- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Ciapków
- Liczba postów: 114
23 maja 2011, 23:00
HEJ!
Zakładam kolejną grupe wsparcia.
Potrzebuję kilka dziewczyn które mają sporo do spalenia.
Które kopną mnie w tyłek i dadzą w pysk kiedy zwątpię.
Chcę schudnąć 30 kg. do przyszłego lata.
Ale do 30 czerwca tego roku chce spalic jak najwięcej.
Jadę 1 lipca nad morze.
Chciałabym być nieco piękniejsza.
Pomożecie?
zmieniłem nazwę, ale następnym razem nie pisz wielkimi literami // ramayana
Edytowany przez ramayana (moderator) 23 maja 2011, 23:08
- Dołączył: 2011-04-01
- Miasto: Anglia
- Liczba postów: 878
23 maja 2011, 23:37
smazył jajka z boczkiem i tostami mniammmmm ale dla mnie to zakazane.My kobiety mamy przesrane a chlopy to maja dobrze mogą jesc wszystko.też ide spac zeby nic nie zjesc,hihihi dobranoc.
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 613
23 maja 2011, 23:37
Hey!
Ja też mogę się przyłączyć?
Byłam w zeszłym roku na Dukanie, teraz chciałabym zdrowiej żyć czyt. jeść, dorzucić odrobinę sportu.
Chciałabym dołączyć jakąś dietę, ale już nie Dukana, może coś polecicie?
- Dołączył: 2011-04-01
- Miasto: Anglia
- Liczba postów: 878
23 maja 2011, 23:39
ja mam diete MŻ i jak narazie jest spoko tylko te wieczory mam ssanko w brzuszku.
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 613
23 maja 2011, 23:42
Ale się wstrzeliłam, kiedy wszystkie idą spać :P
JA generalnie już długo mam tak, że jem raz dziennie i to obiadokolacje, a w ciągu dnia podjadam, to jakieś ciastka to coś innego, bez sensu w ogóle.. Dlatego, póki nie zdecyduje się na konkretną dietę to postanowiłam jadać śniadania, nie podżerać łakoci, zrezygnować z obfitych obiadokolacji, tylko zwykła kolacja, np 2 kanapki i dołączam rower..
- Dołączył: 2011-04-01
- Miasto: Anglia
- Liczba postów: 878
23 maja 2011, 23:53
najgorsze jest to ze spac sie nie chce.hihihih
ja moze od jutra zaczne od stepera.Kupilam i stoi zakurzony.Musze sie zmobilizować.
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 613
23 maja 2011, 23:57
ooo, ja mam tak z rowerkiem stacjonarnym :P Ale odświeżyłam rower (niestacjonarny) i planuje od jutro na nim do pracy jeździć w końcu od czegoś trzeba zacząć i pogoda dopisuje ;)
Czym więcej myślę o diecie tym bardziej dzisiaj jestem głodna, testuję wiec teraz koktajl wellnesa.. A tyle sprytna się zrobiłam, że kompletnie nic nie mam w domu, żadnego ciastka ani przekąski, a na kanapkę ochoty nie mam..
- Dołączył: 2011-04-01
- Miasto: Anglia
- Liczba postów: 878
24 maja 2011, 00:13
Ja niestety slodyczy sie pozbyć nie moge bo moje dzieciaczki czasem je jedzą.Lodówka też cala zapełniona wiec wszystko mnie kusi by chociaz kawaleczek czegokolwiek zjesc.zaraz sie klade do lozka jutro trzeba wczesnie wstać.
- Dołączył: 2011-04-01
- Miasto: Anglia
- Liczba postów: 878
24 maja 2011, 00:14
nie wiem czy to mozliwe ale chcialabym schudnac do lipca 6kg jak myslisz jest szansa?
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 613
24 maja 2011, 00:14
ja tez jestem fanem łakoci niestety.. Trzeba z tym powalczyć
Tez będę znikać, muszę wcześniej wstać aby z tym rowerem...
Krokodylkowych!
- Dołączył: 2010-06-07
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 613
24 maja 2011, 00:15
Dorcia, nie pisz tak!!!!!!!!! Ja bym chciała osiągnąć sukces wg paseczka do tego czasu!