Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz.136 (1.04.2024-28.04.2024)

Zdziwienie, że wpadł jakiś początek, a nie koniec listy - bezcenne! 
Dziękuję za podsumowanie <3

Nie wiem co musi sie wydarzyc zebym zaliczyla spadek w tym  tygodniu XD

Moje 5kg to chyba bylo zbyt optymistyczne. Chyba myslalam, ze w pierwszym tygodniu wiecej wody ze mnie spadnie i bede miala wiekszy spadek. 

I tak jestem zadowolona, i fajnie zmotywowana do nowej edycji :)

U mnie na szczęście w domu sami lodożercy więc litr mi nie grozi - w najgorszym wypadku jedna trzecia opakowania 🤣

Avocado dziękuję za podsumowanie 🌹

Moja średnia pozycja w tym tygodniu mnie nie dziwi 😉 Mam nadzieję, że ostatni tydzień wypadnie lepiej.  

aniloratka  5kg to baaaardzo ambitny cel jak na 4 tygodnie - oczywiście biorąc pod uwagę zdrowe odchudzanie, a nie jakieś diety "cud", po których jojo gwarantowane. Ja się cieszę jak mi spada 2-3 kg, czasem bywa lepiej, a czasem gorzej... no niestety odchudzanie to jednak nie jest ścisła matematyka i czasem pomimo trzymania diety i ćwiczeń zdarza się tak, że się to nie przekłada na utratę wagi, ale na zdrowie już na pewno 😉

Gratuluję wszystkim :) Moja pozycja też mnie nie dziwi, bo dałam w tym tygodniu do wiwatu :P Ale spróbuję wykrzesać z siebie odrobinę samozaparcia, żeby choć końcówka była przyzwoita i żeby choć nieznaczny minus w stosunku do wagi początkowej był :) Bardzo bym nie chciała skończyć ze zwyżką rozpatrując całosć edycji :)

Ja też jestem lodowy potwór, latem to prawie codziennie jem. Ja ogólnie mam tak, że jak wpadnę w wir słodyczy to ciężko mi przerwać, ale jak nie jem to nie jem. Podziwiam ludzi, którzy potrafią nie zjeść całej czekolady na raz haha

Dzięki za podsumowanie i gratulacje dla zwycięzców!

taaa...

Moja teściowa: No ja nie wiem jak można zjeść na raz całą czekoladę. Mi starcza na miesiąc. To jest tak słodkie że nie da się zjeść całej na raz

Ja: Hold my beer

w sumie to jak kiedys tez tak nie potrafilam, dopoki nie odkrylam tej czekolady

No to ja dla odmiany jestem z tych co mogą zjeść 2-3 kostki, a resztę schować. No chyba, że moje chłopaki ją dorwą to już nic nie zostanie 😅 Ale lody to już zupełnie inny level. Mogę jeść zawsze i w każdej ilości 🫣 Oczywiście w sezonie letnim, bo jak jest zimno to już nie robią na mnie takiego wrażenia.