Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 121 (02.01.2023 - 29.01.2023) edycja specjalna Nowy Rok Nowa Ja

Jaki piękny ranking:D punkty, spadki, no i samo podsumowanie (dzięki, Janzja!) - ogień:) oby nam się nie odechciało:)

Tonya, Balonkaa: jak ja Was podziwiam, że dajecie radę utrzymywać motywację, dietę i ruch przy malutkich dzieciach:) już nie mówiąc o tych pięknych spadkach:)

Jaco: narobiłeś mi smaka na kebsa, jakiegokolwiek. No dzięki, kurde. Dobrze, że już jest późno, bo jakby było przed kolacją, to mogłabym zasilić budżet jakiejś lokalnej kebsowni:P

Robił ktoś dzisiejszego live'a z codziennie fit? Ja właśnie skończyłam, dotrwałam do końca i jestem z tego powodu tak zadowolona, że muszę się Wam pochwalić;) Nawet przestałam mieć wyrzuty sumienia, że dzisiaj przy jakiejś pracowej zagwozdce (której dalej nie rozwiązałam i która skutecznie zepsuła mi humor na pół dnia) wpadłam w czekoladę:p Punkty w tabelce i maile z wyzwania noworocznego motywują, bo jeszcze godzinę temu byłam pewna, że na pewno dziś nie poćwiczę.

no pewnie, ze tak 👌😁

Dzis rano na wadze 112,8 💪Ale to i taki spadek / nie spadek. Cieszyc sie bede, jak uda mi sie zejsc do wagi sprzed odstawienia tabsow, wiec do 106 kg... 

Dzisiaj sie wybieram na joge, dluzej pokibluje w pracy, zeby godziny nadrobic i pojade prosto na joge. Chociaz wybitnie mi sie nie chce, jak pomysle o robocie w mieszkaniu :P No ale juz musze, nie moge odpuszczac.

Jezu takich wyników jeszcze nie widziałam 😱😱😱 oby się ta motywacja utrzymała!!!

Cancri, Sugar junkie, brawo dla Was, ja też jestem z siebie mega dumna jak mi się uda zrobić trening :D

Balonkaa, chyba mamy dwoch rodzynków, bo jeszcze entuzjastakaloryczny :) rzeczywiscie niespotykana sytyacja, ale to swietnie ;)

Ja wczoraj nie zdążyłam poćwiczyć :/ w ciągu dnia mała nie dawała spokoju, po południu mieliśmy usg bioderek, wieczorem przyszedł znajomy a później usypiałam córkę do północy aż sama padłam. Ale dziś musi się udać ;)

U mnie z plecami jakby lepiej, ale i tak ide jutro na ten rezonans. Oby w koncu mi przeszlo :/ 

Balonkaa - mamy dwóch chłopaków 😛

cancri, sugar_junkie - w zdrowym ciele zdrowy duch 😉

Czyli mamy większe sznse na przetrwanie w tym sabacie czarownic😜😜😜😜

No i dzisiaj w pracy kiełbaska wpadła🙄🙄   całe szczęście, że praca w ruchu😁😁   Ale po południu się zważę🤪🤪

Joga zaliczona. Ale czuje, ze to 3 dzien cwiczen w jednym tygodniu. Dobrze, ze kolejne dopiero w sobote 😂

U mnie dzisiaj trening z czarną gumą miniband :) Już czuję te zakwasy jutro :) 

no to ja się dziennie katuję... Nie ma zmiłuj🤪

ale chyba efekty w obwodzie widzę... ale to wyjdzie podczas pomiarów😁

Ja jestem nadal w Pradze, zwiedzamy ostro, codziennie robimy po 22 tys kroków, jem niewiele, no niestety walczę z jelitowką i jest kiepsko. Balsamuje się codziennie, mamy w hotelu tak pięknie pachnący balsam, że aż chce się go nakładać na ciało. Ciekawa jestem co mi powie waga po powrocie.