27 grudnia 2012, 11:44
Dziewczyny jest już po świętach
więc koniec z wymówkami ;)
Czas się wziąć za siebie
bo zanim się obejrzymy będą już wakacje
i trzeba będzie się pokazać w bikini, sukienkach i spodenkach
w których zachwycimy innych swoją figurą
Ten wątek jest dla wszystkich którzy chcą poprawić swój wygląd
nie ważna waga z jakiej startujemy!
Ważne abyśmy się tutaj wspierały w zdrowym zrzucaniu wagi
oraz ćwiczeniach fizycznych
Zasady
1. Akcja staruje od teraz, od dziś
2. Ważenie odbywać będzie się co poniedziałek
3. Wagę można podać do wtorku do wieczora
4. Bierzemy czynny udział w życiu tego wątka aby nie padł śmiercią naturalną
Zapraszam![]()
- Dołączył: 2012-12-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 286
20 lutego 2013, 09:33
co do owsianki ja robię tak: wieczorem wsypuję do miseczki 4 płaskie łyżki stołowe płatków owsianych górskich i zalewam je wodą (jej poziom- troche ponad płatki). rano są juz super nasiąknięte. wtedy przelewam je do małego garnka, podgrzewam mieszając i za dosłownie chwilę dolewam niecałe pół szklanki mleka i znowu gotuję mieszając (tak, żeby była gorąca). nastepnie przelewam do mojej miseczki.
wersja nr 1): kroje banana w plasterki i przykrywam nim owsiankę. tę wersję jem z orzechami włoskimi (obieram cztery i kruszę je rękami-posypując owsiankę). nie słodzę, bo banan jest słodki. ja tego nie mieszam, po prostu banan stanowi górną warstwę. ale jem tak, że na łyżeczce jest i troche owsianki z kwałkiem orzecha włoskiego, i plasterek banana.
wersja nr 2): gotując owsiankę w garnku dodaję troszkę cynamonu lub 1,5 łyżeczki budyniu (u mnie- śmietankowy). po przelaniu do miseczki dodaję troszkę żurawiny/suszonych śliwek/płatków migdałowych/orzechów włoskich z 1 pokrojonym w kostkę jabłkiem lub samo jabłko (na tej samej zasadzie, co wersja z bananem). ogolnie- dodajesz to, co lubisz lub co akurat masz pod ręką ;) tej owsianki tez ni slodzę, bo dodatki sa slodkie. jak będą owoce sezonowe, to wtedy można jeszcze bardziej szaleć i kombinowac. truskawki, maliny, borowki, co tylko chcesz!
Owsianka jest pyszna,a jej przyrządzenie zajmuje zaledwie 3- 4 min! to bardzo dobre, sycace sniadanie. mnie osobiscie pomaga zmniejszyc ilosc pochlanianego pieczywa, chociazby o ten jeden posilek :)
Justyska- z tą wagą to waga to tak jest. moja elektorniczna zawsze pokazywala wiecej o jakies 1,5 kg niz taka tradycyjna. gdy kupilam elektorniczna i na nia weszlam, pomyslalam: "co za glupia waga, przeciez ja tyle nie waże!". efekt byl taki, ze przez dlugi czas nie wazylam sie na zadnej (chyba to jakis syndrom wyparcia :P). gdy zebralam sie juz w sobie i prosto w oczy powiedzialam sobie: "elektroniczna pokazuje wiecej i lepiej miec to w głowie", postanowilam, ze to ją bede traktowac jak wyrocznie. dlatego waze sie tylko na niej :) choc ta Twoja elektorniczna chyba faktycznie wariuje. moja jak sie uprze na konkretne cyfry, to juz zdania nie zmienia (co nie zawsze mnie satysfakcjonuje :D)
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 831
20 lutego 2013, 10:08
heheh, gorzej jak zmienia zdanie ale idzie w górę :D też ważę się na tej elektronicznej bo widać na niej różnicę a na tej drugiej nie można nic dojrzeć, a już na pewno nie jakieś małe zmiany, no ale ta moja wariuje, duże rozbieżności ma, dziś np było 60,4 ; 59,6 ; 59,4 ; 61,4 :P dwa kg różnicy pomiędzy największą a najmniejszą! :p
a Ty widzę przykładasz się do robienia tej owsianki, musi być pycha :)
nie mogę się doczekać aż się przeprowadzę... już mamy mieszkanko zaklepane w wawie, wojtek pracę ma pratkycznie załatwioną, tylko czekają aż ruszy... już się to ponad miesiąc wszystko przeciąga :p a już bym chciała mieć swoją pracę, kasę i lodówkę pełną zdrowego jedzenia a nie wędliny i pasztetu jak to w domu jest :D
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3774
20 lutego 2013, 10:15
No to dzisiaj robię owsiankę :) Tylko do sklepu się wybrać trzeba :)
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 3774
20 lutego 2013, 10:21
Ja też się kiedyś nie mogłam doczekać własnych 4 kątów i własnej lodówki. Realia jednak mnie przerosły, jak po pierwszym miesiącu zobaczyłam 800 (!!!) zł dopłaty za wodę ;/ Potem zaczęliśmy oszczędzać, ale i tak nie było jakoś różowo z kasą. Co drugi miesiąc płaciliśmy ponad 1600 za malutkie mieszkanie z okropną łazienką (wynajem plus wszystkie opłaty) i po tym, jak straciłam (a właściwie rzuciłam pracę, bo już tam wytrzymać nie mogłam) i oszczędności wszelkie się pokończyły, postanowiliśmy, że zamieszkamy znowu osobno ;/ Eh życie
- Dołączył: 2013-01-28
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 690
20 lutego 2013, 11:12
ja tez nigdy owianki nie jadlam , za bardzo nie przepadam za mlekiem , ale jak tu piszesz to az sprobuje :)
a zakupy motywuja i to jak :) i mina kolezanki bezcenna heh
a co do mieszkania. tez bym chciala miec wlasne mieszkanie tylko te ceby wynajmow plus oplaty wiec nie na teraz, caly czas odwlekamy to, i mieszkamy z moimi rodzicami :( a ze syn ma astme i leki coraz drozsze i wizyty prywatne to miesiecznie idzie 500 zl plus przedwszkole a nie mowiac juz o jakis przyjemnosciach
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 831
20 lutego 2013, 13:01
no czasem nie jest różowo :/ my też już mieszkaliśmy razem w wawie i nam się powinęła noga... ale spróbujemy jeszcze raz :) muszę znaleźć lepszą pracę niż miałam :) a to mieszkanko to w sumie pokój :p ale będziemy mieszkać jeszcze z tylko jedną dziewczyną, bardzo fajną, a nasze pokoje rozdzielają jeszcze dwa pomieszczenia więc myślę, że prywatność jakąś będziemy mieli :) a płacić będziemy 1000 zł ale już bez opłat, mam nadzieję, że damy radę :) a te opłaty to straszna sprawa.... 1600 co miesiąc komuś płacić.... my tak zaczynamy poważniej myśleć właśnie, też stąd te zaręczyny, bo za jakieś 2 lata przydałoby się wziąć ślub i może pomyśleć o jakimś kredycie czy coś, żeby spłacać już swoje mieszkanko a nie komuś kasę do kieszeni dokładać co miesiąc:p
nuskka - a astma jest wyleczalna z czasem? trzymam kciuki za zdrowie synka, mój młodszy brat też miewa duszności i bierze jakieś leki wziewne ale to nie jest jakiś ostry przypadek, więc nie wiem jak to w typowej astmie jest
- Dołączył: 2009-01-25
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 650
20 lutego 2013, 13:57
Tabelka część następna. Mało nas się wpisało, ale z tego powodu nie będę opuszczała pokazania naszych wyników ;)
|
start |
7tyd. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
31.12 |
18.2 |
|
1tyd. |
2tyd. |
3tyd. |
4tyd. |
5tyd. |
6tyd. |
7tyd. |
różnica |
% |
plomyk1988 |
85,2 |
81,7 |
|
0,5 |
-0,8 |
-0,9 |
0 |
-1,1 |
0 |
-1,2 |
-3,5 |
-4,11 |
MaMcel |
71,5 |
? |
|
-1,6 |
0 |
0,7 |
0,3 |
-0,5 |
-0,1 |
? |
-1,2 |
-1,68 |
Peauela |
62,1 |
- |
|
1 |
0 |
0,4 |
-1,2 |
-0,3 |
- |
? |
-0,1 |
-0,17 |
Jajanka |
94 |
85,2 |
|
-2,4 |
-1,8 |
-1,4 |
-0,4 |
-0,4 |
-0,6 |
-1,8 |
-8,8 |
-9,37 |
zlosnica1989 |
75 |
? |
|
? |
? |
? |
0 |
? |
-0,4 |
? |
-0,4 |
-0,54 |
Ewelinez |
59,3 |
57 |
|
? |
-0,6 |
-0,9 |
-0,2 |
0,1 |
-0,2 |
-0,5 |
-2,3 |
-3,88 |
justyska34 |
60 |
59,7 |
|
-0,3 |
-0,1 |
-0,1 |
0,6 |
-0,4 |
0 |
0 |
-0,3 |
-0,5 |
chomikoo |
63,1 |
? |
|
? |
-0,2 |
0,6 |
-1 |
? |
? |
? |
-0,6 |
-0,96 |
natuuss |
76,8 |
? |
|
-1,1 |
-0,1 |
-2,1 |
-0,5 |
? |
0 |
? |
-3,8 |
-4,95 |
nuskka |
64 |
61,3 |
|
- |
- |
- |
- |
-1 |
-0,7 |
-1 |
-2,7 |
-4,22 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
1 miejsce |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
2 miejsce |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
3 miejsce |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Poza tym dzień dobry dziewczyny :)
co tam u Was? Jak dzień mija? Ja dziś sobie pospałam, ale niedawno jeździłam na rowerze, więc coś robiłam ;) a zaraz idę na zakupy, bo wieczorem ma do mnie przyjaciółka przyjechać na plotki, więc zajrzę tu do Was pewnie dopiero jak już pójdzie. Miłego dnia kochane ;)
- Dołączył: 2013-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 86
20 lutego 2013, 14:08
Nigdy nie jadłam owsianki, ale po przeczytaniu Waszych przepisów chyba jednak się skuszę :-)
- Dołączył: 2011-07-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 831
20 lutego 2013, 14:46
ojeja, Jajanka przez 7 tygodni prawie 9 kg mniej.... szacun!:) normalnie wstyd mi być w tej tabelce z takimi wynikami w porównaniu do Was :D płomyk, natuuss, nuskka, Ewelinez Wam też super idzie! gratuluję :* :)
- Dołączył: 2013-01-28
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 690
20 lutego 2013, 15:51
u mojego syna to dopiero poczatki astmy ( niestety to u nich rodzinne maz ma brat jego i jego 3 dzieci ) a duszcznosci ma juz konkretne az mi jego szkoda jak sie meczy :( teraz tez nie chodzi do pzedszkola od nowa go dusi, wiec wole go w domu przytrzymac
i jak moj babel w domu jest to od razu sie wiecej je dokarmia mnie hehe
i gratuluje dziewczyny spadku :* :)