Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 121 (02.01.2023 - 29.01.2023) edycja specjalna Nowy Rok Nowa Ja

U mnie właśnie 100% energii do działania zderzyło się ze 100% okresu 😱 i niestety jestem cała nadęta i poluję na słodycze jak tygrys. Przyczajam się, kiedy ktoś wraca ze sklepu, i jak nie patrzy to porywam tabliczkę czekolady i uciekam :) 
Ale jeszcze tylko dzień lub dwa i będę znów na pełnych obrotach.

Budyniek - jakiego masz konia? Kiedyś też marzyłam o własnym wierzchowcu, bo trochę jeździłam w chudszych czasach, ale popracowałam właśnie trochę w stajni przy koniach i mi się skutecznie odechciało. To jest, wbrew pozorom, okropnie ciężka praca. Także podziwiam :)

Witam wszystkie uczestniczki w noworcznej edycji. Trochę czasu minie zanim spamiętam wszystkie nicki. Szczególnie, że z reguly mało sie udzielam. Ostatnio jakoś zapominałam, że biorę udział w ZRP i nie kończyłam edycji 🤷‍♀️ Tym razem będzie inaczej. 

Motywacja u mnie jest, tym bardziej, że zdrowotnie trochę się posypało. Także liczę, że spadek wagi wpłynie pozytywnie na moje problemy. Strasznie nie lubię pakować w siebie za dużo leków, szczególnie hormonalnych. Czy ktoś może polecić jakieś treningi na kanale yt, niezbyt intensywne, najlepiej takie 30 max 40 minutowe na początek. Nigdy nie ćwiczyłam w domu, wolę fitnessy w grupie. 

Aaa, gratulacje dla świeżo upieczonych mamuś. 

Powodzenia wszystkim. 

Zolzaaa, te treningi Agaty Zając są właśnie takie dobre na rozruch. Podaję link do całego planu treningowego z odnośnikami do filmów na YT: https://agatazajacfitness.pl/d...

Za mojego doświadczenia polecam Martę i jej codzienniefit - mnóstwo treningów, cała seria starterów, dużo motywacyjnych zasobów i chyba nawet jakieś wyzwanie się niedawno zaczęło :)

Lubię w niej to, że często robi nowe filmy oraz że dużo gada i przez to trening szybciej leci.

Dzień dobry Wszystkim :) Witam się dopiero dzisiaj, bo rzadko kiedy się udzielam. Ale zgłaszam się, że jestem :)

hejka, u mnie wczoraj był mały napad na słodycze, a dziś przywitał mnie okres :( jeszcze nic mnie nie boli wiec chyba pójdę pobiegać, ale obawiam się że przez weekend będę zgonować... w planach mam maraton filmowy jutro wieczorem więc ufam że będzie w miare znośnie ...

ps. czy spacer pomagają wam w trakcie okresu? czy bardzej pozycja horyzontalna przez jak najdłuższą ilość czasu ?

Mi to nic nie pomaga, ale na pewno jest lepiej, jak ujdzie ze mnie krew. Wiec moze nie spacery po dworze, ale dlugi prysznic czy krecenie sie po domu...Bo ten pierwszy dzien to u mnie ilosciowa masakra.

Ja sie dopiero domu dotaszczylam po tancach mlodej. Jutro rano wstaje i ide na silownie, na rzeznie na plecy. Zobaczymy, czy to przetrwam, bo wczesniej chociaz bylam na jodze kilka razy, zanim na to poszlam...a teraz...na zywca. A koles to serio rzeznik 🙈

Mnie pomaga joga na czas menstruacji. Najbardziej lubię z kanału Anatomia Jogi. No i zwolnienie i zadbanie o siebie, ale to wiadomo :)

Zooma - mam polskiego konia zimnokrwistego, taki blisko tonowy misiaczek 🙈

Normalną pracę mam przy kompie, to później w stajni się lubię poruszać, ale tak - to nie jest łatwa praca 😊

Pierwszy tydzień dobiega końca, ale tu się dzieje, sporo tabelek wypełnionych i tyle osób się udzieliło 😁

cancri, kutaczan - trzymam kciuki za wypady na siłkę

Lukrecja - mam deja vu, to samo pisałaś o paranoji nickowej z przeskokiem z wcześniejszego xD mam nadzieję, że dasz radę odkurzyć karnet na basenik i móc pływać jak Zooma z przystojnym trenerem czy coś 😛

Budyniek - ciekawe z tą stajnią, musi być przyjemna praca z końmi 🙂

Tonya, Balonkaa - życzę szybkiego powrotu do formy na tyle by zeskoczyć z emerytalnych ćwiczeń 😁

odliczam - przygotowanie do ślubu to nie przelewki ❤

entuzjasta, Magnolia, Blushingberry, kasia1261, Envi40, zolzaaaa, Milencia87 - oby dobry start się utrzymywał i motywacja 😀

Ja pracuję nad odsypianiem i dziś się udało. Bez spania nic nie ma 🤪