- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto: Zoetermeer
- Liczba postów: 2687
27 lipca 2009, 08:38
Witajcie moim celem jest waga 65 kg.Obecnie ważę 73,5 kg.Moja dieta to unikanie słodyczy,a jem warzywa owoce itd.Trochę ćwiczę-brzuszki,rower no i planuję wrócić do pływania.Która ze mną powalczy o te 65 kg?możemy wymieniać się doświadczeniem
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Sławno
- Liczba postów: 103
28 lipca 2009, 06:51
czy ja tez moge sie przylaczyc? dosc duza u mnie roznica miedzy wami ale jak to mowia razem razniej :)
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Bla Bla Bla
- Liczba postów: 5852
28 lipca 2009, 06:53
ankucha witaj!!!! witam dziewczynki dzisiaj słoneczny dzionek, do pracy marszuję, odezwę się jak wrócę:-) miłego dnia!!!
- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto: Zoetermeer
- Liczba postów: 2687
28 lipca 2009, 07:37
Witam Kochane
fajnie że już Tyle nas.A więc zero słodyczy,białego pieczywa i brzuszki.Ciekawa jestem jakie będą efekty i której sie to uda pierwszej>>>>>Miłego dnia
- Dołączył: 2009-03-04
- Miasto: Sławno
- Liczba postów: 103
28 lipca 2009, 07:50
pieczywa nie jadam, brzuszki robie, najgorzej slodycze ale juz i tak znimi u mnie lepiej niz bylo
tez milego dnia zycze wam wszystkim :)
- Dołączył: 2009-05-13
- Miasto:
- Liczba postów: 13435
28 lipca 2009, 12:59
ja dzisiaj musiałam zjeść trochę słodyczy... miałam tak niski poziom cukru, że prawie zemdlałam...
Asik nie ważne, która schudnie najszybciej - ten wątek nie powinien być swego rodzaju zawodami, tylko wzajemną motywacją, więc nie idxmy na ilość ;)))
- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto: Zoetermeer
- Liczba postów: 2687
28 lipca 2009, 14:02
Malfinka właśnie musimy sie wspierać,Przepraszam jeśli kogoś uraziłam.Fakt ja wczoraj też tak miałam i zjadłam kilka rodzynek,a dziś kupiłam miód to od czasu do czasu łyżeczka nie zaszkodzi na wzmocnienie:)
- Dołączył: 2009-07-20
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 274
28 lipca 2009, 19:07
ja zjadlam jednego cukierka a kusza mnie w pracy drozdzowkami ale sie nie dalam
- Dołączył: 2009-07-20
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 274
28 lipca 2009, 19:08
chleb jem razowy albo wasa do pracy to razowy bo glupio jakos jest tam wase ale w domciu to sie nie przejmuje i zajadam a jak juz mi sie chce slodkiego to wase smaruje dzemem niskoslodzonym i jest ok
- Dołączył: 2009-06-25
- Miasto: Bla Bla Bla
- Liczba postów: 5852
28 lipca 2009, 19:37
a ja to mało chleba jem jak cos to ciemny oczywiście:-)
- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto: Zoetermeer
- Liczba postów: 2687
28 lipca 2009, 19:41
ja zero chleba,raczej grahamki,zero słodyczy-już dwa tyg wytrzymałam