- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 października 2020, 19:36
Witam,
nie wiem czy wiecie, ale do Swiat Bozego Narodzenia zostalo z dniem dzisiejszym dokladnie 71 dni. Stad tez wyzwanie, ktore juz kiedys na Vitalii bylo ;-)
Przed nami 10 tygodni pracy. Zalozenia? Kazdy ma swoje. Poniewaz mamy na Vitalii mozliwosc rzucenia wyzwania, rowniez takie utworze i tam bedziemy monitorowac swoje postepy na zasadzie - dzien zaliczony / dzien niezaliczony. Prosze o regularne zaznaczanie, inaczej nie bedzie miec to sensu.
Meldujac sie tu w watku wpisujemy swoj cel. I tyle. W tej grupie sie wspieramy. Link do wyzwania zaraz utworze ;-)
14 października 2020, 20:50
Może ja też powinnam dołączyć, skoro czuję się niejako matką lub ciotką tych 70 dni
14 października 2020, 21:02
No dobra, jak nie musi być w temacie odchudzania Cancri to mnie przekonałaś :D
Dołączam, nie zmarnuję :D
1. Pić 2,5 litra wody dziennie,
2. Ćwiczyć jogę i robić 10 tys kroków dziennie tak długo jak będę mogła (pierwsze 40-50 dni?),
3. Nie dowalić więcej niż 6kg na wadze.
4. Nie jeść gotowych słodyczy, ewentualnie coś "domowego" jak już nie będę mogła wytrzymać :D
Istnieje szansa, że do jutra coś wymyśle jeszcze :P
14 października 2020, 21:04
Nigdy nie ukończyłam żadnego wyzwania 😀więc też bym chciała się podjąć tego, może się uda, choć w wieku 31 lat chyba już nigdy z kompulsami nie wygram 😉
14 października 2020, 21:14
Dołączam. Właśnie dziś po dłuuugim czasie nicnierobienia w temacie zainaugurowałam sobie start :) To musi być znak. Co tydzień będę dorzucać jakiś drobiazg a do świąt powinna się zrobić jakaś fajna zmiana.
14 października 2020, 21:59
To ja też!
1.Chcę codziennie się ruszać. Nawet jeśli tylko pieszo do pracy.
2. Czytanie zamiast telewizji.
3. Wrócę do bloga- jeden wpis na 2 tygodnie
Edytowany przez Epestka 15 października 2020, 09:26
14 października 2020, 22:03
O, ja też chętnie wezmę udział w wyzwaniu. Jak dla mnie:
- 5 kg (zobaczyć w końcu 6 na wadze),
- ograniczę czas z telefonem w ręku (jeszcze muszę pomyśleć o metodzie),
-bedę się regularnie uczyć i zdam egzamin, który pozwoli mi na przebranżowienie się do końca roku.
14 października 2020, 22:29
Super dziewczyny! W wyzwaniu zameldowalo sie juz 25 osob ;-)
O to wlasnie chodzi, zeby zrobic cos dla siebie.
Moje punkty to:
1. Oczywiscie dieta i to bedzie moje glowne kryterium do odhaczania.
2. 8.500 krokow dziennie. Srednio wychodzi mi kolo 6.500-7.000 w dzien pracy a wiem, ze powinno byc min. 10.000.
3. Brak internetow po 20:30 ;-) (wiadomka, z gory skazane na porazke). Zamiast tego czas przeznaczony na ogarnianie chalupy (haha).
4. Silownia co najmniej 1.5 raza na tydzien co daje nam 15 razy do konca trwania akcji :P
5. 20 totalnie bezcukrowych dni.
Przy kazdym bede stawiala zielonego iksa jak sie uda. Odhaczac bede jako zaliczone przy wykonaniu 2 z 3 pierwszych punktow.
Wagowo chcialabym zejsc ponizej 100, ale nie wiem, czy to realne.
14 października 2020, 22:47
Idealne wyzwanie dla mnie!
1. Trzymanie diety, czego efektem końcowym powinno być 5kg na minusie.
2. Picie wody - ok. 2l/dzień
3. Czytanie 50 stron dziennie książek, które czekają na swoją kolej (Co oznacza również ograniczenie netflixa).
4. Systematyczne wcieranie banfi.
5. Ruszanie się w jakiejkolwiek formie - przynajmniej 1h dziennie.
6. Medytacja - ok.10 min / dzień.
Jeśli uda mi się wykonać 4/6 celów to uznam dzień za niezmarnowany.
14 października 2020, 22:49
Dołączam też!
Moje cele:
1. -7kg
2. Min 3 treningi w tygodniu
3. Ćwiczyć jogę.
Mam nadzieję, że w święta nie przypomnę sobie, że w październiku zaczęłam jakieś wyzwanie 😈