- Dołączył: 2012-07-02
- Miasto:
- Liczba postów: 64
2 lipca 2012, 10:29
jak juz napisalam w temacie..chce schudnac 30 kg. Mam 26 lat, 163 cm wzrostu i 94 kg. Od miesiaca stosuje MZ i cwicze. Udalo mi sie zrzucic 3 kg:) razem razniej,wiec kobitki dolanczajcie sie:)
- Dołączył: 2012-07-04
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 54
10 sierpnia 2012, 14:13
Szok, po 2 dniach diety 2 kg mniej
![]()
pewnie woda schodzi bo sikam jak najęta, ale co tam najważniejsze że są efekty
10 sierpnia 2012, 15:26
Hej kobitki
wieki mnie nie było:)
ale diete trzymam nadal:)
remoncik w domku mam więc czasu brak mi razem juz prawie 12 kg spadło więc jest ok:))
- Dołączył: 2012-07-17
- Miasto: A
- Liczba postów: 482
11 sierpnia 2012, 13:35
Witam nowąkoleżankę! :)
Ja wczoraj pofolgowałam -złapał mnie wilczy apetyt, ale na szczęście miałam w lodówce same zdrowe rzeczy, wiec skończyło się na grzeszkach typu - kilka kostek gorzkiej czekolady(to najmniej zdrowe akurat, hehe), 2 dodatkowe kromki pieczywa pełnoziarnistego, jogurt z miodem... no trudno, na szczęscie @ jest raz na miesiac.. uff...
Nie mam siły ćwiczyć od dwóch dni, ale i tak mieliśmy przemeblowanie, więc latałam z meblami, a teraz latam znów ze scierką i odkurzaczem... wiec jakiś tam ruch jest... myślę, ze jutro juz od rana znów wsiądę na rowerek i do przodu! :) Żeby nie było, ze spoczęłam na laurach. (przedwczoraj miałam 92,5kg - czyli kilo po 8dniach nowej diety!) :)
11 sierpnia 2012, 15:00
To ja też bym się dołączyła :D Mam do schudnięcia 27 kg, też się prawię łapię? Jutro mam zamiar zacząć dietę SouthBeach + ćwiczenia ( 50 brzuszków 3x dziennie i poranne biegi) Cóż myślę że jakoś to pójdzie.
- Dołączył: 2012-07-17
- Miasto: A
- Liczba postów: 482
11 sierpnia 2012, 17:09
Lolie, witaj ! Im więcej nas tym weselej. ;) I raźniej! I motywacja większa, bo zostało mi dokładnie tyle co Tobie do schudnięcia! ;)
Jak tam u Was, laseczki dziś? Ja trzymam dietkę, a do ćwiczeń wrócę z samego rana, a jak nie to mam nadzieję,ze mi tyłek skopiecie szybko wskoczę na rowerek. ;) hehe
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
12 sierpnia 2012, 08:50
ratunku! pomocy!
2dni u rodzicow bez ćwiczeń i na wadze 1kg więcej! a mialo być 77,...
ehhh
co radzicie na ruszenie jelit... bo mam problemy... :/
dietet trzymalam ale nie cwiczylam, bo moj organizm sprzatania po remoncie szorowania wszystkiego i biegania po schodach nie uznal za ćwiczenia!
- Dołączył: 2012-07-17
- Miasto: A
- Liczba postów: 482
12 sierpnia 2012, 12:28
Kobitka.. sama mam z tym problem.. :( Możesz spróbować zalać wrzątkiem 2-3 śliwki suszone wrzątkiem na noc, i rano wypić tę wodę i zjeść śliwki i tak przez np. 3 dni...na mnie zadziałało, ale
ja nie mam cierpliwości, by tak kilka dni czekać...
Na pewno powinnaś dużo pić i może przejrzyj ilość błonnika jaki zjadasz -może dodaj gdzie możesz np. otrąb pszennych...
Na każdego działa coś innego- kiedyś np. miałam taki czas, kiedy wystarczyło, że zjadłam rano pół bułeczki z masłem i pomidorem i od razu leciałam do kibelka.. potem jakoś ta magiczna właściwość porannych kanapek przeminęła..
![]()
Potem działała na mnie mocna kawa (obojętne, czy z mlekiem,czy bez i w sumie do dziś działa... ale tylko czasem).
- Dołączył: 2012-07-17
- Miasto: A
- Liczba postów: 482
12 sierpnia 2012, 17:18
...ja się dziś przemogłam i wsiadłam już na 30 minutek na rowerek + rozciąganie łydek (zawsze po rowerku, może mi się dzięki temu nie rozrosną. ;) ) Wieczorkiem jeszcze druga turę - 40-60minutek zorbie i standardowe 100 brzuszków, 50 nożyc i 50 podniesień bioder- na posladki. Nie ma co sięlenić. @ mija i jużmnie nie boli, a dwa dni przerwy w zupełności mi wystarczy. ;) Dietkowo grzecznie, choć o dziwo dziś znów ciężko - zjadłam właśnie podwieczorek - pół brzoskwini - i już się kolacji nie mogę doczekać o 20:00... :|
- Dołączył: 2012-07-17
- Miasto: A
- Liczba postów: 482
12 sierpnia 2012, 22:33
Też tak macie, ze kiedy ćwiczycie, paradoksalnie chce Wam się mniej jeść? Po kolacji byłam nadal głodna..ale jak godzinkę później poćwiczyłam.. już wcale głodna nie jestem... ;)