Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogromcy słodyczy

Witam i zapraszam do walki o zaszczytny tytuł Pogromcy Słodyczy inaczej Zło-tyci (bo to samo zło i przy tym tycie).

Zaczynamy dziś bo nie ma co odwlekać na jutro. Liczymy kolejne dni bezsłodyczowe. Jak komuś zdarzy się wpadka to wówczas zaczyna liczyć od nowa. W miarę chęci i możliwości piszemy w tym wątku, który mamy dzień. Ten, kto będzie miał najdłuższy okres bez słodyczy wygrywa tytuł w danym miesiącu.

Nasz główny wątek znajdziesz tutaj

A tu grupowe przepisy

Pasek wagi

Dziś było trudno, bo przy weekendowych zakupach, to nie ma gdzie uciec wzrokiem, jak nie od wyrobów cukierniczych, to czekoladowych... Na szczęście trzymałam się dzielnie i do koszyka wpadały artykuły nie z wymienionych powyżej działów. Dodatkowo frustracyjka mała była, bo mi bliźni nie ułatwiali gromienia słodyczy. Czuję się dziś, jak wkurzona rycerka herbu kurczak i warzywa...;) Podsumowując przydługi wywód: dzień 8..:)

Pasek wagi

Brawo rycerko zacnego herbu!

U mnie też nie było łatwo bo było mnóstwo ciasta to rozłożenia dla blisko setki ludu. Przetrwałam i jestem dumna. Dzień 10.

Pasek wagi

Brawo dziewczyny 👍 u mnie dzień 2.

Pasek wagi

Dzień 11, ufff, dałam radę 💪



Pasek wagi

Dzień 12. 

Pasek wagi

U mnie dzień 13. A jak u Was dziewczyny?

Pasek wagi

Ja dziś wlałam do filiżanki 125 ml tłustej śmietany i "przyprawiłam" to 2 łyżeczkami syropu karmelowego... Jako bezsłodyczowy dzień tego zaliczyć za bardzo nie mogę...

Pasek wagi

Zaszalałaś kochana Mandarynko, rzeczywiście :)

U mnie kolejny dzień zaliczony, 14 :)

Pasek wagi

Dzień 16

Pasek wagi

Dzień 17

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.