Temat: Szukam osób 70+ kg do wspólnego odchudzania

Zapraszamy Cie na nasz wątek- Razem ku zdrowiu I kondycji.  Jest nas więcej i spełniamy Twoje kryteria.  Zobacz czy Ci u nas pasuje a jeśli tak to śmiało dołączaj. Nasz główny wątek to Razem ku zdrowiu I kondycji- pogaduszki. Mamy ich kilka, jesteśmy na forum grup wsparcia.

Zapraszam, Mirin

Ważyłam dużo więcej ale w sumie teraz jestem w Twoim progu ;)

Ważyłam dużo więcej ale w sumie teraz jestem w Twoim progu ;)

Cześć!

Z chęcią się przyłączę ;)

69 kg, 163 cm wzrostu, w trakcie diagnozowanie jakiejś choroby autoimmunologicznej, więc przy okazji wychodzą ciekawe rzeczy...

Na razie mam kontrolę tylko nad tym co jem, więc postanowiłam zrobić to dobrze. Rozważam dietetyka, a na razie jem lekkostrawnie i mało. Za mało, muszę to zmienić. Ten dietetyk to raczej będzie konieczność.

Jaką dietę preferujesz?

ja po ostatnich przebojach bliżej do 77 niż do 70, ale chętnie się dołącze ;p może będę miała dodatkową motywację, żeby Was "gonić" :)

Mamy grupę motywacyjną na WhatsApp

https://vitalia.pl/forum1,1062044,0_Chudniemy-i-motywujemy-sie-grupa-whatsapp.html zapraszamy :)

Super dziewczyny, że tutaj jesteście :)
Nie ukrywam, że jest mi w ostatnim miesiącu ciężko się zebrać w sobie. I mam wrażenie, że to totalnie zły miesiąc jeśli chodzi o mój ruch i odżywianie ;)
Być może spowodowane jest to bardzo intensywnym grudniem połączonym z przeprowadzką. Chyba uznałam, że styczeń to czas regeneracji. W zasadzie to, że wciąż czuję się przeziębiona to też coś znaczy ;)

Za to ostatni miesiąc to czas obserwacji. Najgłupszą obserwacją jest to, że będąc na diecie wege w ostatnim miesiącu było mało warzyw. Czaicie, że to jest możliwe? Mnie to trochę przeraziło. 

Z list chciałabym.. to chciałabym wrócić do jakiejś regularnej aktywności fizycznej. Na początku jak najprostszej, bo zastana jestem strasznie ;) Pewnie poszukam harmonogramu Marty z codzienniefit (znacie ją?) dla początkujących i tak spróbuję się wkręcić w treningi od nowa. 

Kolejny tydzień to niestety również tydzień wyjazdowy i jeszcze nie mam pojęcia na ile mi pomoże, a na ile rozwali plany. W sensie o ile plany mniej podjadać w ciągu dnia będą na wysokim poziomie o tyle samo - ćwiczę regularnie może zostać utrudnione ;) 

Zauważyłam, że w wątkach na forum bardzo popularne są podsumowania tabelkowe. Czy któraś z Was lubi takie podsumowania? A może ktoś po prostu chciałby ćwiczyć w te same dni z Martą ;)? 

Chętnie posłucham co w duszy Wam gra :)

No to po powrocie, będzie już luty i możesz zacząć działać pełną parą ;)

Martę kojarzę, ale nie znam jej treningów. Za to bardzo lubię kanał Trening dla Kobiet. I callanetics. Uwielbiam callanetics!

Zgłaszam gotowość do podjęcia diety. Z aktywnością na razie się nie rozpędzam.

Muszę zrobić sporą rewolucje w kuchni. Do tej pory odchudzałam się obcinaniem węgli, teraz zamierzam bilansować i przyznaję, że jest to spore wyzwanie.

czesc!

Jak Ci idzie? Ja od soboty startuję z planem działania, mam podobną wagę która była u Ciebie.