Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz.138 (03.06.2024-30.06.2024)

A tak dla siebie pogrupowałam Nas wzrostowo w swoim pliku i pomyślałam, że może Wam pomoże też żeby się odnieść do konkretnej innej osoby/osób dla jeszcze większej motywacji? Mnie to motywuje jak widzę kogoś blisko mojego wzrostu, jak jeszcze waga przybliżona to już w ogóle bajka bo można się 'ścigać' w głowie konkretniej nawet 😀

Dajcie znać czy wrzucić w posta z listą uczestników czy ktoś ma coś przeciwko (chociaż myślę, że skoro każdy podał to raczej ok?) Mogę dać sam wzrost, mogę dodać jeszcze wagę - dajcie znać co myślicie 😉

Cześć staram_sie 🙂 Z chorym dzieckiem wiadomo jak jest... Potraktuj ten tydzień jako rozpędowy 😉

Avocado jak dla mnie fajny pomysł, tylko dla ciebie dodatkowa robota🫣 Też mi się zdarza patrzeć na wzrost innych uczestników, bo sama waga to nie wyznacznik przy różnym wzroście. 

Awokado ja nie widzę przeszkód. Każdy może sam sprawdzić bo są podane więc to żadna tajemnica, tylko to upierdliwe skacząc po tabelkach. Jak już zrobiłaś to możesz wrzucać jeśli dziewczyny nie mają nic przeciwko 😁 Też czasem podpatruje osoby bliskie mojemu wzrostowi i wadze i mam porównanie co do spadków czy moje są jakieś normalne czy małe przykładowo. Wiadomo że każdy jest inny ale zawsze jakieś porównanie jest.

A jak już mam to wrzucam :D przy liście uczestników na pierwszej stronie już jest, daję też tu:

[Edit po dodaniu mrowki]

Zestawienie wzrostowo - wagowe:

Zestawienie wagowo-wzrostowe:

Jestem najniższa, i w top 5 osób z najwyższa wagą. Raczej mnie to dołuje niż motywuje, stąd zwykle w tabelkach nie podawałam wzrostu. No ale to już sobie muszę sama w głowie ułożyć. 

moons17 spójrz na to z innej strony - masz 4 koleżanki, które są podobnego wzrostu i możecie się wzajemnie motywować do działania 😍 Na dodatek na początku przygody przy wysokim samozaparciu masz duże szanse górować razem z top 5 wagową w spadkach😁 Do tego wyobraź sobie jak pięknie będzie sobie porównać ten wynik za rok jak już będziesz w połowie drogi do celu albo nawet dalej (każdy ma swoje tempo i to jest ok, byleby zdrowo i sobie krzywdy przy okazji nie zrobić).

Hejoooo.... nie wiem czy mnie tu ktokolwiek jeszcze pamięta 😁

Działałam tu z rok temu... I przez ten rok jedna wielka masakra.... prawie +20 kg....

Chciałabym coś ruszyć w końcu, wziąć się za siebie... Przyjmiecie mnie, mimo że edycja już ruszyła? Może ZRP mi pomoże... choć pewna nie jestem czy wytrwam cały miesiąc w uzupełnianiu tabelek... ale może tego mi trzeba... 

heeeeelp!

mrowkaatomowka witaj - ja dołączyłam w tym roku więc nie pamiętam ale pewnie ktoś się znajdzie ze starych znajomych😁 Przyjmujemy - po to jest grupa żeby pomagać, jak nie my to kto 😉 wklejaj tabelkę to sobie zapiszę na której stronie jesteś żeby przy podsumowaniach nie zapomnieć.

I działaj bo to jest najważniejsze!

Udanego czwartku wszystkim!

moons17 - nie przejmuj się. Nikt tu nie będzie Cię oceniał i to jest też fajne w takiej grupie wsparcia, bo jedziemy na tym samym wózku :) Wytrzymaj z nami na razie tą pierwszą edycję a zobaczysz jak to fajnie działa motywująco. Ja niejednokrotnie jak chciałam coś jedzeniowo nabruździć, to mi szkoda było odejmowania punktów i w końcu grzecznie się trzymałam :P Tak samo wizja "rozliczenia" na koniec tygodnia też działa motywująco. Oraz słowa wsparcia jak napiszesz, że Ci się nie chce, ze coś tam, to zaraz zostaniesz zasypana odpowiedziami, że dawaj dawaj :) Nawet jeśli jesteś najniższa i w top 5 najwyższej wagi, to jesteś tu właśnie po to, żeby to zmienić. A jak za jakiś czas zobaczysz, że Twoja pozycja przesuwa się coraz bardziej w dół, to dopiero motywacja :) Powodzenia!

Cześć mrowkaatomowka, ja Twój nick kojarzę, ale wydaje mi się, że z jakichś dawnych czasów. Brałaś udział w ZRP kilka lat temu? Skoro Avocado Cię dopisze to fajnie, bo im nas więcej tym lepiej, ale myślę, że robi "ukłon"  w Twoja stronę więc byłoby miło, gdybyś ze swojej strony uzupełniała tabelki do końca rywalizacji i nie rezygnowała w trakcie 😉

moons17 ja też przy porównaniu z dziewczynami o podobnym wzroście jestem jedną z cięższych 🤷‍♀️ Życie, zapuściłam się to mam i teraz muszę coś z tym zrobić.  Mam przynajmniej kogo gonić 😉 Więc uszy do góry, jak będziesz działała to masz szansę przegonić inne uczestniczki punktowo, no i wagowo oczywiście - trzymam za Ciebie kciuki ❤ 

Dzisiaj wtoczyłam się na wagę i już prawie dogoniłam mój pasek więc jestem zadowolona. "Najgorsze", że w piątek mam gości na weekend i pewnie znowu jedzeniowo nie będzie wzorowo 🫣Tzn. plan jest taki, że nie będę się objadała, ale na pewno trochę więcej kcal wpadnie, chociażby za jakiegoś drineczka, albo piwko🍸🍻🍹 Kurcze zaczyna się czas, a którym będzie masa spotkań towarzyskich i pod względem diety będzie ciężko.