Temat: Wybiegnąć na spotkanie latu!

Witam wszystkich!
Nazywam się Ania i mam prawie 17 kilo nadwagi, z którymi od niedawna próbuję się uporać. Ćwiczenia, dieta, wyrzeczenia - to wszystko, co robi każda z nas. Jednak, jak wiadomo, w grupie raźniej.
Dlatego właśnie zachęcam wszystkich na dołączenie do tej grupy, chociażby na miłą pogawędkę. Nieważne ile macie lat, ile ważycie, ile staracie się schudnąć czy w jaki sposób do tego podchodzicie - serdecznie zapraszam!

Pasek wagi
Tomokochan no to mamy wspólne wyzwanie ;))

Ja się zważyłam żeby wiedzieć od czego startuję. Dopiero wczoraj postanowiłam wziąć się za siebie :) Jednak byłam pewna, że jest więcej (ważyłam się jakiś czas temu). Albo samoistnie schudłam 2 kg albo waga coś odwaliła dziś :D
Wyzwanie... Fajnie brzmi ;)
Ja ważyłam się dość niedawno, więc chcę oszczędzić sobie przeżyć ;D
Pasek wagi
Cześć,
czy mogę dołączyć? :)
Baldwin - jasne, że tak :D
Pasek wagi

Tomokochan - niestety mieszkam na pomorzu po prostu taką mam trasę ( z resztą wcale nie fajną bo połowa mojej trasy biegnie przy głownej ulicy miasta).

Niestety nie mieszkam też  nad morzem, a chętnie bym pobiegała przy jego brzegu

Pasek wagi
czesc dziewczyny,

wczoraj nie biegalam ale dzisiaj biegalam 40 minut z przerwami(wiadomo:-))  )

zrobilam peeling kawowy,maseczke na twarz,maseczke z jajka na wlosy i oliwka na cialo
mam sie super ale troche czuje sie zmeczona

wiecie co,zastanwiam sie wlasnie nad tym biueganiem,dzisiaj na glownej jest watek o bieganiu  z waga 100kg,wszyscy sa na nie aby jedna dziewczyna biegala z waga okolo 130 kg i miala sie dobrze,ja tez sie mam dobrze ale wszytcy sa na nie wiec chyba przejde na szybkie marsze dopoki nie zejde ponizej 80 kg

oto link

to fajnie :)

udało mi się dziś rano troszkę poruszać, najpierw marsz później trucht a na koniec marsz.
3,7 km, 40 minut, 427 kcal
jestem dumna z siebie :)

A ja miałam dzisiaj dzień z rowerem ^^

snikersik95 - też bym bardzo chciała pobiegać przy brzegu morza :)

beseksi - co prawda ekspertem nie jestem, ale słyszałam, że z taką wagą to coś może zrobić na kolana. Szczerze powiedziawszy, to nie wiem, co powinnam ci poradzić, ale ja w takiej sprawie to skontaktowałabym się z lekarzem, żeby wszystko omówić...

Baldwin - super! :) Ja zamierzam jutro wystartować z samego rana, skoro mam wolne i mam nadzieję na co najmniej 4 km, mam do tego taką idealną trasę prowadzącą dookoła jeziora ^^

Pasek wagi
Cześć
Chyba wszyscy mają majówkę :)
dziś też udało mi się pobiegać, planowałam ze rano pobiegam ale nie mogłam się zebrać. Zmotywował mnie kawałek ciasta który zjadłam bo zadeklarowałam się że przyniosę cisto jutro do pracy, no i spróbowałam i stwierdziłam że trzeba to wybiegać (marsz trucht marsz)

5,3 km 54:12 min 590 kcal

jestem z siebie dumna :D
Ja również jestem z Ciebie dumna, Baldwin:) 
Widzę , że zjedzenie czegoś meeega kalorycznego nie tylko u mnie objawia się chęcią odpokutowania :P Jak tak dalej pójdzie nie będę nic robić tylko biegać, moja mama z okazji swoich imienin (Maria - 3 maja) upiekła 2 pyyyyszne ciasta.
Ale żeby tylko nie narzekać wczoraj 4, 5 km zrobiłam, 30 min ćwiczyłam z Mel B i oglądałam mecz . Nie mam pojęcia ile to kalorii, mam nadzieję że chociaż ze 400 :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.