22 kwietnia 2011, 07:39
Zapraszam do grupy wszystkie chętne dziewczyny chcące do 30 czerwca osiągnąć swój cel :-)
Ma ona na celu wspieranie się, pomoc, motywowanie, wymienianie się poglądami, dietowymi i życiowymi doświadczeniami ;-)
Ważymy się w piątki ;-)
Zapraszam, ktoś chętny? ;-)
Wpisujcie swoje dane a ja później postaram się stworzyć jakąś tabelkę ;-)
19karolina90, 166cm, 63kg, cel 54kg.
POMIAR NR 1----> 22 KWIETNIA 2011
Edytowany przez 19karolina90 23 kwietnia 2011, 10:00
- Dołączył: 2008-08-29
- Miasto: Ashbourne
- Liczba postów: 1372
2 maja 2011, 21:59
Tez byłam na tej diecie przez miesiąc i chudłam ale szybko mi się znudziło.Niby dużo jest tych dań ale wszystko jakieś takie bez smaku.Ja już normalnie jem bez szaleńst i chudne, powoli ale to nic mam czas:)
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3828
2 maja 2011, 22:09
O jak się rozpisałyście. ;DD Mnie zawsze odrzucało od diety Dukana, wydaje mi się nie do końca racjonalna.
Mnie już czwarty dzień zabija ból brzucha, ale się nie poddaję i wreszcie się zabrałam do ćwiczeń. ;)) Z dietą też w porządku.
Edytowany przez Intensive 2 maja 2011, 22:10
3 maja 2011, 09:31
U mnie wczoraj bez zarzutu, dziś dopiero zjadłam śniadanie ;-) Mam chęć iść pobiegać i chyba tak zrobię :-)
- Dołączył: 2011-04-21
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 182
3 maja 2011, 09:49
Czesc dziewczyny!!!
Ale pogoda do de... ciesze sie ze wczoraj wracalismy z majowki (bo my jednosladem) i ze nie przytylam, no.. moze 10dag... Nie cwiczylam ale przeszlam Prage wzdluz i wszerz tak ze mi nogi do de wchodzily. Dzis silownia, zaraz zabieram sie za energetyczna owsiankę, jak tylko eM. mi ze sklepu wroci z mlekiem :)
Małgosiu ja też mam podobną motywację co Ty, tylko slub pod koniec czerwca, dodatkowa motywacja to to ze sie nie dopinam w sukienkę... ale ciiiii
Intensive a moze odwiedzilabys lekarza z tymi bolami? Cos musi byc nie tak..
Udanego dnia wszystkim zycze!!
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 1418
3 maja 2011, 11:36
Hej dziewczyny! U mnie wczoraj dieta bez zarzutu, do tego bylo hula hop 35 minut, bieganie 35 minut i 150 brzuszkow
Dzis dostalam okres i mialam ochote na wieksze sniadanko heh, zjadlam owsianke i kromke razowego chleba z serkiem almette i szynka, no, ale rano mozna lepiej zjesc :) Na obiad dzis mam kluski na parze z jogurtem, natknelam sie na nie przypadkiem w sklepie, a mam ochote od bardzooooooo dawna, nie jadlam ich jakos z 10 lat!
- Dołączył: 2008-08-29
- Miasto: Ashbourne
- Liczba postów: 1372
3 maja 2011, 12:30
Ja właśnie wróciłam z siłowni-2h zaliczone.Miałam 3 dni przerwy i dzięki emu tak świetnie się dziś ćwiczyło:)
Co do Dukana to gadałam ostatnio z koleżanką,która ją zaczęła i schudła już z 3kg.Weszłam sobie n neta i poczytałam ale stwierdzam,że nie mogłabym żyć bez warzyw i owoców, a są one głównym składnikiem mojej dietyAle co kto lubi.
- Dołączył: 2011-04-28
- Miasto:
- Liczba postów: 41
3 maja 2011, 13:42
Jak stwierdziam, ze 'rzucam' Dukana to od razu rzucilam sie na moje ukochane owoce, ja moglabym jesc same owoce, warzywa i jogurty i w sumie tak jem :D tyle, ze niestety lubie te bardzo kaloryczne owoce np winogrona :(
- Dołączył: 2011-04-22
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 56
3 maja 2011, 15:26
Cześć dziewczyny!
Ja bez diet od samego początku, same ćwiczenia i poprostu "żp"(żrę połowę:)), teraz jeszcze zielona herbatka:)
- Dołączył: 2008-08-29
- Miasto: Ashbourne
- Liczba postów: 1372
3 maja 2011, 16:14
Zielona herbatka to podstawa, uwielbiam:)Ale koleżanka mi ostatnio powiedziała,że pije czerwoną i chudnie bez diety.Trochę nie chce mi się wierzyć ale dobra
- Dołączył: 2008-08-29
- Miasto: Ashbourne
- Liczba postów: 1372
3 maja 2011, 16:17
Muszę wam powiedzieć,że ja też nie mam diety.Odstawiłam alkohol,ziemniaki,biały chleb, słodycze tylko w weekend mało, fastfoody ićwiczę.U mnie to działa bo kiedyś jadłam na prawdę straszne rzeczy i piwkowałam sobie i nawet przed ciążą waga wachała(??jak to się pisze??:))między 66-65kg,a brzuch miałam jak w 5 miesiącu,a teraz??Jest super.Ja nie umiem się odchudzać na jakichś Dukanach, Kopenchaskich itd.Za bardzo kocham jeść