2 kwietnia 2012, 17:15
CHCESZ SCHUDNĄĆ ??
ILE?
10KG? 20KG?
NIE MASZ MOTYWACJI ?
ZAPRASZAM !
RAZEM SIĘ NAM UDA I DO WAKACJI BĘDZIEMY SZCZUPLUTKIE :)
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto:
- Liczba postów: 557
20 maja 2012, 23:00
kotek, a akurat sobie o tobie pomyślałam, czy nas zostawiłaś czy co? :D heh ściągłam cię myślami :):)
podobno najlepiej oczyszcza organizm zero kaw i herbat, a picie ciepłej wody z limonką albo cytryną, ale nie wiem- na sobie nie testowałam:)
w ogóle to dzisiaj cały dzień przeleżalam, straszny ból i ilość krwi jak z wiadra;/ dawno nie mialam tak silnego okresu :( ale postanowiłam sobie, że sie nie dam i wytrwam, pokonam samą siebie, swoje słabości i .... następnym razem jak będę w Polsce to mnie nikt nie pozna, osiągne do tego czasu wymarzoną wagę...muszę :DD
w ogóle to postanowiłam jeść 1500- 1700kcal rozłożone na 4/5 posiłków, musze zwiększyć tępo na maxa więc chcialam się was zapytać czy przy takiej ilości kacl uda mi się schudnąć około kg tygodniowo...w jednej pracy spalam ok. 500 (pewne-sprawdziłam ;)) później przeważnie stoje, tylko troche chodze....chciałabym dodać do tego marszo-biegi (na każdym spalać ok500) a w ogóle to mam we wtorek interview w sklepie z ciuchami i strasznie sie tym jaram, bo chciałabym mieć już jakąś bardziej stałą i lepiej płatną pracę :):)
- Dołączył: 2010-10-20
- Miasto:
- Liczba postów: 557
20 maja 2012, 23:05
z głodówką lepiej uważać.... później można przytyć dwa razy, tak myślę- że właśnie przez to mój organizm tak ogłupiał i teraz mam, co mam;/ litalli ile kacl jesz dziennie? lepiej rozłóz to sobie na mniejsze posiłki ale wybacz, niejedzenie po 14 jest dla mnie głupotą...jeszcze 17 zniosę, ale 14? :O i jak wciągne brzuch to też jest fajny, niestety jak siedzę to już tak to nie wygląda :(:( moje nowe postanowienie to zero słodyczny...totalnie, nie będę się rozdrażniać cukierkiem raz na jakiś czas, inne dają radę to ja też!! :D no i brzuchy codziennie- przyniosłam sobie kołyske z drugiego pokoju :D:D kotek- siądzie ci organizm, za mało snu, prędzej czy później się to strasznie odbije na twoim zdrowiu...
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1213
20 maja 2012, 23:17
Czoko- hmmm ciekawa historia:) powiem że nawet bardzo:) ten stan jest zajebisty:P to fakt może to być sprawka alkoholu no ale z drugiej strony on mógł tylko dopomóc hehe i ujawnić coś co w Was siedziało:) hehe warto się temu przyjrzeć:P moje a6w spoko:P nie chce mi się robić ale jakoś daje rade:P nie mam zakwasów już co dziwne... hehe a TObie jak idzie zaczęłaś w też ?:)
Pati- uważam że lilatti ma rację:D jesteś szczuplutka i ograniczenia spokojnie by Ci starczyły:) a co do sprawdzonych sposobów to chyba najlepszym to jest zdrowe odżywiaie po prostu i MŻ:) ale nie ma chyba i tak idealnej diety:P
Lilatti- hehe widzisz faktycznei mamy dużo wspólnego:) ale fakt Step ma rację jeżeli masz inny wybór lub jeżeli Cię coś innego interesuje to po prostu wybierz mniejsze zło:) Pedagogika jest spoko nie sa studia trudne itd ale praca po tym w zawodzie ciężko. JA wybrałam wychowanie przedszkolne ale to dalego że od zawsze sie zajmowałam dziećmi i nie widziałam sie po prostu w niczym innym ale zdaję sobię sprawe że po studiach bedzie cięzej dlatego się zastanawiam co zrobić z magisterką i w którą strone iść i czy w ogole isć heh. No tak staruszką nie nie czuje się nawet/:) kocham zabawę ale wiesz,.. potem są studia praca( akurat studiuje zaocznie to dlatego) i tak w tyg praca w weekend uczelnia raz na czas sie gdzies wyrwiesz to jakyś nowo narodzona była:P te kilka lat temu całe weekendy spędzałam czs poza domem na rozrywce i wtedy to byle czasy hhe:D a co do prawka zrobilam nie dawno:P zawsze się mi wydawało że jetem do tego lewa trafiłam na fajnego istruktora hmmm:P bynajmniej wszystko na lajcie ładnie mnie nauczył jeździłąm pewnie i jak wszyscy mowili dobrze:P zdałam za 2 ale to tylko i wyłacznie z własnej głupoty hehe potem poszło jak spłatka:d
ALe się znów rozpisałam:) ja dziś po ost imprezie rodzinnej przynajmiej przez jakiś czas:P oczywiście się najadłam ale jest ok myśle że nie będzie tragedii:) zreszta zobaczymy juutro hihi:d
- Dołączył: 2011-09-25
- Miasto: Hiszpania
- Liczba postów: 1538
20 maja 2012, 23:34
folklorowinska Cieszę się że o mnie myślisz :) nie opuściłam ale taki chaos mam że nie mogę ogarnąć, niestety chciałabym wszystko na raz, i ćwiczyć i zdać wszystko, jednak ćwiczenia jeszcze pójdą na trochę w odstawkę, ten tydzień i będzie może więcej spokoju. Byle przetrwać i pozdawać, a później już wracam pełna parą do was :*
A co do tych kaw, to ja teraz pije hektolitrami bo oczy mi sie zamykają więc się nimi wspomagam.
steppingstone dziękuje, mała jest słodziutka, tyle że ja bardzo rzadko widzę. Jeszcze chciałam jej cos kupić jak pojadę do domu, bo zawsze coś dostaje ode mnie ale już pomysły mi się kończą, ubranek już ma bardzo dużo i siostra mówiła że na razie mam nie kupować, ostatnio dostała ode mnie karuzele do łóżeczka, a teraz mam znowu dylemat.
A co do snu, to fakt mało, ale chce pozdawać w pierwszych terminach ile się tylko da i szybko wracać do domu do maluszka, teraz jestem od niej 250 km i już bym chciała z nią pójść na spacer, bo wczoraj była na swoim pierwszym spacerku to teraz czas na mnie ;)
Edytowany przez kotek13 20 maja 2012, 23:38
- Dołączył: 2012-03-08
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 242
21 maja 2012, 09:58
lilatti jak byłam w twoim wieku to byłam pewna, ze moja pasją jest prawo i chciałam strasznie coś z prawem urzędem i ojej.. a teraz ok moge pracować w urzędzie, ale chcę studiować finanse i rachunkowość, bo to jest coś co mnie uspokaja, a przy okazji pieniądze też z tego są ;) też bardzo lubię dzieci i lubię sie nimi zajmować, a własnego nie mam, wiec spełniam sie jako niania. zajmuję się dzieckiem rozładowuję swoje instynkty i jeszcze mi za to płacą :D
kotek moze płytę turnaua i umer 'kołysanki usypianki'? :) to jedna z moich ulubionych płyt z kołysankami.. mój siostrzeniec jak był takim maluszkiem [teraz z resztą też ;)] to bardzo lubił te kołysanki, poza tym zauważyłam, ze nie tylko on bo moja obecna podopieczna miała taki okres, ze zasypiała tylko przy tym :)
Edytowany przez steppingstone 21 maja 2012, 10:04
- Dołączył: 2012-04-02
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 657
21 maja 2012, 10:18
folklorowinska gratuluje motywacji :* i trzymam mooocno kciuki :) myślę, że pry takim spalaniu kcal n a pewno schudniesz a i już dzisiaj życzę powodzenia na rozmowie :)
Pauli wlasnie nie zaczelam ale od dzis rozpoczynam cwiczenia, sama organizuje sobie jakis zestaw. Musze koniecznie wziac sie za swoje uda;/a tej sytuacji musze sie bacznie przygladac, bo to naprawde cos dziwnego ;p
Kotek to czekamy na Ciebie:)
ja mam ten problem ze kocham wszelkiego rodzaju kawe i wszystko co z nia zwiazane( serki jogurty itd), a kawa przeszkadza w odchudzaniu niestety;/
Pati zgadzam się z dziewczynami nie jesc od 14 to przesada, juz lepiej rozlozyc posilki chociaz do 17
a ciekawe co u naszej Rasp :)
- Dołączył: 2011-09-25
- Miasto: Hiszpania
- Liczba postów: 1538
21 maja 2012, 10:47
sttepingstone to bardzo fany pomysł :) ale czy do dwutygodniowego dziecka sie one nadają? nie za wcześnie? Jeśli masz eszcze jakieś pomysły to możesz podrzucać :) nigdy ich za wiele bo ciągle coś będę małej kupować :)
Czeko a dlaczego uważasz że kawa przeszkadza w odchudzaniu? z tego co wiem to wcale nie przeszkadza pod warunkiem że jest czarna bez mleka i bez cukru, a ja właśnie taką piję, czarna gorzką smołe ;) jest bardzo mocna. Nigdy nie słyszałam żeby kawa przeszkadzała w odchudzaniu więc bardzo mnie to zdziwiło, nawet nie mam jakiś większych problemów z odchudzaniem.
Edytowany przez kotek13 21 maja 2012, 10:47
- Dołączył: 2012-05-20
- Miasto: Hel
- Liczba postów: 5118
21 maja 2012, 12:25
dziewczyny nie jedzac po 14 zaszkodzicie se bardziej niz pomozecie. slyszalam ze gora 3 godz.przed snem nic nie jesc, inaczej metabolizm sie spowalnia i nawet jak nie bedziecie jadly po 14 to po jakims czasie wyjdzie to tak samo jakbyscie nie jadly po 19, a jak zaczniecie znowu jesc po 14 to zaczniecie tyc i ot cot :) wiec lepiej nie jesc chociaz po 18-19, zalezy jak kto chodzi spac :)
- Dołączył: 2012-04-02
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 657
21 maja 2012, 14:31
kotek kawa szkodzi bo wypłukuje magnez i stwarza toksyny w organizmie
- Dołączył: 2011-09-25
- Miasto: Hiszpania
- Liczba postów: 1538
21 maja 2012, 14:43
A jesli się uzupełnia magnez to nie jest aż tak źle, czytałam ze przyspiesza metabolizm. W sumie tak czy siak bez niej spałabym na stojąco, a tak to tylko zamykają mi sie oczy jak siedze. Masakra stopień mojego przemęczenia i zniechęcenia dochodzi do szczytu wytrzymałości, ale jutro mam najważniejsze koło i musze je zdać, a już mnie nerwy łapią.