćwiczenia i mam wielką nadzieję, że nie będzie padało, bo bardzo mi brakuje jazdy na rowerze! ;)
- Dołączył: 2013-05-03
- Miasto:
- Liczba postów: 132
27 czerwca 2013, 11:53
No wlaśnie, co tu tak cisza? Czyżby reszta się rozleniwiła?!? Ruszcie pupki, ja zalazłam wczoraj czas tylko na MelB ale dzisiaj ruszam pełna para;) boli mnie żoładek, ale nie poddaje sie;) zastanawiam się co zjeść, żeby przestał. Herbatka miętowa nie pomaga.
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
27 czerwca 2013, 12:30
hej :) sorka za nieobecność ale brak czasu miałam :) u mnie dieta ok, ćwiczenia ok (na brzuszek) i wogóle super idzie :d tylko pogoda dobija, ale trzeba przetrwać i czekać na słoneczko!!!!
- Dołączył: 2012-04-04
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 2836
27 czerwca 2013, 14:57
Ja od 4 dni ćwiczę regularnie i nieprzerwanie zestaw, o którym pisałam wcześniej. Wczoraj nareszcie byłam na rowerku!
![]()
Diety się trzymam, nie ma lipy! ;D Jednak pogoda rzeczywiście nastrojowi nie sprzyja.
Jestem bardzo ciekawa tego, co stało się z autorką wpisu i dziewczynami, które deklarowały się walczyć o lepsze ciało? ;>
Czyżby cała reszta wymiękła?
- Dołączył: 2013-05-03
- Miasto:
- Liczba postów: 132
28 czerwca 2013, 07:08
Oj dziewczyny, ja wczoraj jadlam po poludniu z doskoku co mi wpadlo w rece:/ nie koniecznie zdrowe. Nie cwiczylam wczoraj nic, nie mialam czasu a w srode tylko Mel. Dzisiaj ruszam na orbitku, przynajmniej wtedy ten brzuch nie boli. Od zmiany diety caly czas mam kolki, a wczoraj to juz myslalam ze umre. Brzuch jak balon i taki bolesny. Nie wiem co to, pora chyba isc do lekarza. Tez myslalam co sie dzieje z autorka i reszta dziewczyn. Ale dobrze, ze my sie trzymamy:) dzisiaj mialy byc pomiary, ale nie zwazylam sie przed praca. A i brzuch juz nie bedzie wiarygodny bo rosnie po posilku 3x bardziej.
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
28 czerwca 2013, 08:12
ja właśnie zajadam owsiankę (50 g płatków zwykłych, 50 g zarodków pszennych i garść migdałów) .... i trzeba będzie dzisiaj iść popracować....