- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lutego 2022, 08:00
ZAPRASZAM SERDECZNIE WSZYSTKICH DO 111 EDYCJI NASZEJ ZDROWEJ RYWALIZACJI PUNKTOWEJ 🙂
Czas trwania: 4 tygodnie
28 lutego 2022r. (poniedziałek) – 27 marca 2022r. (niedziela)
Idzie wiosna, a z wiosną słoneczko, ściąganie kurtek, pokazywanie tego, co jest pod spodem... fajnie by było zadbać o to "pod spodem", prawda?;)
ZBIERAM ZGŁOSZENIA DO PONIEDZIAŁKU 28.02
Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami i pielęgnowaniu zdrowych nawyków!
Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie.
Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych.
Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!
Jak było wcześniej? Możecie zobaczyć tutaj!
UWAGA: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ZAKOŃCZENIA ZBIERANIA ZGŁOSZEŃ. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ.
W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV.
Edytowany przez UzaleznionaOdLukrecji 24 lutego 2022, 09:34
3 marca 2022, 11:17
Dużo zdrówka, Balonkaa:) odpoczywaj, nie ciśnij się, będzie dobrze:)
U mnie w tym tygodniu też beztreningowo, ale ostatnio w ciągu dnia nie wiem w co mam włożyć ręce, a wieczorami lenistwo i zmęczenie wygrywa z rozsądkiem i zazwyczaj kończę na kanapie z Netfliksem (mam wrażenie, że już to kiedyś pisałam, i to nie raz:P). Ale dzisiaj po pracy mam czas i wskoczę w jakąś dywanówkę.
4 marca 2022, 09:01
Oby ta edycja poszła lepiej niż poprzednia ?
Zdecydowanie:P PODSUMOWANIE jest gotowe, zapraszam:)
4 marca 2022, 09:22
Uzależniona- jak zawsze super podsumowanie :D
Kurcze, ciągle czekam na @, trochę się spóźnia, ja się czuje co raz gorzej, wkur***ie sięga zenitu, cycki ważą chyba z tonę, brzuch lekko pobolewa a @ nie przychodzi. Jutro mam maraton fitness z okazji dnia kobiet. 2 godziny różnych treningów, mam nadzieję, że będę się dobrze czuła.
4 marca 2022, 09:55
U mnie też bez treningów. Jak się w niedzielę zgięłam to miałam problem,żeby się wyprostować. Rwa kulszowa wpadła w odwiedziny. No i trudno. Ten tydzień będzie słaby,ale kolejne będą lepsze. Kto jak nie my?
4 marca 2022, 15:19
Balonka - bardzo empatyzuję. Moja sytuacja przedstawia się podobnie. Oby szybko przyszła @, a odeszło przeziębienie i poczucie ciężkości. Wtedy będzie git 👍
Lukrecja - dzięki za podsumowanie 🙂 Bardzo lubię czytać to, co piszesz - w podsumowaniach, na forum, w pamiętniku. Serio.
Zobaczyłam podsumowanie ostatniego tygodnia i całej edycji. Przez chwilę miałam taki przebłysk, że nie jestem zdeterminowana, żeby teraz zajadać porażkę i zapychać żarciem emocjonalne ssanie. W tę edycję weszłam równie fatalnie jak zeszłą kończyłam, ale może rzeczywiście - kto jak nie my? W tym tygodniu zostały jeszcze dwa świeże dni, żeby coś zdziałać. Dzisiaj rano popłynęłam, ale teraz postaram się wyhamować zanim pójdę na całość w bojkotowaniu tego, co wcześniej osiągnęłam. Trochę to przygnębiające, że tak łatwo odreagowywać stresy jedzeniem i że kiedy już się zacznie, to trudno przestać. Blisko mi znów do nastawienia wszystko albo nic i samo karania. Jeśli ogarnę powrót do stanu, który mi służy w 2 tygodnie, to uznam, że idzie ku dobremu, mimo że bardzo rozjechałam się po drodze.
Powodzenia w tej edycji! 😉
5 marca 2022, 17:21
A ja się pochwalę. Od poprzedniej edycji zaczełam chodzić na siłownie i podoba mi się coraz bardziej. Chodzę sobie przynajmniej te 3 razy w tygodniu. Czasami chwila kardio ale głównie siłowe na tyłek. Trochę na inne partie. Zobaczymy. Może nie schudnę w tej edycji ale może cos się w obwodach pozmienia? Oby :D No i chciałabym się trochę ujędrnić bo niestety jestem takim idealnym przykładem skinny fat. Niby jestem szczupła i w ubraniu spoko, ale jednak wszędzie tłuszczyk i nie wygląda to dobrze, a lato idzie.
7 marca 2022, 07:43
kiciusia97: obwody zejdą, na pewno:) Pamiętam, jakie miałaś wcześniej wątpliwości dotyczące pójścia na zajęcia. Fajnie, że Ci się podoba i że są postępy, oby tak dalej:)
thowra: dziękuję:) mnie cieszy fakt, że w ogóle czasem ktoś czyta to co naskrobię;) zajadanie stresów to ciężka sprawa, i tak - jak już się skusisz na ten jeden słodycz/większą porcję, to potem leci jak lawina. Powodzenia w ogarnianiu się:)
Jak tam po pierwszym tygodniu? U mnie bezćwiczeniowo, nie było czasu. A przez weekend piekłam i znowu wpadłam w tryb lizania łyżki. Wczoraj się ważyłam i jakiś spadek był, dzisiaj jeszcze nie zdążyłam wejść na wagę. Ale punktów będzie niewiele.
EDIT: waga to jednak przerażające urządzenie. Nie ma spadku, jest 1,4kg więcej niż wczoraj 😓 Mam tylko nadzieje, że to jest tak, że wczoraj wrzuciłam dużo w jelita te 1,4 mniej to moja bardziej "normalna" waga;)
Edytowany przez UzaleznionaOdLukrecji 7 marca 2022, 07:58
7 marca 2022, 08:07
U mnie tydzień był przyzwoity. Jedynie wczoraj i w sobotę byłam z dziećmi na urodzinach więc wpadło niewiele ale zawsze łakoci i dziś też zdałam sobie sprawę, że prawie wcale nie piłam wody, tylko same kawy przez całe dwa dni, więc możliwe, że woda się trochę zebrała. Zważę się to zobaczę :)
7 marca 2022, 15:04
U mnie tydzien na plus (albo minus, bo waga spadla :P) wprawdzie zaliczylam tylko jeden (ale za to prawie 2 godzinny) trening ale jedzeniowo bylo bardzo grzecznie :) jutro lub w srode jedziemy na urlop, zahaczymy o rodzinne strony meza a potem czeka nas Krakow :)
Lukrecja- takie nagle wzrosty to zazwyczaj wlasnie zawartosc jelit albo zatrzymana woda. Na pewno nie przytylas, chwila i waga wroci do normy :)