Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz.136 (1.04.2024-28.04.2024)

Dzień dobry wszystkim w ten piękny poniedziałek (chociaż nie pogodowo bo zrobiło się zimno i pada deszcz u Nas) 🤗

Ja od rana humor mam wyśmienity po ważeniu. 3 razy stawałam na wagę żeby się upewnić, że dobrze mierzy i czwarty raz na inną wagę stanęłam żeby potwierdzić, uwaga! -1,7kg! Juhuuu takiego spadku raz, że się nie spodziewałam, dwa daaawno nie miałam. Niniejszym pojawiła się 6 z przodu wiec kolejny etap zaliczony (pierwszym było osiągnięcie prawidłowego BMI i 7 z przodu). Nie do końca wiem skąd aż taki spadek bo jem podobnie jak wcześniej i ćwiczę tyle samo/podobnie, może faktycznie ten ocet jabłkowy podkręcił mi metabolizm bardziej i ćwiczenia są skuteczniejsze a może po prostu taki tydzień😁 Jakby nie było, nic mi nie jest w stanie nastroju dziś popsuć, nawet teściowie którzy przyszli powiedzieć że im się popsuł zarówno czajnik elektryczny jak i telewizor - mam dziś dzień wolny od pracy, który chciałam wykorzystać inaczej niż na zakupach z nimi ale cóż, nie można mieć wszystkiego.. :D

kwarantanna gratuluję! Nic tak nie motywuje do kontynuacji jak widoczne efekty🤗 I dzięki za polecajkę, chętnie obczaję jej treści :)

Trzymam kciuki za wszystkie pomiary! :) 

HAHAHA właśnie miałam pisać do Karolka_83, że po jej opisie to bym poleciła dr lifestyle :D 

Mam od niej sporo edycji jadłospisów (na thermomixa, diete lidlową etc.) i choć nie wszystkie przepisy mi pasują to jej podejście do diety i jadłospisów już bardzo.

Cieszę się, że ten tydzień jest już za mną, bo był przygnębiający. Jedyne pocieszenie to systematyczne spadki :)

Pogoda się znowu zepsuła, ale już odliczam dni do urlopu. Przylatują znajomi i będziemy zwiedzać UK 

Wiadomo, nie każdemu wszystko podchodzi, jeden będzie sam dietę układał, drugi pójdzie do dietetyka a trzeci jeszcze coś innego.

Sonqua gratulacje osiągnięcia poziomu nadwagi 🤪

Awokado piękny spadek, też przy takim spadku nic by mi humoru nie popsuło :)

U mnie -0,5kg i aż 68 pkt, chyba nigdy tylu nie miałam. Jeszcze 2 kg i dogonię mój pasek 🤪 Motywacja na bardzo wysokim poziomie, lecimy dalej z tym koksem :)

Gratuluję spadków! To 30 kg z pewnością wymagało od Ciebie ogromu samodyscypliny! Z takim doświadczeniem to dietetyk zapewne nie jest potrzebny. Brawa za „nadwagę” 😁

Songua to chyba jedyny moment, kiedy można pogratulować nadwagi🤣🤣🤣

Ja niestety trochę popłynęłam w weekend i na pewno się to odbije na wadze. Zważę się jutro, jako że po świętach zaczynałam ważenie od wtorku, tydzień temu też wtorek, bo w poniedziałek waga odmówiła posłuszeństwa, to już zostanę przy tym wtorku, żeby nie zaburzać cyklu 7 dniowego ;) Ale będzie plusik jak nic. Albo zero. Trochę słodyczy wpadło, browar bezalkoholowy ale smakowy więc i cukru tona. No tym razem na cud nie liczę :D Ale trudno - konsekwencje :P

Awokado - piękny spadek! Gratuluję! i po cichu zazdroszczę :P Znikąd się nie wziął. Kawał pracy wykonałaś i możesz być z siebie dumna :)

Karolka 💋 nie przejmuj się, raz na wozie raz pod wozem! Ważne, że wracasz do dobrych nawyków i kolejny tydzień możesz zacząć lepiej od poprzedniego 🙂 a kto wie, może Cię też waga pozytywnie zaskoczy, mniejszym plusem niż się spodziewasz albo i żadnym - trzymamy kciuki🤗

Kutaczan, dziękuję i przy okazji gratuluję punktów! I spadku również bo każdy cieszy, zwłaszcza jak jest konsekwentnie w dół z tygodnia na tydzień ;)

Ja już dziś zaliczyłam wszystkie ćwiczenia ale dzień jeszcze długi przede mną bo dostaliśmy zaproszenie na grilla a mnie się już okno żywieniowe zamknęło na dziś..zobaczymy co z tego wyjdzie, może wytrwam przy herbatce🤓

Witam się i ja w kolejnym tygodniu  🙂

Dzięki Avocado - cieszę się jak dziecko 🤪 Jeszcze0,4 kg i będę na półmetku mojej wagi do zrzutu. Ale może nieco zmienię cel... Najlepiej się czułam jak ważyłam 60-62 kg, ale jak zaczęłam się odchudzać w lipcu zeszłego roku to te 68 kg wydawało mi się mało realne, ale teraz kto wie... 😉 Kochan ja jestem niższa od Ciebie. No i oczywiście gratuluję 6 👍

kwarantannna zaciekawiłaś mnie tą dietą, na pewno zajrzę w wolnej chwili. Póki co mam masę zaległości domowo towarzyskich, które musze nadrobić 😉

Kutaczan, brzuszka dzięki 😉

Jaco76 no dokładnie i jeszcze się nie obrażam tylko cieszę. W realu nie polecam gratulować kobiecie nadwagi 🤪🤣

U mnie spadek -1,5 kg więc do szczęścia mi więcej nic więcej nie potrzeba. Cel na tą edycję już prawie osiągnięty więc teraz mogę do końca leżeć i pachnieć... Nie no żarcik, lecę dalej może uda się ze 3 kg w tej edycji zgubić 😁 Chociaż ruchu teraz będzie zdecydowanie mniej więc może być różnie... Zobaczymy jak to będzie.

Ufff trochę mi się jednak upiekło :P Znaczy jest wzrost wagi, ale "tylko" 0,2 kg. Myślałam, że będzie gorzej :P