Temat: AKCJA!!! - 113 dni do Wigilii - schudnijmy razem 15 kg i bądźmy piękne w te Świeta!!!

Moje kochane dziewczynki, jest już tyle tematów na tym forum i każda z nas próbowała już wiele razy sie odchudzić, każda z wiekszym bądź mniejszym sukcesem!!!
Ja chce schudnąć od zawsze ale jakos nigdy mi sie to nie udaję :(
Obecnie ważę 75 kg i nie cierpię swojego trzęsiącego się ciała :(
postanowiłam że od jutra czyli od piątku 3 września 2010roku schudnę!!!
Moim marzeniem jest waga 55kg, więc mam do zrzucenia 20kg!!!
Jednak do Wigilii pragnę pozbyć się około 10-15kg (liczę na to że zgubie 15 :))

Wiec tak od jutra zaczynam dietę 1000-1200kcal!!! -
RYGORYSTYCZNIE BĘDĘ JEJ PRZESTRZEGAŁA!!!!

Wiem że będzie bardzo ciężko ale licze na Wasze wsparcie!!!!
Oprócz diety zamierzam wypijać dużo wody!!!
Zrezygnuje ze słodyczy, które uwielbiam oraz napoji gazowanych które tez lubię!!!
Nie bede jadła fast foodów i czipsów itp
Zaczne ćwiczenia na brzuch bo wlasnie on mi się najbardziej nie podoba!!!

Osoby które chcą się przyłączyć -
ZAPRASZAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wage i wymiary podajemy jutro (bede robiła tabelki z wagą, którą trzeba bedzie podac raz w tygodniu w piatek)
Mamy 16 tygodni wiec czasu sporo i mozemy zdrowo schudnac nawet 16 kg!!!! :)
Tabelke bede aktualizowala raz w tygodniu w piątek
Natomiast tabelke z wymiarami (biust, szyja, biceps, talia, biodra, łydka,udo) co 4 tygodnie, żeby bylo widac jak ładnie sie zmniejszamy!!!! :)
Zapraszam wszystkie chetne Panie

Razem poradzimy na pewno!!!

Wspierajmy sie a juz na Wigilie bedziemy wystrzałowo wyglądac i zachwycimy tez wszystkich na Sylwestra, warto poświecic te 113 dni zeby czuc sie pieknie i swobodnie w swoim ciele!!!!

Kto sie dołączy???

Podajemy nick, wage i wymiary i zdrowo sie odchudzamy!!!
 POWODZENIA!!!!!!!!!!!!! :)
Pasek wagi
No trochę, ale nie można tego odkładać w nieskończoność.

Nie poszłam dzisiaj na basen, nie pozwolili mi, chora jestem.

Waga z rana 59,9kg.
Było 150g jabłka, 100ml mleka 2%, 10g otrębów owsianych. no i kawa na pobudkę. ;)
potem się pomyśli co dalej.
Essali - oczywiście nie mam prawa się wtrącać, ale czy przy wzroście 173cm waga 49kg to nie jest przypadkiem trochę za mało? Pamiętajcie dziewczyny kochane, żebyście odchudzały się zdrowo. To bardzo ważne, bo potem łatwiej utrzymać wagę i nie pojawia się efekt jojo. 

Ja dziś nie ćwiczyłam, ani nie byłam na nordic, bo cały dzień bardzo ciężko pracowałam. Jutro na bank wracam do codziennej porcji nordic i ćwiczeń. Powodzenia w osiągnięciu Waszych celów.
Witam Kochane Dziewczynki:)
I ja sie dolaczam:) Dobry cel, ja swoj mam do stycznia okolo 20 kg, wiec prawie pasuje. Nie jest to pierwszy raz, gdy probuje i wiem,z emoze byc skuteczny, raz juz mi sie udalo 25kg w 4 miesiace. Madre jedzenie plus cwiczenia i wspomozenie dieta kopenhadzka.
Najwazniejsze jednak, by zupelnie odrzucic:slodycze kocham, pieczywo, ziemniaki, produkty maczne, smazone, sosy itp. 
Juz nie moge sie doczekac naszych zdjec z sylwestrowych imprez, a Wy?
Wybaczcie mi brak polskich znakow:)
Buziaki
Pasek wagi
Tydzień temu rozpoczęłam dietę i dzisiejszy poranek oznaczał pierwsze ważenie. Przyznam się, że obawiałam się - a co jeśli waga nie pokaże spadku... Ale są efekty- waga wskazała 2 kg mniej. Moja motywacja rośnie, czego także Wam życzę Kolejne ważenie za tydzień.

Czekam na Wasze wyniki
U mnie waga tradycyjnie odrobinę się zatrzymała, ale kiedy z ciekawości założyłam stare spodnie, które ostatnio wciskałam do połowy ud i okazało się, że wchodzą i nawet zostało trochę luzu, motywacja skoczyła jeszcze bardziej. Szczególnie, że intensywnie ćwiczę, w związku z czym przecież  rosną też mięśnie, które swoje ważą. Teraz już waga ma dla mnie mniejsze znaczenie.Aktualnie zamierzam skupić się na "usuwaniu" tłuszczu z brzucha, boczków i ud. Motywacja? 100% normy, czego życzę i Wam :) 
Kolejny  krok do spełnienia  mojego sierpniowego postanowienia - 54 kg do Sylwestra. Schudłam już 6,7 kg. Nigdy wcześniej mi się to nie udało. Najbardziej cieszy mnie to, że odchudzam się zdrowo i zaczęłam uprawiać sport. Nie dość, że schudłam, to jeszcze dzięki uprawianiu nordic walking poczułam się zdrowo i co najmniej 5 lat młodziej. Pamiętajcie, że kluczem do sukcesu jest właśnie ruch :) Powodzenia!
hanta1, nie. Ja po prostu dobrze czuję się przy tej wadzę i chcę do niej wrócić. ;) Taki kanon piękna mam. ;p
59,1
Forum w ogóle nie działa... Szkoda. Ja nadal pilnuję diety, ćwiczę, chodzę z kijami. Czuję się świetnie. Utrata kilogramów jest wolna, ale to nawet lepiej - bardziej mobilizuje. Pozdrawiam.
Witam ja również chcę się do Was przyłączyć. Może nie potrzebuję zgubić aż 10 kg - chociaż wcale nie narzekałabym z tego powodu, wręcz odwrotnie . Wystarczyłoby mi osiągnąć 56-57 kg ale już na zawsze !!!!! Od dziś jestem pierwszy dzień na I fazie diety SB. Poza tym zamierzam ćwiczyć brzuszki i czasem (niestety tylko czasem) jazdę na rowerze stacjonarnym. Pozdrawiam.
To fajnie, że tyle dziewczyn chce o siebie dbać. Ja ostatnio miałam na sumieniu odrobinę grzeszków - kawałek ciasta na urodzinach mamy, kilka kafelków czekolady i trochę różowego wina - stąd waga na moment utknęła, ale dużo się ruszam, ćwiczę i mam w sobie pełno energii i radości życia. I chyba o to chodzi . Trzymam kciuki za wszystkie dzielne dziewczyny!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.