- Dołączył: 2006-10-13
- Miasto: Anglia
- Liczba postów: 2735
19 marca 2012, 22:20
Hej,
Zostalo mi 5kg to zrzucenia w pierwszym etapie mojej diety.
Kto chetny do odchudzania, wspierania sie i motywowania???
Start 20 marca. Final 18 kwietnia 2012.
Zapraszam serdecznie/Hajar
- Dołączył: 2006-10-13
- Miasto: Anglia
- Liczba postów: 2735
21 marca 2012, 12:47
A ja pozno dzisiaj wstalam i dobiero bede robic sobie kawke i jakies sniadanko. Mam dzisiaj strasznego lenia, ale mozna mi, a co
Dzisiaj ostatni dzien wolny, a jutro znow zaczynam kolejne 4 dni pracy po 12h, wiec musze odpoczywac ile sie da
Zrobilam wczoraj pyszne leczo warzywne, wiec bedzie na obiad. Ale zupelnie nie mam weny do sniadania... Oprocz tego usmazylam domownikom kotlety mielone i kotlety z udek z kurczaka, ale sama nawet kolo tego nie przechodze hihi
Tak szczerze, to kilka ostatnich dni w ogole nie mam apetytu, musze sie pilnowac, zeby na pewno zjesc chociaz 1200kcal, hmm dziwne jak na mnie
Chyba juz mi sie wszystko przejadlo![]()
Ok, kobietki, zmykam robic sniadanie, wszystkim zycze dietkowego dnia i duzo spalonych kalorii ![]()
Edytowany przez hajar 21 marca 2012, 12:48
- Dołączył: 2010-04-18
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 642
21 marca 2012, 13:30
Ja zaraz będę jeść obiad:)
Dzisiejsze menu:
śniadanie:Z rana oczywiście kawa rozpuszczalna z odrobiną mleka 0,5%
płatki kukurydziane (30g) z mlekiem (1 szklanka) + mandarynka
2 śniadanie:2 deski pieczywa chrupkiego
60 g serka wiejskiego
herbata malinowa
Obiad:udko kurczaka bez skóry (duszone)
surówka z kapusty kiszonej
mała szklaneczka soku pomidorowego
Przekąska i kolacja: coś wymyślę:))
Aktywność:
twister 15 minut
10 pompek damskich
20 przysiadów
spacer no i czeka mnie rower
![]()
Ja również życzę jak najwięcej spalonych kcal . Trzymajcie się dzielnie!!!!
- Dołączył: 2010-12-01
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 4421
21 marca 2012, 16:45
a ja dzisiaj:
śniadanko: płatki z jogurtem, trochę serka homo, kawa
II ś: sernik
obiad: mięsko, papryka, pomidor, oliwki
teraz gotuję zupę z soczewicy :)
natchnęłyście mnie, dodałam gałki muszk. i cynamonu
21 marca 2012, 18:01
ja dziś na obiadek zjadłam pyszną rybkę na parze z ziemniaczkami parowanymi z suróweczką - mniam mniam
- Dołączył: 2006-03-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 32
21 marca 2012, 18:13
Ja dziś miałam przygodę z wagą, która rano pokazała 106 kg :P niestety zepsuła się na amen...ale byłam u rodziców i "pożyczyłam" od nich nowiutką wagę
![]()
Jutro powinnam wiedzieć ile dokładnie ważę. Dziś byłam na rowerze (zrobiłam jakieś 10 km) zaraz mam zamiar poćwiczyć w domku, jestem już po kolacji, zmieściłam się w 1500 kcal z całodniowym jedzonkiem
21 marca 2012, 19:18
U mnie następująco
Sniadanie: Sałatka z łososiem
Obiad: Kefir + jabłko
Podwieczorek : kajzerka z sałata, pomidorem i musztardą
Kolacja jajecznica z cebulką i papryką :D
zbieram się do biegania ;) trzymajcie się chudzinki
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 1290
21 marca 2012, 19:37
Witajcie. Ja nie wiem ile dzisiaj kcal zjadłam i nie będę liczyła, bo po prostu dzisiejszy dzień to katastrofa. Od 2 miesięcy jakoś wiem że prawdziwy tata mojej siostry jednak żyje i dizisaj się dowiedziałam że ma ona również rodzeństwo.. Dwóch około 5-6 letnich braci. I wiecie co? WSZYSCY DOOKOŁA OKŁAMYWALI MNIE PRZEZ 15 LAT! Gdy kiedyś się zapytałam dlaczego moja isostra ma inaczej na nazwisko niż ja powiedzieli że po porstu chciala mieć po babci, mam 3 babcie, wiec wiedziałam ze moja mama miała męża. Nigdy nikt mi nic o nim nie mówił. Kiedyś znalazłam akt rozwodowy i dowiedziałam się jak ma na imię. Nigdzie w internecie na żadnym portalu go nie mogłam znaleźć, aż w końcu znalazłam. Niedawno dopiero założył facebooka i tak oto znalazłam tatę mojej siostry oraz jej rodzeństwo.. Nie wiem co mam robić, boje się z mamą o tym gadać że będzie płakała. Wiem tyle że był kiedyś pijakiem i ją bił dlatego sie boje
- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1451
21 marca 2012, 19:44
Troszkę to chaotyczne i nie wiem, czy wszystko dobrze zrozumiałam, ale nie wspomniałaś, czy siostra chciałaby poznać swojego ojca? Jakkolwiek by nie było, obu Wam należy się wytłumaczenie ze strony mamy. Nieważne, że boli. Macie prawo wiedzieć...
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: Wałbrzych
- Liczba postów: 1290
21 marca 2012, 19:53
Moja siostra wie że on żyje, ma z nim kontakt przez facebooka. Dzisiaj sie jej włamałam i przeczytalam wiadomości. Piszą sobie normalnie córko, tatusiu. Boje się porozmawiać z mamą. Już z co najmniej 7 lat wiem że ona ma innego tatę, ale nei wiedzialam ze on żyje, że ma dzieci. Moja mama raczej nie wie że ja wiem, chociaż może się domyślać. Boje sie jej powiedzieć że zacznie mi płakać, że opwie że nie powinnam sie takimi sprawami interesowac. ;(( nie wiem co mam robić