- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
6 listopada 2012, 16:07
czesc dziewczyny
wczoraj chcialam wam tyle napisac ale za kazdym razem jak pisalam to wyskakiwal jakis blad wiec w koncu zrezygnowalam...
ja wstaje o 6 jak mam na 8 na uczelnie :P ale daje rade, ostatnio bardzo wczesnie chodze spac moj M. stwierdzil ze jestem przemeczona psychicznie, sama nie wiem. moze to ciaza??? :O hahahha
a tak po za tym dietke trzymam gorzej z cwiczeniami! ehhh
jutro sie zwaze mam nadzieje po porannej toalecie i bede wiedziala czy juz moge przesunac pasek czy nie.... bo czuje ze jest tak 74,6, ale to tylko przeczucie!
- Dołączył: 2012-11-01
- Miasto: Wrocławki
- Liczba postów: 536
6 listopada 2012, 18:04
napewno przesuniesz :)
I spokojnie wszystko dobrze będzie :):)
A co dziś ..?:) Wspaniale, caly dzien opisalam w pamiętniku , jestem w euforii :D
- Dołączył: 2012-07-06
- Miasto: La
- Liczba postów: 5044
6 listopada 2012, 20:16
ja powinnam się ważyć 10 listopada, ale chyba zrezygnuje, miałam ostro startować od listopada, a od 6 dni już zawalam, mam powoli dość. Dopiero czwarty miesiąc się odchudzam i teraz już mi nic nie idzie :( :<
- Dołączył: 2012-07-06
- Miasto: La
- Liczba postów: 5044
6 listopada 2012, 20:45
chyba wprowadzę sobie system kar, jak nie będę przestrzegała diety, to za każdego batonika/wafelka/cokolwiek do ćwiczeń będę dokładała 5minut dłużej. To może mi się w końcu odechce.
- Dołączył: 2012-02-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3779
6 listopada 2012, 21:02
ooo fajny pomysl! masz mineralka :)
a i nowosc dzis zapalilam ostatniego papierosa, rzucam palenie!
- Dołączył: 2012-11-01
- Miasto: Wrocławki
- Liczba postów: 536
6 listopada 2012, 21:24
nie gardzcie ciala na diecie. Diete trzeba jakos polub lecz nie znawidzic. :) raz na jakis czas, gdy chodz 1 kg zejdzie ci z wafi daj nagrode swojemu organizmowi :) kostka czekolady np :) przeciez dieta to nie tortury kochane :)
- Dołączył: 2012-07-06
- Miasto: La
- Liczba postów: 5044
6 listopada 2012, 21:40
no niby tak, ale ja wolę się pilnować cały czas, bo jak raz sobie pozwolę, to potem ciągle sobie pozwalam ;/
- Dołączył: 2006-07-18
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1097
6 listopada 2012, 22:33
aaaa kupiłam sobie kieckę! przyda się na chrzest i na ślub
![]()
dzisiaj zostałam wydelegowana z pracy na ślub koleżanki z pracy a w nd będę chrzestną ;) wstawię fotkę może, bo kiecka mi się strrrrrasznie podoba, chociaż mam wieeeeelki tyłeczek jeszcze, mam nadzieję, że nie przestraszę ludzi