- Dołączył: 2007-11-23
- Miasto: Inowrocław
- Liczba postów: 471
8 sierpnia 2010, 11:01
Witam, mam na imię Monika i muszę schudnąć 22 kg.
Dziś postanowiłam zacząć odchudzanie i liczę na wasze wsparcie. Dołaczajcie sie jesli macie podobny problem, może razem bedzie nam łatwiej przejść tą drogę...
![]()
Mój plan:
Jeść o 3/4 mniej niż dotychczas
Jeść 3-4 razy dziennie, ale maleńkie porcje
Całkowicie zrezygnować ze słodyczy
Pozdrawiam
28 lutego 2014, 22:26
Jejku jak wam zazdroszcze :-(
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: D
- Liczba postów: 22983
28 lutego 2014, 23:46
Ja liczę na spotkanie w większym gronie
Kiedyś fajnie ze jesteś
- Dołączył: 2012-01-04
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 1517
1 marca 2014, 08:47
Witam kochane
fajnie że mogłyście się spotkac a jakieś fotki porobiłyście?
Maju naciesz się M ile się da:) kiedy wracasz do PL? zauważył mąż że schudłas?
Malutka udanego weekendu :)
Igusia co się stało? dziś lepszy humor?
Zorcia wracaj
Kiedyś co u Ciebie?
ja dziś bedę miała zabiegany dzień bo popołudniu teście przyjeżdzaja na urodziny D więc muszę ładnie chatę ogarnąc ,coś ugotowac wczoraj ciasto zrobiłam ale dziś okazało sie że nie wyszło więc nie będę robic nowego tylko kupię coś:)
Miłego weekendu:)
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: D
- Liczba postów: 22983
1 marca 2014, 11:33
monia nie wiem czy M maji zauwazyla ale ja tak
a co do foci nie ma nie wyglupialysmy sie przy facetach z fociami , nastepnym razem porobimy
a co do ciacha nie lam sie idz i kup jak beda chciec to i atkei zjedza
- Dołączył: 2012-01-04
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 1517
2 marca 2014, 09:23
witam piękny słoneczny dzień u nas a ja od rana mam piękny uśmiech na twarzy bo waga pokazała 69,5 wkońcu mam 6 z przodu
![]()
![]()
już wiem że odchudzanie nie jest takie trudne najgorsze początki choc u mnie to nawet łatwo poszło i to prawda że 70% to dieta a pozostałe 30% cwiczenia można schudnąc nie męcząc ,katujac się cwiczeniami
2 marca 2014, 10:11
cześć, pytałyście co się u mnie w ten pechowy dzień stało , otóż zaczęło się od tego ze wychodząc do pracy zapomniałam tel, po drodze pojechałam na drugi koniec miasta do krawcowej po odbiór sukienki i wyjeżdzając z jej osiedla na dość ruchliwym skrzyżowaniu samochód mi stanął i oni rusz dalej!!, wkurzyłam się na maksa, telefonu brak do pracy pare kilosków, poszłam na przystanek a tu puszki brak, no i z buta do pracy, tam przekazałam kluczyki m. a on pojechał ze znajomym po moje auto. On nie ma prawa jazdy i przyprowadzając mi samochów do pracy złapała go policja no i 600zł mandatu , auto w połowie drogi znów musiał zostawić i ja ponownie z buta po nie.
ale miałam nerwy, jak bym była na jakimś odludziu wyła bym cała drogę, ale musiałam się powstrzymywać.
a wszystko przez ten tel, gdybym od razu mogła zadzwonić przywieżli by m. a dalej bym ja pojechała, jak pech to pech!!!!!!!!!
2 marca 2014, 10:13
teraz już nerwy przeszły, cały piątek był do du....., nawet spadkiem się nie nacieszyłam,
dziś i wczoraj oki, dietkowo również,
miłej niedzieli
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Kraina Szczescia
- Liczba postów: 2103
2 marca 2014, 16:52
Monia raz jeszcze gratuluje i tak jak pisalam gonie Cie! dzisiaj na wadze 0,2 kg mniej
![]()
nawet paska nie zmieniam bo mi sie nie chce.
Igusia to jakas masakre w piatek mialas. Noe pech na calego.
Gdzie reszta bandy?
- Dołączył: 2010-07-27
- Miasto: D
- Liczba postów: 22983
2 marca 2014, 18:54
Ja siedzę pi pracy nad angielskim jutro mam prezentację aż dwie i nic nie mogę napisać mija córka mi numer taki wyjela ze nerwach mam fo teraz i chyba szybko mi nie przejdzie
Gratuluję laski spadku wagi
- Dołączył: 2012-01-04
- Miasto: Rybnik
- Liczba postów: 1517
2 marca 2014, 20:27
Magdat dziękuję i goń mnie goń
![]()
Igusia straszny miałas ten piątek
Sm co córcia narozrabiała?