22 kwietnia 2011, 07:39
Zapraszam do grupy wszystkie chętne dziewczyny chcące do 30 czerwca osiągnąć swój cel :-)
Ma ona na celu wspieranie się, pomoc, motywowanie, wymienianie się poglądami, dietowymi i życiowymi doświadczeniami ;-)
Ważymy się w piątki ;-)
Zapraszam, ktoś chętny? ;-)
Wpisujcie swoje dane a ja później postaram się stworzyć jakąś tabelkę ;-)
19karolina90, 166cm, 63kg, cel 54kg.
POMIAR NR 1----> 22 KWIETNIA 2011
Edytowany przez 19karolina90 23 kwietnia 2011, 10:00
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3828
4 maja 2011, 09:30
Needtobebeautiful, najważniejsze to się nie załamać i dalej dążyć do celu. ;))) Poza tym i tak mogło być gorzej, mogłaś więcej zjeść, nie ma tragedii. Zwłaszcza, że jak sama mówisz dzisiaj będzie wzorowo. ;D
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 583
4 maja 2011, 09:31
Hej dziewczynki :) Jak tam po długim weekendzie? Trochę mnie tu nie było:( U mnie kryzys i brak motywacji :////////////////
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 285
4 maja 2011, 09:43
Intensive No pewnie będzie ok :) wierze w to. Walcze dalej nie ma co! jeszcze nam zostało... niecałe 9 tygodni do celu więc damy rade.
asiulek189 Głowa do góry i weź się w garść. Pomyśl o tym... że im później się pozbierasz tym dłuzej później będziesz musiała odpracowywać straty.
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3828
4 maja 2011, 09:45
U mnie też brak jakiejś takiej większej motywacji, bo ciągle łapię zastój i za cholerę nie mogę do 57 dobić. Ale działam, bo wiem, że jak się poddam, to będzie znacznie gorzej. Trzeba ćwiczyć i dietkować, a będzie w końcu dobrze.
U mnie długi weekend jeszcze trwa, ale pokus nie było żadnych w trakcie, także mam się ok. ;)
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3512
4 maja 2011, 10:04
U mnie motywacja wróciła, bo nie wytrzymałam dziś i się zważyłam (jutro też się zważę, tak już programowo) i 2 kg mniej.
- Dołączył: 2008-08-29
- Miasto: Ashbourne
- Liczba postów: 1372
4 maja 2011, 11:14
Heheeu mnie też mniej, ale zważę się w piątek to powiem dokładnie.Może dlatego,ze z małą siedzę w domu bo przeziębiona, a tak codziennie w sklepie jesteśmy i kupujemy przekąski:)
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 285
4 maja 2011, 11:54
haha dziewczyny własnie przyszło mi to Aqua slim. I sobie pije.. dziwny posmak troche ale nie jest źle. :P no więc mam 14 saszetek i zobacze po dwóch tygodniach czy to naprawde daje choć minimalny efekt. Tzn wiadomo jako dodatek do ćwiczen i diety :P bo jeżeli nic nie pomoże to juz wiecej nie kupie. :D
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3828
4 maja 2011, 14:55
Ja tak sobie myślę, że jak przez najbliższe parę dni nie ubędzie mi wreszcie kg, to szlag mnie trafi, dam sobie spokój z dietą i wszystko diabli wezmą.
- Dołączył: 2008-12-16
- Miasto: Madagaskar
- Liczba postów: 1515
4 maja 2011, 17:15
Intensive - nie załamuj się, głowa do góry, a uda się ;)
- Dołączył: 2011-04-22
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 56
4 maja 2011, 19:29
Witajcie
Dzisiaj AE wreszcie zaliczony
Kolejny niestety dopiero w przyszłym tygodniu, nie wiem sama jak ta moja waga będzie wyglądała w piątek
Ale jak tak czytam wasze posty, to zastanawiam się czy nie dołączyć biegania, ale organizacja moze być kłopotliwa (dzieci), zobaczymy.
Kinga2999 jak długo zajęło Ci dojście do obecnej wagi? i w jaki sposób? Ja też tak chce!!!
Edytowany przez mwium 4 maja 2011, 19:31