- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
6 maja 2013, 09:17
no biedny szczegolnie za na mazurach mimo brzydkiej pogody, zimnych nocy w domku było ok. On jest ewidentnie uczulony na warszawe!!!
o idzie babcia ze sklepu tj sniadanko;)
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
6 maja 2013, 09:22
Monia to miałaś niezłą nockę :(( biedny maluszek :(
Nova praca jak każda inna :) kasa jest i ćwiczenia też ;)
6 maja 2013, 09:22
no warszawka raczej nie służy astmatykom. A jak było na mazurach???
6 maja 2013, 09:24
Agatek - daj spokój, jakbyś widziała jak ludzie potrafią cię zjechać o ulotki to byś tak nie mówiła. Mówią do człowieka debila, czepiają się jak wrzucasz do skrzynki, czepiają się jak dajesz do kontenerów (bo bałagan). Nie no ogólnie jakbym kosmitką była. Ale i tak lepiej niż stać na ulicy.
- Dołączył: 2011-05-05
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 20543
6 maja 2013, 09:29
biedny Piotruś... ale coś z tym powietrzem może być, bo ja w górach w ogóle nie miałam kaszlu, a przyjechaliśmy do Wrocławia, to się już wieczorem dusiłam
![]()
może się Młody zdążył przyzwyczaić do czystości mazurskiego klimatu i stąd taki mocny atak?
Julia - takie podejście jest zdecydowanie lepsze :)
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
6 maja 2013, 09:30
Nova znam ten ból :) też "ulotkowałam" mnie to jeszcze psami szczuli i przepędzali :)
6 maja 2013, 09:32
Powzięłam decyzję że będę szukać pracy w innym mieście. Ciężkie to dla mnie okrutnie, bo tu i mamę mam i babcię, i korzenie moje sięgają mocno w ta ziemię, ale cóż zrobić.
- Dołączył: 2009-02-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 20623
6 maja 2013, 09:36
Nova próbuj, zawsze to większy rynek i może coś się trafi, nawet na razie, jak nadejdą lepsze czasy to poszukasz czegoś bliżej.
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Biała
- Liczba postów: 7638
6 maja 2013, 10:02
Cześć
Kur-a tak się napisałam i wszystko trafił szlak.