Temat: Szczupłe do wakacji!

pamiętam jaka byłam wystraszona jak mój W. zaczynał brać kreatynę :D byłam przekonana, że to jakieś świństwo dopingujące :P teraz trochę jestem już oswojona z tym tematem i kreatyna czy białko nie brzmi dla mnie już źle :) a to co mi zaproponował tamten koleś to typowy termogenik (ponoć działa tylko z ćwiczeniami i to daje mi jakieś minimalne zaufanie, nie składają jakichś nieosiągalnych obietnic), skład naturalny raczej

a co do jedzenia to ja tak mam, że nie mogę się przemóc, żeby jeść powoli :) bo chcę jeść, jeść, jeść :) i dopiero po posiłku jest "o,o... przejadłam się : :p

Mój były chłopak miał fioła na punkcie tych męskich wspomagaczy. Białko (jakieś koktajle), coś w tabletkach. Przerażały mnie te wielkie zakręcane plastikowe słoiki. Białko okej, ale niektóre specyfiki to czysta chemia. Nie wyglądał jak stereotypowy paker bez szyi, ale widziałam różnicę. Rozrósł się w klacie, miał też pełniejszą twarz (no, chyba, że po prostu zmężniał :P). Wolałam go jednak przed tymi dawkami "czegoś tam", bo był ładnie zbudowany, wybiegany, z super klatą (piłkarz). (justyska34- warszawiak zresztą :D) Nie wiem po co faceci się tak na siłę pompują...Może to odpowiednik naszej obsesji na punkcie diet i ćwiczeń ? :P

ja nie jestem warszawianką rodowitą ;)  heheh a podejrzewam, że to dokładnie tak jak u nas z odchudzaniem, my chcemy czuć się kobieco a oni chcą być męscy ;) mógł mieć pełniejszą twarz bo te ich szejki białkowe mają mnóóóstwo kcal :p z tego co pamiętam to takie dwa dziennie dawały mojemu jakieś 1000kcal więcej... :p  a swoją drogą, podobają Wam się pakerzy? mi ani trochę :p i powiedziałam mojemu, że będzie miał limit tego swojego rozrastania się ;) póki co jest chudziutki :)

Hej kochane:)

Ja jestem zwykłym przeciwnikiem wspomagaczy ale mój były brał czyste białko HMB tak się nazywało i faktycznie już po 2tygodniach różnica była ogromna...

Ja nie biore nic, pije tylko zieloną herbate.....mój mały wspomagacz:)

Tak justyska wyładowałam się wczoraj na ćwiczeniach, chociaż na nogi nie zdążyłam bo córa zaczęła płakac i musiałam ją na nowo usypiać.....

 

ja tez pije zielona herbate i naparwde dziala :) potrafie dziennie wypic 6 szklaneczek :)

nusska mnie też szybko włosy rosną, byłam na farbowaniu 23 grudnia a dzisiaj mam już 6cm odrost, i gdyby nie to że z przodu mam lekko ciemniejszy odcień przypominający mój kolor i że nie chce ich za bardzo niszczyć to już bym poleciała do fryzjera. Ale teraz zaczesuje włosy do tyłu, zakładam opaske i nie widać :P 23 lutego ide znowu :)

ja mam, polecam :) jeśli nie boisz się początkowych siniaków :)

eee tam co to są siniaki w porównaniu z piękną talią której u mnie brak:) 

a ile kosztuje? ja nie dałam za swoje dużo, wygląda trochę inaczej ale to na tym zdjęciu też ma chyba takie metalowe wypustki (?)

fajne te hula hop