25 czerwca 2013, 20:41
Jak będziesz zdeterminowana jak teraz, to nie wątpię w to :)
25 czerwca 2013, 20:53
Staram się myśleć pozytywnie. Zdałam sobie sprawę że jestem uzależniona od jedzenia. W sumie nie mam nałogów bo nie znoszę pić nie mówiąc o paleniu. Nie gram w gry komputerowe. W sumie to by wyglądało ze dziecko szczęście ale niestety jedzenie to mój problem. Zastanwaiam się nad pójście do poradni, do dietetyka moja znajoma tam chodzi i sporo schudła niestety z każdą wizytą trzeba kupić jakieś ziółka albo coś bo za wizytę się nie płaci tylko ze te suplementy. A głupio nie kupić. I najgorsze jest to że mój luby ciągle je:) Czasem mam ochotę normalnie wyjechać na obóz odchudzania gdyby nie to że jest drogi. :)
25 czerwca 2013, 21:04
Moim zdaniem wszystko tkwi w człowieku i to on sam się 'odchudzi'. Do tego też trzeba dojrzeć emocjonalnie i psychicznie :) Kilka lat temu chodziłam do dietetyka, ale nic to w sumie nie dało bo chudłam tyle samo co bez niego. Nie lubiłam tych wizyt, przestałam chodzić i wróciłam do wagi z przed diety. Moim zdaniem strata pieniędzy i czasu.
Wiesz u mnie w domu wszyscy jedzą normalnie i wszystko. Najlepszym przykładem jest mój brat, który całe życie jest chudy i potrafi pizze jeść praktycznie codziennie a nic mu nie przybywa ehh :/
Obozy to raczej reżim i katorga a nie przyjemne odchudzanie :P
25 czerwca 2013, 21:42
Wiesza to już tak w razie gdyby mi się nie udało ;p;p Taka ostateczność. Bo w sumie w telewizji pokazują to jako bardzo przyjemne :)
25 czerwca 2013, 21:47
Może po prostu głupi stereotyp, ale ja wole takie pieniądze wydać na wakacje w ciepłym kraju :) Jest ciepło więc praktycznie jest się nie chce hehe :) A wrócę chociaż opalona :P
25 czerwca 2013, 22:07
Masz racje. Jednym z głównych moich celi w walce z "balastem" są wakacje właśnie w ciepłych krajach, Postanowiłam że dopóki się nie zmienię nie ma mowy o jakichkolwiek wakacjach. To ma być nagroda z wysiłek :)
Edytowany przez rhenna 25 czerwca 2013, 22:20
25 czerwca 2013, 22:48
Super motywacja! Ja też chcę zrzucić jak najwięcej by włożyć bez wstydu bikini bo teraz wyglądam jak wieloryb! Po prostu chcę wyglądać atrakcyjnie :)
Edytowany przez Gaballe 25 czerwca 2013, 22:48
25 czerwca 2013, 23:13
Już nie przesadzaj. Ładnie wyglądasz. Popatrz ile schudłaś. :)
25 czerwca 2013, 23:26
Ładnie to wyglądam niestety tylko w ubraniu :/ Ciało mam staruszki - okropne rozstepy, brak jedrnosci :(
26 czerwca 2013, 07:29
A używasz jakiś kremów?? bo ja mam z Avonu i muszę powiedzieć ze źle pieniędzy nie wydałam.