Temat: Szczupłe do wakacji!

wiem jak to jest ja mam jednego 3,5 latka i mam niekiedy dosyć wszystkiego. ale naprawde super sobie radzisz ze wszytskim i godzisz to :)  

widzę królują 8 minutówki :)  a dziewczyny, jak Wasze ręce i ramiona? moje są strasznie słabe i przeszkadza mi to czasem robić ćwiczenia które nawet nie są przeznaczone na ramiona :P po prostu mi omdlewają, postanowiłam się wziąć za nie i pomachałam dziś trochę hantelkami :) a mój luby mnie instruował co i jak ;) no i callanetics jeszcze za mną, myślę, że to są naprawdę dobre ćwiczenia na nogi ale tak niewygodnie mi sie robi co niektóre, trochę się przy nich męczę psychicznie ale mam wrażenie, że będą po nich efekty, więc dzielnie cierpię :)

no i dodam, że też podziwiam to jak zawzięte jesteście i nie odpuszczacie mając dzieci, a  mimo, że ich nie posiadam to wiem doskonale jak dają popalić, także brawa dla Was :) :*

ja sie juz 3 lata bralam zeby porzadnie schudnac ale jakos chwile i pozniej brak motywacji lub brak czasu ( choc teraz juz wiem ze jak sie chce to sie znajdzie chwile ) a teraz jak syn jest w przedszkolu i zobaczylam jakie mamusi przychodza po dzieci to postanowilam cos zrobic z soba i wygladac w miare i czuc sie dobrze

nuskka ja robie każde 8 minut na brzuch na nogi i pośladki dwa razy dziennie, czasami jak czasu brak to raz dziennie..... i muszę przyznać że po tych paru dniach czuje efekty:)

justyśka prześlij mi prosze link na callanetics, spróbuje:) moje uda to zmora!!

https://www.youtube.com/watch?v=3akepGSMWsQ  proszę :) trzeba je wykonywać dokładnie w miarę, mi się po kilku godzinach tyłeczek podniósł :) ale to poczujesz w trakcie ćwiczeń mięśnie tyłka :) ja omijam ćwiczenia początkowe bo mnie nudzą i zaczynam po ćwiczeniach na brzuch, reszta jest na nogi raczej, koniecznie daj znać jak wrażenia jak już poćwiczysz

nuskka - wszyscy się majem motywują ostatnio, ja też :) damy radę :) to na Ciebie będą się inne mamuśki przyglądać z zazdrością ;)

justyska34- jeśli chodzi o pakerów- totalnie nie mój typ. kojarzą mi się z brakiem inteligencji, dresiarnią i kiepskimi tekstami itd. :D mój świat i środowisko znajduje się na przeciwnym biegunie :)

pamietam tez ze na tych wakacjach co byly wstydzilam sie na plazy rozebrac :(( przez moj brzuch i caloksztakt :( mam nadzieje ze w tym roku juz tak nie bedzie i wytrwam 

no razem stanowczo lepiej :):):)

Ewelinez - myślę że jogurt to dobry pomysł :) zależy jeszcze o jakiej porze, bo jeśli to np też kolacja to moim zdaniem za mało, ja tak sobie ostanio planuję ćwiczenia, że jak się po nich wykąpie to jem zaraz kolacje i dziś np był to ser biały z jogurtem naturalnym i łyżeczką małą dżemu :) i wafle ryżowe (wyczytałam dziś opinie, że to syfiaste jedzenie te wafle...:/ )

Hej dziewczyny :)
Ja dzisiaj nie wiem czy dietkowo? hmmm mam wątpliwości. Były urodziny mamy i zrobiłam jej obiado-kolację powiedzmy bardziej wykwintną. Były papryki faszerowane mielonym indykiem, pomidorami i serem gorgonzola i zapiekane pod takim mega cienki plasterkiem sera żółtego - były pyszne! Do tego sałata lodowa. Najadłam się przeokrutnie, do tego wypiłam trochę wina i już mnie głowa boli :P Ale dzień się udał - to najważniejsze :)