Temat: 30 kg do schudniecia. Osoby o podobnych gabarytach- schudniemy razem;)!

jak juz napisalam w temacie..chce schudnac 30 kg. Mam 26 lat, 163 cm wzrostu i 94 kg. Od miesiaca stosuje MZ i cwicze. Udalo mi sie zrzucic 3 kg:) razem razniej,wiec kobitki dolanczajcie sie:)
Witaj Joana80! :) @-->---

26kg do świat? Przyjmuję wyzwanie! ;) hehe
Super, ze ćwiczysz - ja na początku przez tydzień też ostro ćwiczyłam... ale obecnie mam przerwę - od niemal tygodnia źle się czuję. :( Zakupiliśmy rowerek stacjonarny, więc jak przyjdzie to pewnie od pon-wtorku zacznę ostro pedałować. :)


Pasek wagi
Witaj Joana80! :) @-->---

26kg do świat? Przyjmuję wyzwanie! ;) hehe
Super, ze ćwiczysz - ja na początku przez tydzień też ostro ćwiczyłam... ale obecnie mam przerwę - od niemal tygodnia źle się czuję. :( Zakupiliśmy rowerek stacjonarny, więc jak przyjdzie to pewnie od pon-wtorku zacznę ostro pedałować. :)


Pasek wagi

Nejtiri napisał(a):

26kg do świat? Przyjmuję wyzwanie! ;)

Jak będzie mniejszy ubytek to nie będzie koniec świata najważniejsze aby w koncu czuć się dobrze we własnej skórze a 53 kg to moja wymarzona waga więc wyznaczyłam sobie taki cel chociaż i 60 będzie rewelacja 

Powiem Wam że zawziełam się tak mocno po wizycie u dietetyczki - weszłam u niej na taką wagę gdzie pokazało mi ile mam tkanki tłuszczowej tkanki mięsniowej itd a moje BMI tak mnie zszokowało że przez cały tydzień urlopu w Polsce nie mogłam o tym przestac mysleć,  to moja porażka nie mogłam uwierzyć to było jak kubeł zimnej wody i myślę że słodyczy nie tknę baaaardzo długo bo to głowny winowajca + brak ruchu

Nejtiri napisał(a):

Zakupiliśmy rowerek stacjonarny, więc jak przyjdzie to pewnie od pon- wtorku zacznę ostro pedałować.
Myślę że na początek powinnaś zacząc od max 30 min nie ma co szaleć - później są tylko zakwasy i niechęć do rowerka
mnie np bardzo boli pupa 
Hej dziewczyny ! ;)) ja dzisiaj po grillu. Oczywiscie sie na wtrusiałam jak świnka.... a tak pilnowalam dzisiaj diety! cholera ! 
No ale trudno. Jutro jest nowy dzień i nowe siły. Weszłam dzisiaj na wagę, ale niestety jestem +1,5 kg. Nie wiem co sie dzieje. @ dalej nie ma, ale czuje sie tak jakby jej wogóle miało nie być...Przyjadę do Pl. i lece do lekarza czym prędzej... hm... no właśnie. Dziewczyny jak wspominacie 1 wizytę u ginekologa? Z mamą mam super kontakt, ale jeśli chodzi o " te sprawy " -  jak rozmawiamy, to okropnie mnie to krępuje, choć z mamą mogę rozmawiać na każdy temat, ale jeśli chodzi o ten to wymiękam...
Pasek wagi
marta80a cóż musisz mnie gonić! miałyśmy iść łep w łep! :) co do wizyty, ja bylam strasznie zestresowana! trafil mi sie nieczuły facet wrecz pogardliwy, ale wszystko szybko, bezboleśnie. proponuje założyć tunike wtedy nie świecisz tylkiem w gabinecie tylko przy badaniu, i najlepiej skarpetki żeby nie chodzic boso :)

Nejtiri i jaona80 też chętnie bym się przyłączyła, ale mi zostało już mniej niż 26 :D po za tym mam inny cel 70 do 1 października (zakupy) więc 10kg w 2miesiące! mam nadzieje że się uda!

co do grilla tez miałam wczoraj, strałam się dużo nie jeść i jeść dietetyczne rzeczy bo takie sobie robie na grilla, ale trafil się kawałek sera z grilla. ogólnie czuje się cieżka, duża, wydęta!
Pasek wagi
Ja dziś odkopałam z poczty e-mail dietę od dietetyczki 1800kcal (trochę dużo, co? ) ustalonej dla mnie rok temu, gdy ważyłam 97,5kg...wtedy z pewnych względów porzuciłam dietowanie, jednak teraz przyjrzę się tej dietce.  Odnowiłam też kontakt  z tą dietetyczka i po miesiącu będziemy modyfikować i zmniejszać ilość kalorii. Zaczynam od jutra! (dziś zakupy i czyszczenie lodówki ;) )

Kobitka71, będę trzymać kciuki! Choć mam nadzieję, ze nie opuścisz nas zbyt szybko! No tak, październik -miesiąc wyprzedaży. Ja teraz z przecen kupiłam sobie 3pary butów. :) Ciuszków będę też szukać już po schudnięciu, ale to raczej z zimowych wyprzedaży już.

Marta80a, ja swoją pierwszą wizytę wspominam bardzo przyjemnie u kobiety w prywatnym gabinecie. Duże wyczucie i zrozumienie. Chodziłam do dwóch facetów potem - jeden super z wyczuciem, drugi miał gorszy dzień i czułam się jak kawał drobiu u rzeźnika. Kolejna babka do której trafiłam była ok. Popytaj koleżanek, może mają sprawdzonego lekarza w okolicy, albo poczytaj opinie na internecie, a przed wizytą zaznacz, że to Twoja pierwsza wizyta. I tak jak napisała kobitka71, koniecznie idź w tunice, albo spódnicy. Będziesz się lepiej/swobodniej czuła. I nie przejmuj się tak, też miałam obawy, a teraz jest to dla mnie zwykły lekarz jak każdy inny.

Joana80, uwielbiam rowerek i nie zamierzam się zniechęcać. Dzięki, będę pamiętać, by nie przesadzić Planuję ćwiczyć interwałami. Wklejałam gdzieś ciekawy artykuł na ten temat - stronę, czy dwie temu. ;)
Pasek wagi
kobitka71 - gonie, ale trzymam diete i tyje ! jestem załamana. Do wyjazdu z stąd zostało jeszcze ponad dwa tygodnie, także poczekam. Dziewczyny dzięki za rady ;*
Pasek wagi
witam ;) przygarniecie mnie do swojej grupy!!?? potrzebuję wsparcia, bo po zrzuceniu 10kg. nie mogę ruszyć dalej =(
19martini, Twoje postanowienie - 48kg to strasznie malutko.. (przynajmniej dla mnie przy 172 ;) ) a ile masz wzrostu?
Chętnie tez dowiem się jak zrzuciłaś pierwszą dziesiątkę. ;)
Pasek wagi
Hej laseczki!
Widzę że u was dietowo i ćwiczeniowo,ja niestety przez 3 dni jadłam w barach i restauracjach,zero diety aż boję się stawać na wagę.Na razie mam @,to wolę poczekać z warzeniem.Dziś już się ograniczam i motywuje na nowo. Może doradzicie jakieś ćwiczonka na pośladki które by zbyt dużo czasu nie zajmowały?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.