11 października 2011, 04:51
Ponownie wracam i zaczynam od nowa ......Ostatnio spotkałam się z ciocią która mnie nie widziała jakieś 7 miesięcy pierwsze słowa jakie powiedziała do mnie ..były straszne ......
córcia wyglądasz jak ...![]()
!!!!!!!!!!!!!
Więc chyba coś do mnie dotarło....dziewczyny zapraszam Was do wspólnego odchudzania ..ktoś jest chętny???????
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Woking
- Liczba postów: 199
11 października 2011, 11:17
A jakie diety stosujecie? Ja teraz jestem na smacznie dopasowanej ale rozmyslam nad 1000kal - moje kolezanki, obie ladnie schudly na 1000kal
11 października 2011, 12:39
witajcie laseczki....
super,że jesteście ze mną ...ja mam teraz chwilkę bo niedługo jadę po jedna córkę ...
powiedzcie na jakiej diecie jesteście ja na 1200 kalorii
- Dołączył: 2011-01-17
- Miasto: Kostrzyn Nad Odrą
- Liczba postów: 800
11 października 2011, 14:11
grubasek19811 - wg mnie 1200 kal to trochę mało. Ja zaczynałam od 1700 kal, później zeszłam do 1500 kal.
11 października 2011, 14:44
Hm, myślę, że nie długo podziękujecie tym, którzy Was zmotywowali. Wiem to z doświadczenia. Dzięki tym, którzy mi powiedzieli, że chyba przytyłam, wzięłam się do roboty.
Dzisiaj od dłuższego czasu mój jadłospis jest idealny.
Słodkie zjadłam i jest git.
Czuję, że robię się mniejsza. Ale to się okaże w piątek (ważenie).
Ja mam zdrowe odżywianie i ruch. 29 października mam rocznicę odchudzania. ; )
11 października 2011, 15:33
Ja przeszłam na zwyczajne mż ;)) Najlepsza jakich do tej pory próbowałam- (mam nadzieje że ostatnia) ^^ Nie je słodyczy od 20 wrześn ia no i oczywiście Ćwiczenia ;))
11 października 2011, 15:37
może utwórzmy grupę wsparcia...
- Dołączył: 2011-10-05
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 57
11 października 2011, 15:39
ja stosuje tak jakby pare diet tzn; dieta garściowa, 1000kcal no i trochę mż
11 października 2011, 15:39
przy moich parametrach dietetyk radzi 1600kcl - więc tego się trzymam
1000 - 1200 to nie dla mnie
11 października 2011, 15:59
Ja także ;)
- Dołączył: 2011-09-05
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 169
11 października 2011, 16:24
dolaczam sie....musze koniecznie schudnac,juz bylo dobrze,ladnie chudlam,a teraz mam jakis kryzys -czuje ze znowu tyje a tego baaaaaaaaaaaaaardzo NIE CHCE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!;(;(no ale cholercia jak tu sie zmotywowac,bo na mnie ostatnimi czasy jakos nic nie dziala;( powiedzcie dziewczyny co robicie zeby sie zmotywowac?????co na was najlepiej dziala???
!!!!!!!!!!!!!
