Temat: 30 kg do schudniecia. Osoby o podobnych gabarytach- schudniemy razem;)!

dzieeeeki:) rzeczywiscie oby tak dalej:)

kurcze cały czas 82,9 :/ dlaczego nie mam spadku?? ehhh :/

Cześć, mam na imię Ania i ważę 94,3 kg. Chciałabym dołączyć się do Was. Ważę chyba najwięcej na tym forum, ale to powinno mnie ekstra zmotywować do działania. W tym roku waga pokazywała mi już nawet 97 kg;/ Masakryczne rekordy pobijam. Jeżeli nie wezmę się za siebie teraz to później już nie dam rady schudnąć. Mam świadomość tego, że z każdym rokiem będzie coraz więcej tych kilogramów. Aż mi się chce płakać jak myślę o tym. Nie mogę przez to żyć normalnie. Moja pewność siebie bardzo spadła odkąd przytyłam. Dlatego walczę dla zdrowia, lepszej kondycji, lepszej sylwetki, zakupów bez stresu no i przede wszystkim podbudowania się psychicznego. Myślę, że w grupie będzie raźniej:)

zdecydowanie!!! witamy!

Witaj ania943! Nie załamuj się,w grupie raźniej wspieramy się na wzajem, ja też nie mogłam zmotywować się żeby schudnąć,dzięki tym forum i dziewczynom zaczęłam wierzyć w to,że uda mi się zrzucić zbędne kg i udało się mam 4 kg za sobą. Mamy te same problemy,rozumiemy się na wzajem,u mnie w domu wszyscy są szczupli,nie stosują diet ciężko było się zmotywować. Jednak te forum,te osoby takie jak my,mamy wspólne problemy i dlatego jest łatwiej.Życzę powodzenia i wytrwałości :)

kobitka71,nie załamuj się,czasami tak jest że waga stoi w miejscu,ja też tak miałam, a później waga ruszyła w dół. Tak samo będzie u ciebie.
A jak dziewczyny radzicie sobie dzisiaj z dietą? Ja trochę za dużo sobie dzisiaj pozwoliłam,troszkę słodyczy i smażonego

Dokładnie monia0480 u mnie w domu tak samo są wszyscy szczupli. Moja mama mimo wieku 54 lat waży 56kg. Jest szczupła i nie stosuje żadnych diet. Tak samo moi bracia. Dlatego ciężko się zmotywować jak wszyscy piją colę do tego jedzą chipsy. Weź tu się zmotywuj... Tylko mnie te kilogramy się trzymają bo uwielbiam słodycze i nieregularnie jem. Ja za pół godzinki idę na rowerek stacjonarny i zamierzam poćwiczyć bo mam dużo energii.

A i monia ja tak samo od razu pierwszego dnia zjadłam 5 nadprogramowych cukierków. Aż mi głupio, ale taka była mała okazja. Już chciałam sobie powiedzieć no ok to zaczynamy standardowo od jutra z czystym kontem, ale nie:D weszłam na forum i od razu dostałam pozytywnej energii i myślę, że nie warto:) cukierki pierwszy raz zamiast mnie uspać jak zwykle dały mi małego kopa, ale to ostatnie cukierki w najblizszym czasie. Koniec z łakomstwem.

Witaj Ania!! Nie ważysz najwięcej na tym forum, bo ja mam wiecej kg . A co do łakoci to jak bedziesz widzeć spadki wagi to przestaną Ci już smakować..

Na forum dziewczyny dały mi tyle wsparcia, że odechciało mi się słodkiego:) dlatego wszystkim chciałabym bardzo podziękować:) Na pewno uda nam się osiągnąć wyznaczone cele i będziemy super wyglądać:) a co!