Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 112 (28.03.2022 - 1.05.2022)

Waga początkowa:

Wzrost: 164
Wiek : 42
Cel: 

Cel w tej edycji:

Waga końcowa:

Stracone centymetry łącznie:

Tydzień 1: waga | różnica | pkt
Tydzień 2: waga | różnica | pkt
Tydzień 3: waga | różnica | pkt
Tydzień 4: waga | różnica | pkt
Tydzień 5: waga | różnica | pkt

KONIEC ZAPISÓW!

W szranki stają:

agnes198
Zoya51
Balonkaa
Karolka_83
Tonya
Ewa2210
aglex25
CuraDomaticus
Lolaberry
Alegriaa
Natalia0830
#Mon!ka
Anhed0nia
Paulllaa
Jeszczeraz2021
TakaJednaGrubinka
Granatowaa
cancri
kasiettina
thowra
Beetka31
sunny86
pizzamonster
Kutaczan
Songbird
LisekDzikusek
Beata3033
margos99
Maratha
kiciusia97
ilijaa
UzaleznionaOdLukrecji

32 - dalej jest nas sporo, dalej nam się chce, a już prawie kwiecień:)

KILKA OGŁOSZEŃ:

- zmieniam deadline wypełniania tabelek na wtorek, na 12:00. Z tego względu, że w środy nie daję rady robić podsumowań ze względu na inne zajęcia i potem przeciąga się to w nieskończoność. Proszę Was o punktualność, bo tym razem zamierzam tego przestrzegać;)

- uczestniczki, które są w ciąży nie przyznają sobie ujemnych punktów za dodatkowe kilogramy

- chciałabym, żeby jak najwięcej zadeklarowanych osób wypełniało tabelki. To jest dla Was i naprawdę pomaga trzymać się w ryzach:)

- jak już część z Was wie, powiadomienia przestają działać po 7 dniach od założenia wątku i o nowych postach można dowiedzieć się jedynie przez wejście na stronę Moja Vitalia. Co więcej - wydusiłam w końcu informację od Vitalii, że tak ma być, żeby nie było za dużo powiadomień (echhhh...). Postaram się jeszcze w jakiś sposób im zasugerować, że to nie jest zbyt sensowne rozwiązanie i poprosić, żeby wrzucili możliwość ustawienia, czy chcemy dostawać powiadomienia ze starszych wątków. Albo żeby uśmiercali wątki np. po 40 dniach, a nie 7-miu.

- dbajcie o siebie, jedzcie dobrze, ćwiczcie, walczcie. Powodzenia!

...i oczywiście tradycyjnie: MOŻNA GADAĆ:)

Powodzenia dla wszystkich! 🌹

Lukrecja- czy zrobisz wyjątek dla ciężarówek i zgodzisz się, żebyśmy wpisywały ujemne punkty dopiero od kilograma w górę? 🙂 Jak byśmy się nie starały to i tak waga będzie nam rosnąć 🤪

Właśnie dodałam to do ogłoszeń;) Żadnych ujemnych punktów za dodatkowe kilogramy w ciąży. Nawet, jak w tydzień nabierzecie 5kg;)

Jeżeli macie taką wolę, to mogę Was nawet nie uwzględniać w tabelkach wagowych, bo wiadomo, że w pewnym momencie będziecie okupować ostatnie miejsca - ale to już zależy od Was i możemy do tego podejść indywidualnie:)

Super, dzięki 😁 Liczę na to, że nie będzie aż takich skoków wagi, no ale jak to śpiewają "wszystko się może zdaaaarzyć" 🤪

Co do tabelek wagowych to może faktycznie lepiej nas nie uwzględniać :P (@Tonya- co sądzisz?)

Co do samych tabelek wagowych, to powiem tak: to może być dla Was dobra informacja o tym, ile przybieracie na tydzień i na miesiąc (czyli: pomiary cześciej niż u lekarza:)). Tylko tutaj chodzi o to, czy chcecie widzieć się na ostatnich miejscach w tabeli, czy nie - o Wasz komfort psychiczny:) 

Aa to może faktycznie lepiej, żebyś nas też uwzględniała, łatwiej będzie się pilnować :) Ostatnie miejsca mi nie straszne a zawsze to dodatkowa kontrola 😁

Cześć cześć 😁 pierwszy raz biorę udział, mam nadzieję, że wytrwam 😉

Tak się chciałam przywitać. Trochę mnie wystraszyłaś tymi powiadomieniami, one jednak trzymają w ryzach, tak mi się wydaje, bo nawet jak się nawali to ciągle jednak ma się z tyłu głowy, że tu jest zadanie do wykonania. Bez tego może być trudniej

Balonkaa: mam podejrzenie, że będziecie też motywatorem dla innych, bo pewnie niejednej zaświeci się czerwona lampka jak w ciągu tygodnia nabierze więcej ciałka niż dziewczyna w zaawansowanej ciąży;)

Lolaberry: miło Cię widzieć:) Co do powiadomień, to warto wyrobić sobie nawyk wchodzenia na podstronę Moja Vitalia - tam będziesz widziała, że coś się dzieje. Zobaczysz:) Przez peirwsze dni powiadomienia będą jeszcze działały i może tyle wystarczy, żeby pamiętać o tabelkach. Powodzenia:)

Hej,

Witam się, też pierwszy raz:) I życzę wszystkim powodzenia!

Ja na razie z motywacją wysoko, ale wiadomo, jak to na początku:) Od 5 tygodni mam już wyzwanie 10tys kroków codziennie i na razie udaje się dotrzymać i powoli wracam do biegania. Niestety złamana noga wycięła mnie ze sportu co nie pomogło na pandemiczne kilogramy;)

Lukrecja - i uwielbiam lukrecję:) Wszelkie formy, a najbardziej słone cukierki lukrecjowe:)