Temat: Fit 2013 - south beach i inne diety - miło i przyjemnie

I oby skutecznie :):)
Pasek wagi
biedny Piotruś:(
Pasek wagi
no biedny szczegolnie za na mazurach mimo brzydkiej pogody, zimnych nocy w domku było ok. On jest ewidentnie uczulony na warszawe!!!
o idzie babcia ze sklepu tj sniadanko;)
Pasek wagi
Monia to miałaś niezłą nockę :(( biedny maluszek :(
Nova praca jak każda inna :) kasa jest i ćwiczenia też ;)
no warszawka raczej nie służy astmatykom. A jak było na mazurach???
Agatek - daj spokój, jakbyś widziała jak ludzie potrafią cię zjechać o ulotki to byś tak nie mówiła. Mówią do człowieka debila, czepiają się jak wrzucasz do skrzynki, czepiają się jak dajesz do kontenerów (bo bałagan). Nie no ogólnie jakbym kosmitką była. Ale i tak lepiej niż stać na ulicy.
biedny Piotruś... ale coś z tym powietrzem może być, bo ja w górach w ogóle nie miałam kaszlu, a przyjechaliśmy do Wrocławia, to się już wieczorem dusiłam   może się Młody zdążył przyzwyczaić do czystości mazurskiego klimatu i stąd taki mocny atak?

Julia - takie podejście jest zdecydowanie lepsze :)
Nova znam ten ból :) też "ulotkowałam" mnie to jeszcze psami szczuli i przepędzali :)
Powzięłam decyzję że będę szukać pracy w innym mieście. Ciężkie to dla mnie okrutnie, bo tu i mamę mam i babcię, i korzenie moje sięgają mocno w ta ziemię, ale cóż zrobić.
Nova próbuj, zawsze to większy rynek i może coś się trafi, nawet na razie, jak nadejdą lepsze czasy to poszukasz czegoś bliżej.
Cześć
Kur-a tak się napisałam i wszystko trafił szlak.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.