Temat: Ponad 20 kg do zrzucenia!!!!

Witam, mam na imię Monika i muszę schudnąć 22 kg.
Dziś postanowiłam zacząć odchudzanie i liczę na wasze wsparcie. Dołaczajcie sie jesli macie podobny problem, może razem bedzie nam łatwiej przejść tą drogę...
Mój plan:
Jeść o 3/4 mniej niż dotychczas
Jeść 3-4 razy dziennie, ale maleńkie porcje
Całkowicie zrezygnować ze słodyczy
Pozdrawiam

HEJKA

Dzisiaj dla odmiany zamiast kawy kupiłam red-bulla 473ml....muszę wysprzątać mieszkanko, kupić książki dla syna i takie tam...muszę mieć "power"..waga troszkę w dół ale zmienię dopiero w niedziele bo może podskoczyć....jestem na dniach żeby dostać @. Jak Wam idzie kochane? jak narazie się nie poddaję...oby tak dalej

Hej Magdat78 :) ja tak sobie wymyśliłam plan dnia ale niewiem czy to zadziała?

7-8 ćwiczenia na orbitreku tak ok.40min

9-śniadanie (jajecznica z kromką chleba/musli z jogurtem/kanapka z chudą wędliną

12 -jakiś owoc np.jabłko lub grejfrut

15-obiad ale 1/2 tego co kiedyś

18-pomidorek/jogurt nauralny

Pozdrawiam wszystkie odchudzające :*

Dzień dobry
Ja właśnie siedze przy kawie i papierosku i postanowiłam zobaczyć, co u was słychać
Powiem wam, ze ja nie potrafie jeść według narzuconych z góry przepisów i planów diet. Wole jeść , to na co mam ochote (oczywiście w granicach rozsądku) , ale w mniejszych ilościach. Już kiedyś próbowałam kilku diet, miałam tam rozpisany jadłospis na tydzień, albo dwa i wszystkie te diety konczyły sie u mnie niepowodzeniem, bo nie zawsze miałam ochote na to, co było akurat w przepisie. A teraz mija kolejny dzień mojego odchudzania i musze wam powiedzieć, ze jakoś daje rade. Najgorzej z uczuciem głodu, ale to powinno lada moment minąć. Zołądek sie troche skurczy i bedzie dobrze.
Pozdrawiam was i życze miłego dnia
witam
nową koleżankę również witam
no ja niestety mam takie coś , że muszę przestać chodzic po pracy na zakupy z T, bo w pracy super dietkowo wypad do sklepu i pełno śmieciowego jedzenia kupuję i dietę szlag trafia

u mnie pdobnie jak u zdesperowanej musze jeść na to co mam ochote lecz przeliczam kalorie i nie zjadam więcej niz do 1200 kalorii dziennie, lepiej jeść to na co ma się ochote, a teraz mój kochany mężuś wrócił po nocy z pracy i mówi kochana wiem ze masz diete że nie powinnienem ale nie mogłem się powstrzymac i co wyklada z torby kawał świezego boczku i mówi upiecz mi go w całość a mi aż slinka leci, lecz jak myśle o tych kaloriach to mnie odpycha a w domu zapaszek mniam, chyba wyjde z domu jak będzie to jadł bo serduszko mi pęknie.
Pasek wagi

właśnie popijam maślankę i myślę co zrobić na obiad...zero pomysłów...warzywa mi się przejadły, piersi z indyka i kurczaka również....zjadłabym kotleta mielonego (smażonego) ziemniaczki z koperkiem i buraczki zasmażane ale po pierwsze nie chce mi się tego robić a po drugie trzeba dbać o linię....zastanawiam się tylko, że gdy miałam 10 lat mniej jadłam jeszcze raz tyle co przed dietą i nie miałam cellulitu, nie bylam otyła, nic mi nie wisiało a teraz jem mniej i muszę przestrzegać na dodatek zasad...smażonego NIE, słodyczy NIE, alkoholu NIE itd....to wszystko jest niesprawiedliwe nie sądzicie?????

powiem Ci  zorcia że ja też nie mam pomysłu na obiady
ale ostatnio dyzurnym obiadem była fasolka szparagowa+ jajo sadzone
a co do niesprawiedliwości to racja, a najgorzej to jest jak patrze np. na koleżankę jakie ona ilości śmieciowego żarcia pochłania i chuda jak patyk jest to gotuje się we mnie ze złości, własnie na tę niesprawiedliwośc
właśnie grzeszę....piję zimną coca-cole...nie mogłam wytrzymać...jeszcze jej nie wypiłam a juz załuję
Hej dziewczyny :) jakoś się trzymam. Dzis zakupiłam sobie aqua slim i powiem wam szczerze że bardzo łagodzi głód :D mówię poważnie, po samej wodzie to czułam jak mnie ssie w żołądku, ale piję tą wodę i jest duuuuuużo lepiej :) a jak Wam idzie? Dziś zrobiłam zapiekanę na obiad z makaronem i szynką ale wiecie co...???? Byłam w szoku bo zjadłam połowę tego co zawsze wcinałam :) ciężko było ale się udało teraz wodę popijam :) i jestem z siebie dumna :D Pozdrawiam Was kochane

zorcia co racja to racja z tą niesprawiedliwością, a może ten kotlecik mielony proponuje zrobic z mięsa drobiowego i na grilku takim elektrycznym jak posadać zrobić , o wiele mniej tuczący a tak samo smakuje.

Każdego dnia zastanwaiam się dlaczego to wszytsko takie niesprawiedliwe , tez mam znajome które zjadają wszystko i chude jak patyk , ja zaczełam tyć w wieku 18 lat prędzej byłam szczupła , też nie wiem z czego to się wzieło a najbardziej zostało mi po dzieciach.

Na razie jakoś się trzymam tylko jak jestem na zakupach musze się powstrzymywac przed kupieniem łakoci. Dziś aż ślinka mi w sklepie leciała adzieci chciały począki i jak im nie kupić one nie na diecie a szuplutke.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.