Temat: rocznik 1979 - schudnijmy przed 30tką

Witam wszystkich :)
za rok 30tka i z tego powodu chcę zrobić sobie prezent -

ODMŁODZIĆ SIĘ O PARĘ KILO.

Macie podobne plany?

zapraszam do wymiany doświadczeń i wzajemnego wsparcia :)

Pasek wagi
ciągle mi zimno... może to dlatego nie chudnę, bo orgaznizm gromadzi sadełko? jak myśłicie?
Pasek wagi
Aja koniecznie zmień tego ślimaka na coś szybkiego np.odrzutowiec.Podobno działa to podświadomie,pamiętam,że był taki temat gdzieś na Vitalji.A generalnie nie martw się,że ci ta waga nie spada,u mnie było podobnie,miesiąc czekałam by coś się ruszyło i ruszyło.U mnie waga z wahaniami 0,2 także super.Jojo narazie nie występuje.Może w końcu trwale zrzuciłam.
Także głowa do góry,przyjdzie taki dzień,cierpliwości.
A Wy dziewczyny o czym marzycie na Mikołajki,prócz zrzucenia zbędnego sadełka?
Pasek wagi
kamis79 buahahhahhaha!!!! prawda! aja , dziś mój syn obserwował moje pisanie- zapytał o znaczenie paska, więc tłumaczyłam mu,że po lewej ile kg było, po prawej ile chce się mieć, itp. i że można różne znaczki mieć do zaznaczania jak waga spada, a on na to: "a ten ślimak znaczy , że wolno spada?" Więc, jak widzisz, coś w tym jest. Zmień go koniecznie!!! Zaś na Twoje pytanie: Inka28 - po raz kolejny jestem pod wrażeniem, skąd TY czerpiez swoją siłę? odpowiem wprost: OD WAS KOCHANE, OD WAS!!!
Oczywiście nie na zasadzie "wysysania dobrej energii"  Właśnie dziś rano, zaraz po przebudzeniu, ustalałam swój plan dnia, w którym uwzględniałam wejście na forum i tym samym tok myślenia zszedł właśnie na Vitalie. Muszę Wam powiedzieć, że zastanawiałam się , jak by mi to wszystko szło, gdyby nie forum. Doszłam do jednego wniosku: byłoby cholernie ciężko. Dużo gorzej, dużo smutniej, dużo dokuczliwiej. Ja poprostu uwielbiam tu siedzieć, czytać, pisać! Znajduję tu swoją motywację. Paliwo. Poza tym, taką właśnie osobą jestem- często i gęsto zwlekam, odwlekam, odkładam, nie mogę zacząć, krzywię się na samą myśł.. ale przychodzi taki moment, że gdzieś te "trybiki " zaskakują, i wtedy  maszyna rusza, nabiera tempa, rozpędza się i toczy się tak i toczy dłuuugooo. :) szkoda tylko, że jakoś nie umiem tego kontrolować i czasem dłuuuugooo musze czekać, aż ten wewnętrzny włącznik/wyłącznik wskoczy na funkcję "wł." :) Typowym objawem adhd jest tzw. "trudny start". I taki własnie jest każdy start u mnie.
Witajcie milo..Agace nie jest tak ciezko jak sie wydaje...czeba zaczac..a potem samo juz leci. jezeli chodzi o lewatywe to dokladnie opisalam ..tak oczywiscie ze mozna samemu zrobic:-)

> Hej Gabriela, ja tez obejrzalam Twoj pamietnik i
> weszlam na stronke :)) nie ukrywam ze troche mi
> sie to wszystko trudne wydaje...ale chce Ci
> pogratulowac wytrwalosci...i samozaparcia!!!
> :))  Najbardziej mnie przerazaja te
> oczyszczajace glodowki...bo  generalnie ja
> juz staram sie jesc mniej, wprowadzilam sporo
> warzyw i staram sie...jak mowie ...staram sie(nie
> zawsze mi to wychodzi) ;-))) nie laczyc tluszczow
> z weglowodanami itd....natomiast zaciekawila mnie
> opcja "oczyszczanie jelit"...bo w sumie kazdy
> dietetyk z ktorym rozmawialam kaze pilnowac...no
> wiesz...codziennej "toalety"...czy to
> "oczyszczanie jelit" mozna samemu robic w domu?
> Pozdrawiam :)
Pasek wagi
Ja marze o podrozy do cieplych krajów...bo jestem spragniona ciepełka i słonka...a poza tym w cieplych krajach zawsze sie chudnie....;-)....hi hi. Dzisiaj udalo mi sie wypelnic misje....poszlam na godzinny marsz z kijkami, na kolacje zjadlam warzywka got. na parze...ale niestety posypalam je troche zoltym serem...:(((,  musialam czyms urozmaicic smak bo byly takie nijakie....


Hey Aja79 nie mialam zamiaru sie reklamowac...lecz was zachecic..jezeli w moim wieku mozna tyle osiagnac...to co dopiero w waszym wieku:-) Pozdrawiam

> Gabriela60 - to mi trochę przypomina reklamę i na
> początku troszkę mnie to zraziło, ale może właśnie
> lektura Twojego pamiętnika pozwoli mi wskrzesić
> więcej spokojnej motywacji i pobudzić wizję
> sukcesu jakim jest osiągnięcie celu.
Pasek wagi
Mikena dziekuje za gratulacje..:-)trzymam za was kciuki:-))
> Gabrielo60 - witaj i gratuluje sukcesu, na pewno
> mozna sie od Ciebie wiele nauczyc :)
Pasek wagi
Hej Gabriela, dobrze ze jestes :))) Wlasnie co do tej lewatywy....wiem ze w aptece mozna kupic jednorazowa, z sola fizjologiczna....ale czy ona jest wlasnie ta tradycyjna lewtywą, czy tak samo dziala? Zawsze mi sie wydawalo ze ta tradycyjna jest...no wiesz...wieksza i ...dluzsza....Prosze podpowiedz, bo ja mam troche z tym problemy...a nie chce sie katowac herbatkami przeczyszczajacymi...a colon c nie zawsze dziala jak nalezy, choc przyznam ze poki co, dzieki niemu, calkiem dobrze wyregolowalam sobie metabolizm...pozdrawiam :)))
dzięki dziewczyny - o zmianie ślimaka pomyślę, choć ja się do niego przywiązałam i troszkę mi szkoda go tak zostawić, ale skoro to ma pomóc...

agace - ja kiedyś stosowałam lewatywę do oczyszczenia jelita robiłam roztwór wody z octem jabłkowym i wlewałam w siebie (wiadomo którędy) a potem podskakiwałam by się to we mnie poruszało i biegiem do kibelka, a tam... nie pytaj - spróbuj - dziwne uczucie ale działa.

Pasek wagi
Tak, tylko mi chodzi o samą...."aparature"....zawsze myslalam ze do...lewatywy potrzebny jest sprzet wielkosci termoforu, z....hmmmm.....mega dluga rurka.....a pani w aptece pokazala mi mala buteleczke...taka 100ml, i....niezbyt....no wiesz....dlugim "trzonkiem"...???....Stad moje skojarzenie...ze moze to nie do konca to samo....Ale tematu sie uczepilam przepraszam....:(((

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.