Temat: Od jutra do końca miecha zobaczę na wadze... kto ze mną ?

Każda stawia sobie cel i wspieramy się ja zobaczę na wadzę 65 kto ze mną ? :>:)
Pasek wagi
A ja dzisiaj zamiast jabłka zjadłam dwie takie malusieńkie dosłownie bułeczki. I to białe! ;( A w piątek ważenie! Jejku! Idę jutro na basen, chyba!
Ja też dziś zgrzeszyłam.Zjadłam kawałek sernika i ciastko półfrancuskie którego przecież nigdy nie lubiłam.Jestem zła na siebie,poćwiczyłam natomiast,więc mam nadzieję,że trochę z tych zbędnych kalorii spaliłam.Dziś gdy się ważyłam miałam 0,1kg mniej na wadze,nie zapisuję na pasku,gdyż przez to słodkie pewnie mi to wróciło.Co za głupi dzień.Myślę,że jutro będzie lepiej.
też się dzisiaj ważyłam. 2kilo ubyło :) i mam nadzieję, że waga pokazuje wyższe liczny przez spóźniającą się @. oby :) ale i tak zadowolona jestem. A dzisiaj robię sobie odpoczynek od diety. Jeden dzień jem wszystko na co mam ochotę! :)
U mnie w poniedziałek było - 1kg mniej, dzisiaj jest 2 kg więcej. Bez żadnych wpadek, bez słodyczy, z regularnymi ćwiczeniami. I tak od połowy marca. Chce mi się płakać.
Bo to są hormony, woda w organizmie... Organizm kobiety nie jest taki prosty ;) Jestem ciekawa ile ważę. Jutro się ważę. Tylko nie będę miała porównania, bo bałam się zważyć jak się zaczęłam odchudzać ;) Ale to nic. :) Jak będzie 63 to będę skakać z radości. Ach, marzenia :)
Anvariel ja też mam często skoki wagi, dlatego teraz bardziej przestawiłam się na mierzenie w cm. Raz w tygodniu sprawdzam sobie ile cm mam w biodrach i talii :)
No np. ja się dzisiaj ważyłam i mam 64.3 kg a właśnie dostałam @ więc woda zaczyna mnie dopiero opuszczać. Pewnie gdybym się zważyła za dwa dni miałabym mniej. Nie martw się i się nie poddawaj :)
ja się nie ważyłam od soboty, więc już prawie tydzień. jutro rano się zważę. mam nadzieję że waga będzie niższa niż ostatnio.
Lilac0 - ja wiem. Ale u mnie ani waga, ani centymetry się nie zmieniły - od marca. Wkurzyłam się, jak wrócę z podróży służbowej to przycisnę raz a porządnie. Jeśli to nic nie da to idę do lekarza. Najpierw gin i tabletki anty. Potem endokrynolog. Zobaczymy co będzie. W każdym razie w piątek było ponad dwa kilo mniej niż w czwartek. Czyli sytuacja mniej więcej wyjściowa z poniedziałku. Ręce opadają z tymi skokami wagi :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.