Temat: 80+ Dla tych którzy mają spory balast!

Witam!

Chciałabym taki wątek na którym są panie ze zbliżona wagą do swojej, wtedy łatwiej nawzajem się motywować. wrzucimy fotki i sie porównamy :)

Ja jestem na vitali praktycznie codziennie kilka razy i wątki w których brałam udział wymarły, mam nadzieje ze to się nie stanie z tym! Po sobie wiem jak dużo wsparcia daje zaglądanie do postów!

Na początek napiszmy:
imię
waga startowa
waga aktualna
waga cel
wzrost
dieta

Zapraszam! 


Pasek wagi
ZDAŁAM!!! Jupi! I to całkiem ok ;)

Gratuluję Kochana! :**

ja dzisiaj dostałam świadectwo, ale średnio jestem zadowolona, za rok będzie lepiej i też więcej nauki, bo w końcu matura.

Pasek wagi
dzisiaj idę na grilla, pożegnanie ze znajomymi takie robimy sobie. Grill za 4h, więc teoretycznie kiełbaskę mogłabym zaliczyć do kolacji, bo jadam zazwyczaj koło 18:30. Głowa mnie boli już 2 dzień, nie wiem, może przez pogodę. Rano padał deszcz, a teraz jest pochmurnie u mnie.
Pasek wagi
Ja tez mam już drugi dzień migrenę. Wczoraj tak strasznie wymiotowałam :( Chyba chora jestem bo nawet siły na ćwiczenia nie miałam i jeszcze okres :(
Gratuluje zdania matury:) Pamiętam jak ja się bałam :) Ale studia są super! to jest najlepszy okres w życiu mówię wam:)
Ja dzisiaj cały dzień byłam głodna i zjadłam dużo, ale nawet nic jakoś bardzo kalorycznego oprócz połowy paczki paluszków :D

Bardzo się cieszę, że już jestem prawie po tym całym horrorze. Prawie bo jeszcze rekrutacja na studia :/
Dziewczyny pomóżcie!! Chyba tracę motywację i siły do walki z tłuszczem :"(

ja tak średnio dzisiaj, oto co zjadłam przez cały dzień: big milka, 5 pierogów z kapustą i grzybami, 2 kromki chleba.

Tak, wiem masakra, nie musicie mówić, ale od jutra się poprawię. Po prostu zapowiada mi się imprezowy weekend i nie mam kiedy jeść. Kiełbaski na grillu dzisiaj nie zjadłam, jakoś straciłam ochotę, piwa też się nie napiłam. Ale to dobrze. Chociaż kiepsko, bo mało zjadłam..

Pasek wagi
nie poddawaj się, zobacz ile już zyskałaś i co osiągnęłaś. Też mam często takie załamki, ale staram się o tym nie myśleć i wziąć w garść. Mi zależy na czasie, by coś spalić do stycznia.
Pasek wagi
Dziewczyny damy rade! Są wzloty i upadki. Wiem że po upadkach jest poczucie winy bo sama tak mam ale z waszą pomocą damy rade. Zobaczcie jak wam się udało. Ile już zrzuciłyście. Przede mną długa droga. A wy już tak daleko. Uda się!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.