- Dołączył: 2010-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5191
1 listopada 2011, 19:23
Każda stawia sobie cel i wspieramy się ja zobaczę na wadzę 65 kto ze mną ? :>:)
- Dołączył: 2011-11-01
- Miasto: Gostyń
- Liczba postów: 179
13 listopada 2011, 16:33
Witam dziewczyny,dawno mnie nie było i aż wstyd się przyznać,ale w piątek i wczoraj znowu grzechy.W piątek miałam gości i się nażarłam i napiłam %,a wczoraj byłam w kinie i żarłam jakiś śmieszny makaron z kurczakiem na ostro od turków,ugh ohyda,więcej nie będę.Nie żeby mi nie smakowało,tylko,że miałam takie wyrzuty sumienia,że szok.Jak tak dalej pójdzie to 26-go nie wcisnę się w sukienkę na imprezę andrzejkową.Chyba będę płakać
Pocieszenie,że zostały jeszcze 2 tygodnie.Jutro się ważę.Boję się co ujrzę
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3085
13 listopada 2011, 19:10
waga skoczyła do góry. kurcze
cm spadły więc skąd skok wagi?
14 listopada 2011, 02:33
Ja spaliłam dzisiaj 400 kcal na siłowni, ile zjadłam nie jestem w stanie określić - niestety hotelowe żarcie. Starałam się wybierać jak najlżejsze rzeczy.
- Dołączył: 2011-11-01
- Miasto: Gostyń
- Liczba postów: 179
14 listopada 2011, 21:24
A ja muszę się pochwalić 0,8kg mniej
Zawsze coś hihi
- Dołączył: 2011-05-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 737
14 listopada 2011, 23:58
ja ostatnio chyba trochę przytyłam. ciągle głodna jestem. dzisiaj znowu zjadłam trochę więcej niż zamierzałam, ale za to poćwiczyłam 2h na stepperze plus brzuszki, rozciąganie, skakanka :)
mam nadzieję, że od jutra znowu zacznie się porządna dieta!
15 listopada 2011, 01:32
Ja odkryłam właśnie uroki orbitreka i się zastanawiam czy takie bydle by się u mnie gdzieś w pokoju nie wcisnęło przypadkiem. :)
- Dołączył: 2011-05-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 737
15 listopada 2011, 17:07
marketttaa - może przed @ jesteś i stąd skok wagi? mi się teraz okres 10 dni spóźniał, więc nawet na nią nie wchodziłam :P
15 listopada 2011, 17:20
A mi tragicznie szło. Ale wracam do żywych. Dziś na samych owocach...
15 listopada 2011, 19:11
hej dziewczyny u mnie tragizm totalny waga niby w miejscu ale jakos nie cche mi sie dietkowac jakos nie wiem co sie ze mna stalo... to chyba ta jesien tak na mnie dziala.. masakra