Temat: 5kg. Bez presji. Spokojnie.

5kg za dużo. Nie chce ustalać sobie jakiegoś terminu ostatecznego, bo to mi ryje psyche. Tym razem chcę chudnąć wolniej, ale na dłużej. Ba! Na zawsze! Dlatego od jutra 1300-1500kcal (połączenie z MŻ). Żadnych niekontrolowanych napadów. Sporo ruchu. Sporo dystansu. Sporo uśmiechu. Zapraszam :)





ja tez mialam sie przespac ale potem jestem nie do zycia, nic mi sie nie chce  a i najgorsze ze po obudzeniu jestem bardzooo glodna i jem co popadnie wiec wole nie spac:P
no nic,myslalam ze z kims popisze ale ciszaaaa, no to ja ide pocwiczyc albo zrobic zupke na jutro na obiad bo caly dzien bede w pracy i jak wroce to lepiej miec gotowe niz sie rzucic na jedzenie, mysle ze pomidorowke zrobie z makaronem:)no to do uslyszonka laski, trzymajcie sie kochane:*pappa
no ja mam plan biegac ok 40 min codziennie plus ok 40 min roweru plus ok 100 skokow na skakance no i scisla dieta :P ale licho mi to wychodzi. no ale dzis pierwszy dzien zwlaszcza piatek :))
a tak to nigdzie nie wyjezdzam :))

Pasek wagi
ja właśnie skończyłam sprzątać w pokoju i zrobiłam pranie.takie piękne dziś słoneczko,że szybko wyschnie.o 18 kawka i owsianka,,,,jeszcze nie ćwiczyłam,ale na pewno to zrobię.ubrałam dziś spódniczkę w której dawno nie chodziłam i okazała się luźna nie wiem czemu bo mi się wydaje ,ze brzuch mi się zrobił większy haha,moze to przez @
ja pierdziele pobiegałam 15 minut i już nie mam siły, cała mokra jestem :O mimo bolącego tyłka postanowiłam że pójdę na rower, bo na bieganie już nie mam ochoty...
Pasek wagi
Witam ponownie.
Zaliczyłam stepper 30 min,więcej już niż wczoraj.
Zaczeło mnie znowu kłuć po lewej stronie z boku,wiecie może co to może być?No i czemu ciągle mi się odbija...qurcze mam już dość wszystkiego.Tych bóli i tych diet bo i tak nigdy nie będę wyglądała szczupło.Smutno mi się coś zrobiło.
Dietka ok,
a ja dziewczyny jestem beznadziejna. nie poszłam na ten rower - jeszcze to bym jakoś przebolała, bo serio tyłek strasznie boli, no ale... z nudów zachciało mi się jeść no i proszę godzina prawie 21 a ja dopiero z kuchni wyszłam. dlaczego ja mam tak, że kilka dni trzymam się dietki bez problemu, po czym po prostu byle pokusa wszystko zawala :/
Pasek wagi

Cześć dziewczyny;* Wybaczcie, że ostatno tak rzadko zaglądam, ale jestem strasznie zalatana. Nie mam czasu dosłownie na nic. Ale jest tego jeden plus - nie mam też czasu na podjadanie;) Tak wzorowo to się dawno nie trzymała. To jest chyba dla mnie najlepsze rozwiązanie. Bo jedzenie z nudów to moje hobby.

Kiiwi, też tak często mam. Trzy dni diety - dwa dni obżarstwa. Ale dzięki Wam się jakoś ostatnio trzymam;)

fakt to jedyny post w którym czuję wsparcie.Jest nas tu mało więc moze dlatego łatwiej jest się nam wzajemnie wspierać.A co do dietki i jej trzymania to mam tak samo dziewczyny.
Zatanawiałam się jakiś czas temu, czy właśnie w związku z tym, że jest nas taka mała, zgrana grupka, to czy nie założyć takiej grupy wsparcia z krwi i kości. By było tak bardziej prywanie;) Znaczy nie o to słowo mi chodziło, ale nie przypomnę sobie innego;d

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.