- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Japonia
- Liczba postów: 727
29 lipca 2011, 20:10
5kg za dużo. Nie chce ustalać sobie jakiegoś terminu ostatecznego, bo to mi ryje psyche. Tym razem chcę chudnąć wolniej, ale na dłużej. Ba! Na zawsze! Dlatego od jutra 1300-1500kcal (połączenie z MŻ). Żadnych niekontrolowanych napadów. Sporo ruchu. Sporo dystansu. Sporo uśmiechu. Zapraszam :)
Edytowany przez Mrs.Kobe 1 sierpnia 2011, 23:03
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Japonia
- Liczba postów: 727
2 sierpnia 2011, 13:37
Tak sobie myślę, że za chwilkę dosiądę mojej błyskawicy i odbędę niezwykle romantyczną przejażdżkę po najpiękniejszych zakątkach ziemi - IDE NA ROWER :) hah
- Dołączył: 2010-02-12
- Miasto: Wieden
- Liczba postów: 8538
2 sierpnia 2011, 13:38
fajnie macie, ja musze sie zadowolic tylko rowerkiem na mieszkaniu a z checia bym tez tak dosiadla rower i posmigala , no ale trudno, no to milej przejazdzki:)
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Japonia
- Liczba postów: 727
2 sierpnia 2011, 14:00
Ale się pochwaliłam. Uuu.. Brat zabrał mi rower i będę musiała postepować w domciu! :P
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
2 sierpnia 2011, 14:02
a ja mam już za sobą 65 min rowerka! ale się wymęczyłam! ale jeszcze później też idę bo trzeba dobić do 2 godzin :D
EDIT: a teraz mama mnie pogoniła do odkurzania, też jakaś forma ćwiczeń :D
Edytowany przez kiiwi 2 sierpnia 2011, 14:34
- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto: Zoetermeer
- Liczba postów: 2687
2 sierpnia 2011, 16:02
hej właśnie wróciłam z pracy.No można powiedzieć,ze ja się leniuchuję,bo jedyny mój ruch to w pracy.Dziś było 3 godziny spaceru.Tak mi jakoś gorąco się zrobiło.A co miałam na obiad?W sumie to coś jakby płatki błyskawiczne,kasza manna, z jabłkiem i rodzynkami,mlekiem.Zazwyczaj to jem na kolację,ale mam pustą lodówkę,więc trzeba jeść to co się ma w domu.Muszę zacząć oszczędzać kasę bo koniec miesiąca chcę jechać na urlop do Polski,a tam czeka dalszy remont mojego domku.Siedzę tu już prawie 2 lata w Nl a w sumie nic zaoszczędzone,bo czynsz sporo no i ten remont w Polce gdyby nie to to byłabym kasiasta:)
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5459
2 sierpnia 2011, 16:25
ok ja lecę na miasto i później na rower, więc odezwę się wieczorem
- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Japonia
- Liczba postów: 727
2 sierpnia 2011, 16:51
Postepowałam, ale spaliłam tylko 250 kcal. Dlatego dziś 1200 kcal. Dziś znów nocka, jutro nocka.. Blee.. Ciężko mi w nocy nie wpieprzać, ale ostatnio jestem dzielna! I dumna do tego! :) Widzę dziewczęta, że ładnie Wam idzie z ćwiczonkami. Tylko brac przykład!
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Chococity
- Liczba postów: 1983
2 sierpnia 2011, 17:12
A moje dobre chęci zostały ukarane. W sumie mam nauczkę by nie hulać w krótkim czasie po obiedzie... Obiad po 15 minutach kręcenia postanowił się ewakuować. Życie uratowała mi cola zero, która powstrzymała większą część dzisiejszego calzone i usunęła połknięte powietrze. Odechciało mi się ćwiczeń!
- Dołączył: 2008-12-14
- Miasto: Zoetermeer
- Liczba postów: 2687
2 sierpnia 2011, 17:16
a mnie strasznie bolą nogi czekam na @@@ najpóźniej jutro ma przyjść,,,,,to może już objawy...mam nadzieje
- Dołączył: 2009-08-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2643
2 sierpnia 2011, 19:32
Mrs.Kobe, ok zwracam honor. Tytuł nawiększego śpiocha Vitalii należy się Tobie;) gdzie Cię tak męczą tymi nockami?