- Dołączył: 2006-10-13
- Miasto: Anglia
- Liczba postów: 2735
19 marca 2012, 22:20
Hej,
Zostalo mi 5kg to zrzucenia w pierwszym etapie mojej diety.
Kto chetny do odchudzania, wspierania sie i motywowania???
Start 20 marca. Final 18 kwietnia 2012.
Zapraszam serdecznie/Hajar
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
2 kwietnia 2012, 17:53
u mnie dziś spoko
na śniadanko parówka drobiowa(wiem!wiem!) z kromką razowca
na obiad ryba i sałatka grecka
ogólnie mało dziś, bo wczoraj wieczorem przesadziłam(3 kawałki pizzy) i dziś trochę poszczę
celowo, ale i mi się jeść nie chce
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1451
2 kwietnia 2012, 17:54
bedeszczupla47 napisał(a):
Jak tam u was laski? Bo u mnie dzisiaj żałośnie, aż nie chcę jutra bo mam wrażenie że mi waga drgnie ale w złą stronę -.- Muszę się bardziej zmotywować...
Hmm, nie wiem, czy u mnie żałośnie, ale każdego dnia zastanawiam się, czy nie za mało albo znów nie za dużo zjadłam.
![]()
Jutro nie podam wagi - z prostego powodu - bo jej nie mam.
![]()
Zważę się po powrocie do domu, czyli w piątek rano, bo we wtorek po świętach wolę wagę omijać szerokim łukiem... Pozdrawiam!
- Dołączył: 2011-06-25
- Miasto: Neverland
- Liczba postów: 626
2 kwietnia 2012, 17:56
ja dzisiaj też w miarę.
rano zjadłam pomidora - na śniadanie
potem pojechałam na zakupy, 5 godzin chodzenia po sklepach, padam. Tak więc zjadłam grillowaną pierś z kurczaka i sałatkę brokułową w 'deka smak'u.
i teraz właśnie zapchałam się białym twarożkiem z cynamonem, słodzikiem i aromatem waniliowym.
Przede mną jeszcze jakieś 3 kubki herbaty i 1,5l wody :)
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1451
2 kwietnia 2012, 18:03
Anisiek napisał(a):
ja dzisiaj też w miarę.rano zjadłam pomidora - na śniadaniepotem pojechałam na zakupy, 5 godzin chodzenia po sklepach, padam. Tak więc zjadłam grillowaną pierś z kurczaka i sałatkę brokułową w 'deka smak'u.i teraz właśnie zapchałam się białym twarożkiem z cynamonem, słodzikiem i aromatem waniliowym.Przede mną jeszcze jakieś 3 kubki herbaty i 1,5l wody :)
Widzę, że muszę zmienić strategię, bo twaróg z cynamonem i miodem zjadłam na śniadanie... Dlaczego właściwie wszyscy piszą w innych wątkach na tym forum, że na kolację powinno się zjeść coś białkowego? Naprawdę tak jest?
W międzyczasie przegryzłam pół jabłka i marchewkę, na obiad ryż z jogurtem brzoskwiniowym, potem banana i budyń na kolację.
- Dołączył: 2011-06-25
- Miasto: Neverland
- Liczba postów: 626
2 kwietnia 2012, 20:04
nie mam pojęcia :D znaczy słyszałam o tym, ale jakoś się nigdy nad tym nie zastanawiałam :P zrobiłam twaróg, bo naszła mnie taka ochota - dawno nie jadłam :D
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 1290
2 kwietnia 2012, 21:39
U mnie lipa. Jak stanę jutro na wadze i się zmierzę, będzie co najmniej pól kilograma więcej. Brak ruchu, słodycze, tłuste żarcie.. wstyd mi !
- Dołączył: 2012-02-17
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 555
2 kwietnia 2012, 23:22
kamila1997 napisał(a):
U mnie lipa. Jak stanę jutro na wadze i się zmierzę, będzie co najmniej pól kilograma więcej. Brak ruchu, słodycze, tłuste żarcie.. wstyd mi !
Nie przejmuj się, ja też w tym tyg jakoś bez motywacji i zaliczyłam kilka wpadek, starałam się, ale jakoś wciąż nie wychodzi ...
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
3 kwietnia 2012, 07:48
nie przejmujcie się
to jest ciągła walka
czasem wygrywasz
czasem polegniesz
wyobrażacie sobie jak byśmy wcale nie walczyły
tylko ciągle ulegały słabościom?
strach się bać
u mnie akurat wczoraj wyjątkowo ładnie
zmieściłam się w limicie kalorii
wieczorem jogurt z miodem
- Dołączył: 2012-02-28
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 984
3 kwietnia 2012, 09:33
U mnie waga nie drgnela! Dalej 51,6 kg... No cóż. Dobrze, że nie wzrosła przynajmniej. W tym tygodniu musze sie o wiele bardziej postarac, juz mi sie nudzi to stanie w miejscu :P Aktualnie jestem po 40 min rowerka stacjonarnego i sniadaniu - musze czesciej z rana cwiczyc, to jest na mnie jakis sposob - potem w ciagu dnia tego nie zawalam, bo mi po prostu szkoda :P
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1451
3 kwietnia 2012, 12:00
Podam wagę wyjątkowo w piątek. Mam nadzieję, że spadła i jeszcze spadnie do tego czasu.
Edytowany przez Niefiligranowa 3 kwietnia 2012, 12:01